Telenowele

Marisela · Wysłany: 0:12:41 22-03-11 Temat postu:

Anulka zapomniałaś o kanapie u Marii

( tylko dalej nic nie pokazali

)

Consuelo · Wysłany: 0:14:00 22-03-11 Temat postu:

anulka jak to kiedyś Marisela napisała: tu Same Swoje! A nasz Leoncjo już na pewno dawno odpadł, bo widzi, że tu życie się toczy swoim torem a reklam przybywa!hihihi

aqua · Wysłany: 0:15:29 22-03-11 Temat postu:

MD&M zrobia to w domu Sandoval na: fortepianie,schodach,w ogrodzie (ostatnio wspominałysmy o polu natury), i na koniec pod prysznicem (jak sie upackaja w ogrodzie),tak jak sobie wymarzyłaś Consuelo
no mozemy jeszcze nasza lajbe im uzyczyć...

anulkaa18 · Wysłany: 0:15:54 22-03-11 Temat postu:

Marisela takie kizi mizi..

moglaby byc choc jedna scena taka jak w Sortilegio.. tylko jedna.. ale za to jaka.. liczy sie jakosc a nie ilosc..

no ale Elka juz pewnie na strazy i d**a blada...

Marisela · Wysłany: 0:19:58 22-03-11 Temat postu:

Anulka no wiesz ona cięta na Maite także zabroniła Meji ten tego tamtego i tylko od jakiegoś czasu wkoło macieju raczą nas całuskiem w czółko.......i mam wrażenie, że

my jużod jakiegoś czasu dobranockę oglądamy

Do jutra siostry

Niech Wam się przyśni Maxio a naszemu trio Alonso

anulkaa18 · Wysłany: 0:26:29 22-03-11 Temat postu:

i to ma byc telenowela o najlepszej godz... ehh

ja tez bede leciec.. buziaki i do jutra siostrzyczki.. besos

Consuelo · Wysłany: 0:27:47 22-03-11 Temat postu:

aqua czadzisz dziś! Jak dziś spróbujesz na chłopca to będzie niezwykle twórcze dziecko hihi Ja już odpadam Dziewczynki! Na dobranoc dedykuje Wam piosenke: "I miss you like crazy" Natalie Cole! Do jutrzejszego wieczorka! a roboty domowe niech nadal leżą hehehe

aqua · Wysłany: 0:33:31 22-03-11 Temat postu:

Consuelo odreagowałam w ten sposób stres i doł,a to wszystko dzieki wam

do jutra dziewczynki

asiunia19641 · Wysłany: 2:44:50 22-03-11 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 8:22:26 22-03-11 Temat postu:

Witajcie Kochane

w na pewno cudowny, wiosenny poranek

Zabieram się za oglądanie.

aawilkus · Wysłany: 8:27:29 22-03-11 Temat postu:

znalazłam. oczywiście najważniejsza rozmowa jest na koniec niema oggi,
Marię zatkało i wcale się nie dziwię.
Nieomylna, wszechwiędząca Viki map pomysł, zabrać Juanita Marii.
Wszyscy jej tłumaczą, żę MAria jest oki a ta jeszcze podjudza Maxa. Aż mnie trafia,

niepokojące: już widzę avans, jak Viki przyjedzie do Mari A janito na rękach u Alonso, będzie chciała go zabrać, albo zabierze.

Chyba, że wejdzie na rozmowę JP i Marii wylezie na wierzch, że jest Matka Marii. Oj będzie się dziąć.
Tylko niech zrobi coś MAłemu to ją. A teraz ciekawe co powie prawnik Maxowi, minemiał nietegą.

Marisela · Wysłany: 9:05:28 22-03-11 Temat postu:

Witajcie siostry

w ten wtorkowy poranek.

