|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:10:45 22-03-11 Temat postu: |
|
|
czesc siostry
no prosze prosze.. jaki avance
no Viki poplynela.. nie ma co.. ale czego sie mozna spodziewac po osobie z jej charakterem..
Md jak juz mowilam perferct zagrala scene z JP.. teraz jest zla, rozgoryczona, ma zal.. ale wybaczy ojcu bo wie ze to dobry czlowiek
oj jutrzejszy dzien mianuje "dniem trzaskania w gebe"
najpierw Viki trzask MD a potem Berni trzask JP ..
Alonso wyskoczyl jak filip z konopii ze swoim stwierdzeniem.. ale.. z jednej strony mu sie nie dziwie.. po pierwsze nie zna Viki od podszewki, Maxa tyle o ile i to raczej z tej nienajlepszej strony a w dodatku jego milosc do Marii.. nie powinien tak mowic no ale.. wszystkie chwyty dozwolone
Naty z Juanjo.. o boze zaraz bede rzygac przepraszam Was..
to nie tak mialo byc..
no i szalona Jim.. ona gada do szklanki, do siebie czy do Osvaldzita?
zapowiada sie calkiem calkiem odcinek.. oby tego Mejia nie spapral na dobre.. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 23:13:40 22-03-11 Temat postu: |
|
|
Marisela napisał: | W historii "Triunfo de amor" nastąpią radykalne zmiany
Z drugiej strony, Perroni potwierdziła, że jest jeszcze bardzo daleko do dnia, w którym jej postać w tej historii dowie się kim jest jej biologiczna matka.
|
Oby te radykalne zmiany dotyczyły charakteru i wyglądu Marii.Niech ich wszystkich pośle do diabła.
A co do tego,że Maria późno się dowie kto jest jej matką, to niestety będzie jak w Cristinie jakieś 10 odcinków przed końcem.
Jednak Viki niebawem powinna się dowiedzieć,że Maria jest jej córką, tylko będzie się bała jej to powiedzieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:31 22-03-11 Temat postu: |
|
|
ja caly czas wierze ze Maria ogarnie sie i spiknie z Alonso.. juz bez znaczenia czy z milosci czy bez niej.. niech sie dzieje cos miedzy protami - gniew, zal, zazdrosc, namietnosc, klamstwa.. narazie to Max od czasu do czas "da w morde" Alonso.. i to za ojczyzne w zasadzie.. i tyle |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:29:16 22-03-11 Temat postu: |
|
|
To prawda tessia że Viki powinna wcześniej dowiedzieć się, że to MD jest jej córką.....przynajmniej tak było w EPDA....później miała ten wypadek, chwilowo zapomniała o tym wyznaniu i jak już sobie wszystko przypomniała obawiała się wyznać prawdę Cris
Zobaczymy czym tutaj zaskoczy nas Mejia i jego szanowna ekipa aż strach się bać
Anulka coś by się przynajmniej działo jakby Maria postanowiła związać się z Alonsem ale mimo wszystko szkoda mi go .......ma być taką chwilową zapchaj dziurą a później żegnaj Gienia świat się zmienia....ja wracam do Maxa.....jakoś nie podoba mi się takie rozwiązanie .....już wolę żeby kogoś poznał.....tylko kogo jak i gdzie ...to jest pytanie. Pomagać Marii oczywiście dalej może ale lepiej jakby przestał się łudzić bo wyjdzie na tym jak Zabłocki na mydle |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:58 22-03-11 Temat postu: |
|
|
aj Marisela.. ja nie moge juz dluzej patrzec jak on biedny sie stara (fakt nie dociera do niego ze MD kocha Maxa), pomaga MD, wspiera ja, nawet bawi Juanita.. a Maria co? a Maria z tego korzysta.. do jasne cholery postawilabym jakies ultimatum jak ost Maxowi a jak nie to wypier papier..
