Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aqua Wstawiony
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 4622 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:44:29 06-03-11 Temat postu: |
|
|
no jakas taka burza z piorunami by sie przydała,ale nie bedzie to mozliwe jak beda ciagle osobno teraz Maria i Max mogliby razem zamieszkać...bo jak sie dziecko urodzi to dalej każdy tak osobno
a wracając do gry Willa to jest to w duże mierze sprawka Meji,i i właśnie relacji meidzy Willem a Maite...
właśnie ogladałam filmiki i fotki ekipy z Sorti,oni tam ciagle gdzie razem imprezowali, nawet jak juz sie zakonczyły nagrania do telci...duzo wspólnej promocji telci (wszyscy aktorzy,produceni,scenarzyści,a porci to wszedzie razem)... Willus wspólnie na fotkach z Jackie,a tu nic |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:39 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Witaj, Maitee. O tym, że MD ma urodzić synka pisała wcześniej Lucrecia
Lucrecia napisał: |
Chicas mam dla was dobre wiadomosci !!!
Liliana Abud (scenarzystka TDA) odpisala fance levyrroni, ze Max bd przy przyrodzie MD i, ze to bedzie chlopczyk |
Co do gry Maxa, to zgadzam się z niektórymi spostrzeżeniami. Możliwe, że nie wiedział jak ma zagrać tę rolę, na pewno wpływ miały napięte relacje między Maite i Willem prywatnie... Chociaż w CCEA ich, tzn. spotkania M i JM były takie spontaniczne i takie bardziej autentyczne niż w TDA, ale z drugiej strony tam był inny scenariusz i to mogło z tego wynikać, Sorti nie oglądała, więc nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Wiem, ze dla aktorów sprawy prywatne nie powinny mieć wpływu na grę aktorską, ale to chyba jest kwestia, podświadomości? Może się czegoś boją i stąd taki niewielki dystans?
A i w Mi pecado Lucrecia też urodziła chłopca. Tylko w MP pokazali jakiś czas później i ten synek miał chyba z 2 lub 3 latka A w CCEA Juanito wciąż był małym brzdącem
Super, że Max będzie przy porodzie |
|
Powrót do góry |
|
|
Aneta Mocno wstawiony
Dołączył: 30 Lis 2007 Posty: 5514 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:06:09 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki dla mnie to i tak jest William nr 1. Nikt nie zastąpi Maxa Alonso nie ma żadnych szans przy Maxsie. Bardzo się cieszę ze Mari i Maxa urodzi się synek nie mogę się doczekać kiedy będzie mama Maxa jestem ciekawa co na to powie Max jak się dowie ze jego mama żyje |
|
Powrót do góry |
|
|
mariposa1992 Dyskutant
Dołączył: 22 Lut 2011 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:17 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Dziewczynki sorki, że tak ni z gruszki, ni z pietruszki ale czy wie ktoś może co to za kwiatek którym Alonso gładzi Marie po policzku w Valle de Bravo (odcinek 94 part 3). Jest śliczny. Z góry dzięki |
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:21:20 06-03-11 Temat postu: |
|
|
No to Alonso przyznał się, że jest zakochany w Marii więc pewnie teraz Maria go odrzuci bo już jest zła na avancie i chyba sama postanowi wyjechać z tego pięknego raju i "ucieknie" przed nim |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:11 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Yhm, Maria jest zła na Alonsa.... Jednak potem w końcówce, po słowach Alonsa już nie jest tak bardzo zła. Chyba, że to cisza przed burzą... |
|
Powrót do góry |
|
|
mariposa1992 Dyskutant
Dołączył: 22 Lut 2011 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:56:00 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Wracając jeszcze do odcinka 95. Czy może mi ktoś powiedzieć co powiedziała Viki do Maxa gdy stali koło sali gdzie było dziecko? Ona na początku powiedziała, że to wina Marii, a on się na nią zezłościł troszeczkę. A później ona coś powiedziała i on się tak lekko uśmiechnął. Co ona mu powiedziała? Nie musi być słowo w słowo. Tak ogólnie, sens. Proszę
(to był part 3)
Ostatnio zmieniony przez mariposa1992 dnia 16:57:36 06-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
aawilkus Prokonsul
Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 3141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:06:46 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Avans, niewiele mówi.
Jedno co jest pewne, Maria zaczyna pokazywać charakter - nareszcie.
A co Giermo -"paszczur jeden" mówi do Osvaldo?????????