Odcinek jak odcinek bywały lepsze ale już na wstępie wkurzyła mnie wszystko wiedząca najlepiej Pani Sandoval

Na tą kobietę nie ma mocnych, normalnie tylko kałasza na nią

bo w inny sposób nie kuma

Wszyscy dookoła mówią jej, że się myli a tak dalej swoje niedorzeczne wywody prowadzi. Dobrze, że Fer się zmieniła i broni Marii (jak przystało na młodszą siostrzyczkę)

Już się nie mogę doczekać wyrazy twarzy szanownej

pani Sandoval jak dowie się, że MD to jej zaginiona mała Maria

I niech nareszcie zacznie płacić za to co zrobiła Marii, za te upokorzenia i krzywdy na które Maria nie zasłuzyła (no ulżyło mi bo już nie mogłam, Viki doprowadza mnie do szału

).

Scenka Cruza & Fer w pokoju cudna

Fer pomaga mu bo Nasz Cruzik chce zostać weterynarzem

Jak miło im się gawędziło choć nie ni w ząb nic nie zrozumiałam (no prawie nic

).

Fabian załamany

.....ale niech da sobie spokój z Fer.....to dobra rada lepiej niech zajmie się inną babeczką

Osi postrzelony

....i co ciekawe rozpoznał osobę, która do niego strzeliła.....to na 100% była Leonela. Porwała samochód Osiego i teraz zapewne pojedzie do Guillerma wyrównać rachunki

Viki....co ona zamierza

....w jaki sposób chce odebrać Marii małego JP

....powiedziała Maxowi, że nie zrobi żadnej głupoty

tylko jakoś jej nie wierzę

Maria pięknie wyglądała w tej reklamie perfum szkoda tylko, że na codzień znów te warkoczyki

i ja siępytam czy ona nie ma innego swetra albo bluzki

....litości

Naty teraz ma lepsze ciuszki od niej, przynajmniej jakaś bluzeczka, kolczyki i kurtka skórzana czy skóropodobna a Maria dalej ten sweter.......litości Mejia daj jej inne wdzianko bo ileż tak można

Alonso bawił małego JP

sweet to wyglądało

(odpłynęłam

). Przynajmniej facet wie czego chce i walczy o to a Max zabrał d**e w troki i już go nie ma

....naprawdę siostry wybaczcie ale wkurzył mnie na MAXA.....mówi tylko jaki to jest zły, wściekły i zazdrosny o tego jej przyjaciela a nic nie robi, nawet małym się nie zajmuje tylko cały czas interesuje go mały Osvaldito.....a co z jego prawdziwym synkiem małym JP

JP i to wyznanie.....może nie uwierzycie ale jak JP mówił Marii, że jest jej ojcem, bilogicznym ojcem, krwią z krwi to miałam ciary na całym ciele

I nie dali nam avance....co za

...jak oni mogli...no jak

Było by zabawnie (dla mnie

) jakby Viki (jak to ma w swoim zwyczaju

) wparowała do mieszkania Marii bez pukania i usłyszała rozmowe JP z MD. Opad szczeny murowany

Do późniejszego poklikania

siostry.

Katharina10919 · Wysłany: 9:20:37 22-03-11 Temat postu:

Witajcie moje drogie siostry

Na wstępie wyrażę swój żal, że nie było mnie wczoraj wieczorkiem z Wami, ale po prostu zasnęłam. Ale za to dzisiaj wyspana jestem

Najważniejsze, że spotkano Wam się udało

Zresztą tu wszystkie są udane

A teraz odcinek

Jak dla mnie bez rewelacji, nic ciekawego w zasadzie się nie wydarzyło.

Brawa dla Fer, że sprowadza tą wszechwiedzącą jazgotnicę do pionu. Jak jej Jim wytknęła!

! Kilka stron wstecz, jak była w więzieniu troszkę było mi jej szkoda, ale teraz wszem i wobec Wam oznajmiam, że cofam te słowa!! Babsko zasługuje, na wszystko co najgorsze na tym świecie!!
No wszyscy tłumaczą jej jak krowie na granicy, a ten tępol swoje!! Jak pojedzie do MD to Maria co najmniej powinna potraktować ją tak, jak NATY kiedyś Jimene

Tak, żeby jej licówki odpadły

Śliczną niespodziankę Cruz przygotował dla Fer. A Nasz głuptas do potęgi Max doradza walczyć Fabianowi o Fer, a sam z tyłkiem do mamusi poleciał, ot jak walczy o MD. Wkurzasz mnie Max, oj wkurzasz!!