szkoda mi chlopaka, bede go wspierac do konca.. lucia Alonso lucia! |
|
Powrót do góry |
|
|
wdzko Wstawiony
Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 4079 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:49:43 22-03-11 Temat postu: |
|
|
Maria na pewno będzie wściekła na Maxa gdy się dowie że wiedział o tym, że JP jest jej ojcem i nic jej nie powiedział... i w sumie nie dziwię się bo to dla niej bardzo ważna informacja, a oni ją sobie zatajają jak gdyby nigdy nic... więc nie zdziwiłabym się gdyby się wkurzyła, rzuciła wszystko i wyjechała z Alonsem tylko z drugiej strony biedny on, bo dałaby mu nadzieję a przecież wiadomo że nic z tego nie będzie.. ale kto wie, może akurat stwierdzi że ślub z nim to najlepsze wyjście ? ale znowu Maite powiedziała że nastaną lepsze czasy dla protów.. nic już z tego nie rozumiem
jeżeli pogodzi się z Maxem to chyba nie bardzo zrobi karierę jako modelka... a jesli Mejia poprzestanie na tej jednej sesji to już w ogóle głupota
jestem strasznie ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać tylko niech zrobią z tego coś konkretnego, a nie flaki z olejem |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:56:28 22-03-11 Temat postu: |
|
|
Anulka stara się ale nic z tego nie będzie........trochę to okrutne, że Alonso zostanie wykorzystany i pozostawiony później samemu sobie ale tak bywa w życiu........wszedł pomiędzy dwójkę zakochanych narobi trochę zamętu a później odejdzie ze złamanym sercem ......mam jednak ciągle nadzieję, że mu kogoś znajdą
Do jutra dziewczynki |
|
Powrót do góry |
|
|
anulkaa18 King kong
Dołączył: 06 Gru 2010 Posty: 2162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:17:52 23-03-11 Temat postu: |
|
|
ja tez lece besos |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:18:58 23-03-11 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że MD jest szczęśliwa w jakiś tak sposób, ale tak naprawdę jest zagubiona. I chyba sama nie wie jak ma się odnaleźć w tej sytuacji. Kocha Maxa, ale ostatnio nie za bardzo może na nim polegać,a Alonso zawsze jest z nią gdy tego potrzebuje Czasem mam wrażenie, że jest zawieszona w próżni: ani Maxowi nie da jasnej odpowiedzi, ani Alonsowi. Powinna coś z tym zrobić, bo tak długo nie można. Max też powinien zacząć działać. I nie podoba mi się, ze Alonso wpadł na taki dziwny pomysł, widać, że nie przepada za Maxem
Ja też czekam, aż coś wreszcie się zacznie... Ślub Alonso i MD byłby dobrym sposobem na rozładowanie atmosfery
I Victoria powinna jak najszybciej dowiedzieć się, że MD jest jej córką, bo musi pocierpieć za wszystko, co jej wyrządziła. Wiem, jestem okropna. Wybaczcie, ale ostatnio tak mnie wkurza, że nie mogę się powstrzymać
Przecież Mejia zmienił trochę, choćby urodzenie Osvaldita. To nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Victoria już się dowiedziała. Czekam na ten dzień. Jutro będę rano koczować przy kompie, bo jak mój brat mnie wyprzedzi to mogę się pożegnać z oglądnięciem odcinka...
Dobrej nocki Kochane. Do jutra |
|
Powrót do góry |
|
|
gosia1216 Idol
Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 1463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:41:00 23-03-11 Temat postu: |
|
|
Jagodajulia zgadzam się z tobą. MD jest zagubiona. Była zawsze zwykła dziewczyną, a tu tyle rzeczy na głowie. Lament V będzie okropny, ale będzie zasłużenie cierpieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
miki152 King kong
Dołączył: 27 Lis 2010 Posty: 2872 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:54:33 23-03-11 Temat postu: |
|
|
Kurde reakcja Mari na wieść że JP jest jej ojcem przebiła wszystko. JP chyba myślał że córka go przytuli i będzie tak jak gdyby nic się nie stało. A tu nie! Maria pokazała pazury.. Ale pewnie mu wybaczy nim się obejrzymy.. (Gorzej będzie z wybaczeniem Viki).
