Telenowele

cookie86 · Wysłany: 15:53:03 10-03-11 Temat postu:

kochane - tak już musi być...
na Mejię i jego scenariusz nie ma mocnych

ewelastg · Wysłany: 16:49:24 10-03-11 Temat postu:

Nie ma jeszcze Avance ?

anulkaa18 · Wysłany: 16:50:37 10-03-11 Temat postu:

gosia1216 · Wysłany: 17:03:26 10-03-11 Temat postu:

Ja też koczuje, ale chyba poczekać musimy do 17.

aqua · Wysłany: 17:12:56 10-03-11 Temat postu:

szalonu Mejia zrobi tak,ze Maria bedzie z Alonso ,a Max z Jimena i beda zyli długo i szczesliwie jako cała rodzinka Sandoval

a co z Avance

miki152 · Wysłany: 17:21:42 10-03-11 Temat postu:

gosia1216 · Wysłany: 17:22:05 10-03-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 17:33:53 10-03-11 Temat postu:

wiem,wiem dziewczynki ze inna obcja jak MD & M nie wchodzi w gre ,ale wiecie tak se pomyslalam,po dzisiejszym odc.-chyba był majgaorszy ze wszystkich do tej pory....

aawilkus · Wysłany: 17:35:27 10-03-11 Temat postu:

jestem w szoku, że nie ma avans u.
Ufam, że ktoś wejdzie do Marii i nic jej Jimena harpia nie zrobi. A może Max przywiezie Juanita.
Wkurza mnie Jimena ale trzeba oddać aktorce, że dobrze gra wariatkę.
Zresztą aktorzy za złe charaktery dostają lepszą gażę niż inni.

denerwuje mnie, że p.Mejia tak nagle przyspieszył, brak chemi i jakiś fajnych scen zazdrości. Zdziwiona jestem, że to nie Max przywiózł Marie do kamienicy. Powinien być przy niej. Skoro był jak ona miała wychodzić ,ze szpitala. są to pewne ważne szczególy i psują całość. Brakuje walki o kobietę i jej uczucia. Brakuje zazdrtości i "tego czegoś"
Fabian - już wie, że przegrał walkę o Fer.

Cudnie się zachowuje Fer, będzie w szoku jak się dowie, że Maria jest jej siostrą. Viki taka troskliwa i zachwycona wnukiem. Dziwne, biorąc pod uwagę jak traktowałą Marie.

ola88 · Wysłany: 17:37:54 10-03-11 Temat postu:

to co dzieje sie z ta telenowelą to masakra jakas jest:((( kiedyś jeszcze mialam motywacje, żeby wstac, bo trzeba obejrzec TDA a teraz nawet głowy mi sie nie chce podnisc zeby kompa wlaczyc, bo wiem czego moge sie spodziewac.
Nie wiem dlaczego miedzy MD a Maxem nie widac zadnego uczucia, dlaczego maja tak mało scen razem, praktycznie wcale, co to w ogole ma być?! Wkurza mnie ten film...a zaczelo sie to od wyjazdu MD z Alonsem, moze ta kłotnia WL i MT ma na to wplyw, nie wiem...

mariposa1992 · Wysłany: 17:45:49 10-03-11 Temat postu:

Witam dziewczynki

Jak tam... kacorek jest po wczorajszym?

Ja jestem trochę z tyłu z odcinkami, bo szkoła i nie mam kiedy ale postaram się wszystko w weekend nadrobić. Więc piszcie, komentujcie, wstawiajcie linki i zdjęcia co bym miała czym oczy nacieszyć i uśmiechnąć się przy niektórych wpisach.

BESOS!!!

cookie86 · Wysłany: 17:55:23 10-03-11 Temat postu:

ola88 tez bylam troche w szoku

zauwazylyscie moment kiedy to Maria i Max stali przy chrzcielnicy, Maria spojrzała na Maxa,usmiechnela,a on odpowiedzial takim wymuszonym usmieszkiem(przez ułamek sek)?albo na przyjeciu jak Berni cos rozrzucala..Max stał za Maria i nawet jej nie obial,nie przytulil, oczywiscie 3mał rece w kieszeniach

gdzie miłosc

ale ja wierze w Maxia

jeszcze pokaza namietne sceny,pelne milosci

syla6667 · Wysłany: 17:57:47 10-03-11 Temat postu:

jeden już jest avance teraz czekam na ten z hoy.
Osvaldo nie chciał dać Jimenie dziecka- i dobrze:)

miki152 · Wysłany: 18:02:28 10-03-11 Temat postu:

Ufff doczekałam się avance HOY. No to Fausto będzie tym bohaterem który uratuje Marię. Całe szczęście że się pojawił bo gdyby nie on to pewnie Jimena wyrządziła by krzywdę Mari.
M&MD jakaś romantyczna scenka? W końcu? Czy tylko jeden pocałunek i na tym się skończy?

Co Jimena powiedziała do Maxa? I za co oberwała od Viki policzek? Czyżby Osi wygadał się żonie że dziecko nie jest Maxa?

tessia · Wysłany: 18:02:41 10-03-11 Temat postu:

Nie no dobre, Viki spoliczkowała hiene, a ta na nią doniesie na policję.
Czyli Viki przez chwilę w więzieniu.No to Jimenie pali się grunt pod nogami.