I ostatnia scenka prawdy MD i JP. Ciekawi mnie reakcja. Oj co bym dała aby Vici weszła i to usłyszała!
A może będzie tak, że zobaczy jak Alonso bawi się z małym przed "domem", zacznie ujadać, szczekać jak to ona potrafi, usłyszy to MD wyjdzie, ta będzie chciała zabrać wnusia, lub zaproponuje Marii pieniążki za dziecko dojdzie do kłótni, i JP wykrzyczy by się opamiętała, bo to jej córka

Ale byłby czad

No chyba, że scena zostanie przerwana, bo Vici otrzyma telefon o postrzale Ossiego! A dzisiaj w rozmowie z Osvaldo też już o nowej kochance wspomniała!! Rozwiodła się a śmie go o telefony wypytywać?? No ma babsko tupet!! Nie znoszę jej!! Jej się kulka należy!! Prosto w serce!! Bez jej jazgotania i gderania rodzinka byłaby o niebo szczęśliwsza, bo nikt by jadu nie sączył!!

Miłego dzionka siostry kochane. Do wieczorka

katarina77 · Wysłany: 9:30:58 22-03-11 Temat postu:

Hello!!
Witam dziewczynki. Szkoda że mnie wczoraj nie było ale miałam gości , ale desperadosik był i myślami byłam z Wami

Odcinek - hm myślałam że będzie się więcej działo, jedynie co mi się podobało to niespodzianka Cruza i końcówka oczywiście. Wiktoria to już przesadza do potęgi. Wredna zołza- jeszcze frańca pocierpi och pocierpi i już nie mogę się doczekać jak wszyscy to będą Marie przekonywać do niej a nie na odwrót. Boże kiedy ona się dowie że to jej córka? Czekam strasznie na 2 rzeczy - sexik protów i oczywiście mine pani Sandowal.
Miłego dnia !!!

Juli Blueberry · Wysłany: 9:33:59 22-03-11 Temat postu:

Marisela zgadzam się z Tobą we wszystkim

Victoria tak mnie wkurzała, że nie mogę. Ja właśnie, obawiam się, że może wparować do mieszkania MD i usłyszeć ich rozmowę. Z jednej strony chcę, ale z drugiej chciałabym, aby Victoria w trakcie kłótni z MD dowiedziała się, że Maria jej jej zaginioną córką. Pewna siebie Vicki, a tutaj takie zaskoczenie

I jak ona może myśleć, że MD odda maluszka? Jej głupota nie zna granic

Alonso i JPablito

Cudownie wyglądali

Ja się pytam Maxa : gdzie jesteś? Mówiłeś Fabianowi, aby walczył, a sam siedzisz w miejscu i walczysz o kogoś zupełnie innego ?

Tylko nie Naty i Juanjo. Proszę, tylko nie oni razem.

Mecz nie był taki zły, tzn. raczej jakiś trening

Juanjo pokazał troszkę swoich umiejętności

Biedny Osvaldo ... Na pewno to była Leonela. Był zaskoczony jej obecnością. Ja też się nie spodziewałam jego byłej żony i jeszcze z gnatem. Widzę, że dla Osiego rodzinka najważniejsza

Mimo, że ta jazgotnica Vicky, wypomniała mu kochankę. Co ją to obchodzi, przecież nie chce z nim być.

JP

tak cierpieć przez własną matkę....
awilkus jeżeli JP mówiąć Victorii, albo MD, czy komukolwiek o wynikach testu DNA nie zdradzi tajemnicy spowiedzi, to w jakim celu on poszedł do tego biskupa?
I wyznanie...

Chcesz powiedzieć prawdę, a gdy przychodzi ten moment, to czasem nie wiesz jak zacząć... Ja avance oglądałam chyba z 30 razy... Marii się nie dziwię

Katharina świetny scenariusz. To byłby ekscytujący odcinek.

I niestety bez Oggi. Ja chcę już jutro...