Scena kiedy Viki proponuje Mari pieniądze za małego JP! jej czy ta kobieta oszalała.. Jak ona mogła coś takiego zaproponować i jeszcze spoliczkowała Marię.. Bo jak widać prawda boli. Dobrze że MD drugi raz nie dała się uderzyć i kazała jej wyjść. !
A Alonso od razu że to Maxa sprawka. Skąd on może to wiedzieć.. !
Max to ma przesrane od początku zauważyłam.. Cały czas coś.. Teraz te postrzelenie Osiego. Szkoda mi go.
A kiedy jakaś scenka MD&M? Brakuje mi tego. Rozumiem że Max ma teraz wiele problemów ale chociaż kwiaty by posłał Mari.. I niech też pamięta o maleńkim cudownym JP. Ten dzieciak jest słodki!
Berni to myślałam że wybuchnie!
Czemu JP nie może powiedzieć MD że jej matką jest Viki? Skoro powiedział że jest jej ojcem.
Viki będziesz beczeć i krzyczeć jak się dowiesz kto jest twoją córką.. Bo Maria Ci nie wybaczy za szybko po tym co jej zrobiłaś!
Ostatnio zmieniony przez miki152 dnia 8:57:49 23-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marisela Prokonsul
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 3388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:13:25 23-03-11 Temat postu: |
|
|
Witam Was drogie siostry
Jestem już po odcinku i odlądając siedziałam jak na szpilkach
Maria okrytnie potraktowała ojca Juana Pablo choć spodziewałam się takiej reakcji. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie dała mu dojść do słowa i całą winę za jej porzucenie zrzuciła na niego twierdząc, że to zapewne jego sprawka, że została porzucona, że wyrwał ją z ramion jej matki i porzucił aby nie wyszło na jaw, że ksiądz miał córkę.
Mam nadzieję, że jak Maria już ochłonie od nadmiaru emocji to porozmawia szczerze z ojcem Juanem Pablo , pogodzi się z nim, wybaczy mu i zaakceptuje go jako swego ojca .
Viki....no na tą kobietę to nie ma mocnych ale postanowiłam się nie wściekać bo znów ciśnienie przekroczy mi znacznie norme a po co skoro można inaczej
Maria pokazała charakter w rozmowie z Viki, pokazała jak naprawdę jest, że dla niej nie liczą się pieniądzy, luksusy, wygody tylko miłość i posiadanie rodziny. Viki próbowała ją przekonać twierdząc, że każdego można kupić......normalnie brak słów.......że Maria żyłaby sobie spokojnie, wolna od tego wszystkiego i robiłaby co chciała....i ta kobieta myśli, że Maria w ten sposób byłaby szczęśliwa.........porzucając......nie co ja mówię sprzedając własne dziecko, kiedy sama została w dzieciństwie porzucona i opuszczona przez rodziców........Viki już niżej nie mogła upaść ale Maria świetnie jej powiedziała, że jest taka sama jak jej największy wróg Bernarda i że kiedyś zapłaci krwawymi łazami za to co jej zrobiła - i tu Maria masz 100% rację zapłaci....oj bardzo drogo zapłaci
Dobrze Maria powiedziała do Viki, że już nigdy nie zobaczy małego Usadziła ją na miejscu pokazując drzwi i mówiąc, że niechce jej nigdy więcej widzieć To jest Maria z charakterem i czuję, że ona teraz się zaweźmie, zacznie robić karierę i pokaże wszystkim na co ją stać
Szkoda mi JP bo bidulek tak cierpi a nie zasłuzył sobie na to. Zawsze był dobry dla Marii, nawet wtedy gdy nie wiedział jeszcze, że to jego córka a później troszczył się o nią jak prawdziwy ojciec.
