Telenowele

Consuelo · Wysłany: 1:09:39 10-03-11 Temat postu:

W najbliższych dniach czeka nas 100ny odcinek! już za momencik 500 strona i chrzciny! Święty Antoni jak ja to przetrzymam? Dobrze, że mam te kotlety! Rano wstanę na nowy odcinek, żeby posłuchać rewelacji Fausta i przypomnieć sobie, że za dzisiejsze pijaństwo znajdę sie na kilka dni w piekle na pryczy obok Berni co już sobie przepowiadałam! ale chcę już jutra bo jak to było w tej piosence?yyy.... zaraz... a! już mam:"rankami budzę się śliczny, liryczny i romantyczny! Lecz gdy spłynie mrok wieczorny typem staję się upiornym!: włos mi rzednie, twarz mi blednie, psują mi się zęby przednie..." oczywiście wszystko z żeńską koncówką! a dalej to już nie pamiętam! Dziewczynki to był niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju wieczór i będę go pamiętać zawsze jako fantastycznie spędzony czas! Dziekuję dobranoc!
P.S. Pamiętajcie na widok dobermana stawiamy uszy do góry i przypominamy sobie czas TDA i to Forum! Czy ja wspominałam, że na co dzień to ja nie cierpię dobermanów?

cookie86 · Wysłany: 1:17:05 10-03-11 Temat postu:

madiz do mycia na zewnątrz zaprzęgnij tu prometido

niech się wykaże chłopak - powiedz mu,że to taki test przedmałżeński

A Ty asiunia19641 uważaj co piszesz,bo jak Ci się stado kobit zwali w tym samym czasie na głowę to nie wiem czy będziesz taka nami zafascynowana

ja to nie wiem jak nazwać ten stan...mogę mieć nie wiem jak zje...chany dzień,wejdę tu na forum i o wszystkim zapominam; nie mówię już,że mam jakiegoś hopla na punkcie hiszpańskiego,wszystkiego co meksykańskie,a o WilitoL, to już nic nie napiszę

Uwielbiam Was!!!!
...estoy borracha..un poco pero estoy..

asiunia19641 · Wysłany: 1:23:26 10-03-11 Temat postu:

Tak dla ciekawostki ,obecnie w telewizji Greckiej puszczają CCEA ,telenovela leci o 11:15 rano (pocieli ją strasznie z2 odc robią 1 najważniejszy wątek został zachowany ,jest z dubbingiem greckim ,bije na łopatki wszystkie poranne programy ,jak poinformowałam koleżankę o TDA ,stwierdziła że musi zadzwonić do stacji telewizyjnej żeby po zakończeniu emisji CCEA zakupili TDA po wszyscy są pod wrażeniem W i M od dawna nie mieli okazji oglądać pary między którą istnieje taka chemia ) przepraszam że nie w temacie

cookie86 · Wysłany: 1:26:40 10-03-11 Temat postu:

dobranoc. idę kimać papa

asiunia19641 · Wysłany: 1:29:07 10-03-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 1:29:10 10-03-11 Temat postu:

asiunia a co tu dzisiaj było w temacie? chacha! Jutro wstaniemy a tu mamy po ostrzeżeniu! ni stąd ni zowąd! oczywiście, że już śpie!hrrrrhrrrrrhrrrr

gosia1216 · Wysłany: 1:30:43 10-03-11 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 2:05:49 10-03-11 Temat postu:

Mam nadzieję, że żadnej niespodzianki Dario nam nie zrobi

To był cudowny wieczór. Mimo, że zaglądałam tu z doskoku, jak Max do Marii

z Wami wszystko wydaje się łatwiejsze.

asiunia bardzo miło z Twojej strony

a propo CCEA to u nas też leci, ale to już powtórki o 17, a potem powtórka o 11.25

Consuelo zgadzam się z Tobą. Chociaż nie wszystko było nie w temacie

Dobrej nocki Dziewczynki. Do jutra. Ja już idę śpiuchać

Katharina10919 · Wysłany: 7:12:14 10-03-11 Temat postu:

Heloł wszystkim

I jak samopoczucie dzisiaj? U mnie bywało lepiej, ale tragedii nie ma

Wstałam bladym świtem na chrzciny, a odcinka znaleźć nie mogę

masakra jakaś!!

aqua · Wysłany: 8:48:16 10-03-11 Temat postu:

cześc dziewczynki. jak tam po pepkowym sie czujecie

?

obejrzałam koleny odc.-i poiwem wam,ze zadnych emocji wenie nie wzbudził...nawet Jimena przystawiająca nóz do gardła Marii...,ale od poczatku...

Maria wychodzi z malutkim JP ze szpitala.jest ksiadz,jest Alosnos,a Max pojawia sie w ostatniej chiwli i do tego z wielkim fochem

Maria wraca do Mexico-do swojego obskurnego mieszkania i z kim wchodzi na dziedziniec ich kamiennicy - z Alonso...Max'a nie ma ....a no i pojawia sie prababka Berni

no i Mejia chyba poczytał nasze posty bo zrobili znowu "czas później" i chrzest-tez bez wiekszych emocji,Maria z Max'em to mam wrażenie jakby sie zachowywali jak Max z Jimeną,tzn jakby Max był tam z przymusu (takie jest moje wrażenie); impreza przy kościele
miedzy portami żadnej chemi z radości,ze zostali rodzicami,a MAx'u tak pragnał dziecka-do bani....

pózniej nagle max juz jest w domu rozmawia z Viki,ona,ze chciałaby zobaczyć wnuka (MD & M) po czym Max przywozi Fer z małym JP do jej sypialni......
Fer powiedziała,ze maria jest dobra osoba

no i na koniec wariatka Jimena-odbija jej,Mria to zauważyła,Hiena wyskauje z nozem do naszej swietej Marii,nawet ja skaleczy za uchem

,a czy cos jej zrobi,pewnie ktos sie zjawi i uratuje Marie...

no i ogolnie-Max mieszka dalej z Hiena,a Maria z dzieckiem u siebie...

także jakis wieszych emocji nie było,odc. taki sobie

po tym jak napisała iva to zaczynaja przyspieszac akcje telci,co im kiepsko wychodzi,jak dla mnie to zaczyna sie to nie kleic kupy...

a i zostawili nas bez Oggi Jeans...