Boję się ,że Jimena będzie się teraz wypierać, że Dzieck jest Gierma (bo powiedziała to Osvaldo będąc pod wpływem leków uspakajających) . Będzie wciskać, że Maxa. |
|
Powrót do góry |
|
|
mariposa1992 Dyskutant
Dołączył: 22 Lut 2011 Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:13:44 06-03-11 Temat postu: |
|
|
aawilkus ale teraz skoro już się wygadała, to Max będzie miał wątpliwości. A jemu na rękę by było gdyby się okazało, że to dziecko nie jest jego, bo wtedy bez przeszkód może startować znów do Marii. W każdej chwili może zrobić testy na ojcostwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Consuelo King kong
Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 2618 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:18:05 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Nareszcie się tu doczołgałam i jest avansik patrzcie świętoszka Maria się oburzyła a co ona myślała, że Alonso to za jej brata chce robić Ale niech tam siedzi jeszcze na tej wyspie, bo ja chcę żeby to Max zaginął niech przyleci do Europy czy co a ona niech będzie o niego zazdrosna żeby się przestraszyła że może go stracić i zeby miała okazję trochę się powysilać W kwestii "sztuki aktorskiej" w telce to myślę, że tam wszystko jest ustawiane pod Willa i Maite, że względu na ich "elektorat" hehe Ci którzy robią na tym forse wiedzą, że Maite i Will teraz się najlepiej sprzedają więc zapodają nam ich tak jak tego oczekujemy: troche na słodko, troche głupawo. troche na ostro, troche krwawo i każdego po trochu zadowolą Dla mnie jezeli chodzi o Willa to myślę, że tam jest filozofia z serii:"wystarczy Być" (Williamem Levym) i mnie z tym dobrze A że facetowi trudno się skupić? Kurde jakbym grała pół życia jedną telenowele tylko z innymi tytułami to też byłabym sfrustrowana i myslałabym: znowu musze płakać, znowu muszę być tępy, znowu musze się wydepilować, znowu nie mogę się spocić więc nawet Go rozumiem i podziwiam za Jego cierpliwość, że tak się dla Nas poświęca i dla tych paru groszy łehehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:57 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Nieważne dziewczynki, że Jim była pod wpływem leków....ważne, że się wygadała....wątpliwości już są a co za problem zrobić badania DNA....sam Osi o nich wspomniał na avancie
Oj nie ładnie tak znienacka robić podchody Alonso......widzisz do czego doprowadziłeś .......Maria się leciutko wkurzyła ...ale raczej ją przekona i nie wyjedzie tylko zostanie
Consuelo uwielbiam Twoje komentarze Za każdym razem doprowadzasz mnie do ataku śmiechu........już wiem, gdzie będę wysyłała znajome jak przyplata im się chandra...na Nasze forum
Ostatnio zmieniony przez Marisela dnia 17:34:02 06-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Zulema Prokonsul
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 3973 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:35:19 06-03-11 Temat postu: |
|
|
aawilkus napisał: | Avans, niewiele mówi.
Jedno co jest pewne, Maria zaczyna pokazywać charakter - nareszcie.
|
mam nadzieje,ze na tej jednej scence sie nie skonczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:16 06-03-11 Temat postu: |
|
|
mariposa1992, to jest jeszcze z avance, gdy kilka dni temu tłumaczyła Cinderella
Cinderella napisał: | Vici powiedziała Maxowi, że ona (Maria) nie ma żadnego prawa żeby odebrać mu jego dziecko, a następnie dodała, że do niej pójdzie i ją powstrzyma (przed wyjazdem). |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anitunia Prokonsul
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 3840 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:02:26 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | Nieważne dziewczynki, że Jim była pod wpływem leków....ważne, że się wygadała....wątpliwości już są a co za problem zrobić badania DNA....sam Osi o nich wspomniał na avancie |
Tylko wątpliwości póki co ma tylko Osvaldo i nie wiadomo jak to rozwiążą. Może teraz Jimena powie, że bredziła, Guillermo, że kłamał, a jeśli chodzi o testy DNA ro wiecie villiani w telenowelach mogą wszystko i jakimś cudem telenowelowym oszukają Ossiego... wszystko jest mozliwe, nie wiadomo jak to rozwiążą... A Osvaldo narazie pewnie nie powie Maxowi, póki tego nie sprawdzi.
Marisela napisał: | Oj nie ładnie tak znienacka robić podchody Alonso......widzisz do czego doprowadziłeś .......Maria się leciutko wkurzyła ...ale raczej ją przekona i nie wyjedzie tylko zostanie |
Obyś się nie myliła. Chciałabym, aby ją przekonał, ale nie wiem.. Skoro ona zna już uczucia Alonsa, to ciekawią mnie teraz ich relację.. no to teraz między A&MD pewnie będzie dystans...
Zulema napisał: | aawilkus napisał: | Avans, niewiele mówi.
Jedno co jest pewne, Maria zaczyna pokazywać charakter - nareszcie.
|
mam nadzieje,ze na tej jednej scence sie nie skonczy |
Ja również Chce "starą" Marię ponieważ obecnej zachowanie mnie już irytuje Dlatego ta scenka z avancu z jednej strony mi się spodobała bo w końcu coś powiedziała, a nie tak jak przy scenie z Maxem na chrcinach że nie wiedziała co z sobą począć |
|
Powrót do góry |
|
|
margotkaa Motywator
Dołączył: 07 Maj 2010 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:05:21 06-03-11 Temat postu: |
|
|
Ja szczerze przyznam że z tego avance to nic nie zrozumiałam |
|
Powrót do góry |
|
|
|