Consuelo to ja jestm rakiem

wdzko dzieks za foto-i niech ta Hiena skacze,nie wielka strata

Marisela · Wysłany: 9:00:28 10-03-11 Temat postu:

UFFF po tym wczorajszym wieczorku jestem w dobrej kondycji....wiem dziewczynki, że wcześnie czmychnęłam ale dobrze się z Wami bawiłam

Już po odcinku i chrzcinach

.....mały JP taki sweetaśny.......widać, że wszyscy go kochają

nawet Viki a myślałam, że będzie jakieś fochy odstawiać a tu o zdziwko nie

Normalnie szok

Berni chrzestną......rozumiem, że Osi ale Berni......Maria chyba zgłupiała no ale cóż stało się

Akcja z niepoczytalną

....to był istny armagedon

........przecież ta wariatka zamierza ją zadźgać tym tasakiem....już upuściła trochę krwi Marii.......kurcze blade, kto ją uratuje

A swoją drogą to o jakich dobrych czasach dla Maxa i Marii mówiła Maite-Maria bo moim zdaniem po tym zajściu ona zwieje tam gdzie pieprz rośnie i szukaj wiatru w polu

JP w szoku

takich rewelacji usłyszeć o własnej matce to on się nie spodziewał

A Berni przeszła samą siebie

....komunie sobie sama zapodała

Jak oni mogli Nas bez avance Oggi Jeans zostawić...no jak

aqua · Wysłany: 9:03:12 10-03-11 Temat postu:

Marisela też mi sie tak wydaje,ze maria teraz moze zniknac po wybrykach Jimeny,chyba,ze Mejia nas zaskoczy...

myszqnia · Wysłany: 9:06:31 10-03-11 Temat postu:

masakra masakra i jeszcze raz masakra!!!!!!!!!!!!!! czy Mejia zapomniał już że to dla scen z protami większość ogląda tą telkę??? już nic nie trzyma sie kupy! Max ni stąd ni zowąd pojawia się w szpitalu po czym nagle znika i do miasta Maria przyjeżdża z Alonso a po Maxie nie ma śladu....

opcja jakiś czas później zdecydowanie o jedną scenę za późno bo dziwne bardzo że Maria NOWORODKA stawia na nóżki a potem dopiero mamy jakiś czas później....

na chrzcie Max po prostu jest i tyle.... żadnych emocji żadnych romantycznych scen żadnych wyjaśnień Maxa!!! minęło kolejne jakiś czas później a Max dalej jest z Jimeną!!!!!!!!!! co z tym rozwodem???

a Maria nie lepsza bo mówi Jimenie że odrzuciła Maxa a gó....o prawda! jęczy i lamentuje a tak naprawde ciągle z nim jest... po co go odrzucała??? po to żeby teraz się z nim kiziać??? niech ona się w końcu zdecyduje bo jeszcze troche i przejde na strone Jimeny

sorki że ponarzekałam ale już mnie rozbraja ten scenariusz, wszystko się dzieje mechanicznie żadnych emocji!!!! teraz po akcji z Jim pewnie Maria znów nie bedzie chciala widzieć Maxa, dopóki ten nie przyjdzie do niej z kwiatkami i powie że żyć bez niej nie może i ta znowu mu się rzuci z łzami w oczach w ramiona!!!! Mario mówiłaś Jimenie o godności to ja tobie też mówie: troche godności!!! Max cie ciągle zbywa i przylatuje wtedy kiedy mu sie zachce więc albo wóz albo przewóz!

no i na koniec jeszcze taki mały szczególik Maria biedna w slamsach mieszka a tu impreza chrzcinowa jak się patrzy! ciekawe kto za to wszystko zapłacił? ten ktoś mógł lepiej kupić jej jedzenie lub ciuszki!

wrrrrr no wkurza mnie to już wszystko strasznie.... ja chce emocji!!!

Marisela · Wysłany: 9:10:26 10-03-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 9:11:45 10-03-11 Temat postu:

Hey Crazy Girls! Fantastyczne pępkowe! Niech ktoś jeszcze wpadnie i czym prędzej urodzi może ta Nowa Marisel? Jak ja się czuję? jak w piosence: rankami czuję się śliczny....
Obejrzałam odcinek i zawiodłam się okrutnie....nie bylo mojego psa Guierma w chałupie...a to morderstwo za długo przeciagają nie wiedzą jak to robi Bernarda? ciekawe kto nadciągnie z odsieczą? Może my? Hej szable w dloń.... i na koń i na ratunek!
Ale mało przekonywująca ta impreza w ogrodach Bernardy! i znowu Ta Jedna w tym masakrycznym biustonoszu! Nie dziwie się, ze Berni była zdegustowana chacha mam z nią dwie rzeczy wspólne: zniesmaczenie i pryczę w zaswiatach! Kto by pomyślał? aqua raczulku myjesz? będę z Tobą ale załóż coś na głowę żeby Cię nie przewiało w tę i z powrotem hihi Och życie mnie wzywa... Komu w drogę temu kopa! do wieczora i to późnego Girls