Alonso był zabawny jak nie chciał dać małego JP Viki i troszkę przesadził sugerując, że to sprawka Maxa choć Viki w rozmowie z MD coś tam wspomniała o Maxie. I widać, że był w szoku gdy MD mu powiedziała, że to JP jest jej ojcem - zatkało go i nie wiedział co ma jej powiedzieć
Fer i Max....szkoda mi ich bo znów przeżywają dramat rodzinny
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale Viki po wyjściu od Marii cos tam do siebie pod nosem mruczała, że MD wzbudziła jej podziw i że jest taka jak ona.........no co za kobieta ....pierw wygaduje okropne rzeczy o niej, proponuje kupno dziecka a później taki tekst........naprawdę nie rozumiem tej kobiety i nigdy nie zrozumiem
JP zagroził Berni, że albo zacznie mówić albo trafi za kratki bo on namówi osobę, która wie o jej zbrodniach i doniesienie na nią. Obawiam się, że Berni pomyślała o ojcu Heronimo bo akurat wszedł jak rozmawiała z JP i ten jej zabójczy zwrok
Avance Oggi Jenas.....nie dziwi mnie reakcja Marii na widok i słowa babci. A jednak to była Leonela....teraz chce się zemścić na Guillermo. Czyżby lekarz powiedział, że Osi umrze Bo nie zrozumiałam
Zobaczymy co pokaża w avance HOY. |
|
Powrót do góry |
|
|
tessia King kong
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2976 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Meksysk
|
Wysłany: 9:15:21 23-03-11 Temat postu: |
|
|
Maria pogoniła towarzystwo i dobrze.
Najpierw załatwiła tatusia,później kochaną mamunie, ale mamuni to ja bym oddała( przecież Ona nie wie,że to jej matka).
Maria myśli,że to przez JP matka ją porzuciała, ciekawe kiedy jej to wyjaśni JP?
Czy sama do niego pójdzie czy też On będzie jej szukał?
No i ciekawe co w związku z tym zrobi Berni, bo prawie eksplodowała na wieść o tym,że Maria już wie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli Blueberry Mistrz
Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 13337 Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:58:55 23-03-11 Temat postu: |
|
|
Witajcie Dziewczynki
Maria okropnie potraktowała JP :placze:Oskarżyła, że to jego wina. Nawet nie dała nic sobie wytłumaczyć. I jeszcze powiedziała JPablowi, że nie jest jego córką Mam nadzieję, że szybko wybaczy JPablowi, bo tak naprawdę to zawsze jej pomagał. Chyba x Jieronimo mówił, że MD potrzebuje czasu i to prawda.
Malutki, słodziutki JPablito Gdy MD siedziała z Alonsem rozmawiali o ojcu MD. Maluszek słodko się uśmiechał
I bardzo dobrze, że MD była za Maxem i nie uwierzyła w teorię Alonsa
Victoria, przechodzi samą siebie. MD mogła jej oddać, ale gdy wszystko wyjdzie na jaw, to Maria będzie górą, bo to Vicky odważyła się ją spoliczkować i będzie cierpiała... MD jej dobrze powiedziała, tam było coś, że Victoria chce, żeby Max był szczęśliwy i coś takiego, a MD wypomniała jej ślub z Jimeną, który dla Maxa nie był szczęśliwy (przepraszam jeśli pokręciłam).
Dla mnie teraz wypadek Osvaldo nie wzbudza takich emocji, jak ostatnio, bo wiem, że wszystko dobrze się skończy. Jednak jest mi bardzo szkoda Fer. Ona chyba powiedziała, ze jak jej tata umrze, to ona też?
I ten Fabian . Jeju, Fabian, zostaw Fer w spokoju, ona ma Cruza.
To już trzeci odcinek,a wciąż ten sam dzień.
Ja chciałam, żeby Victoria zobaczyła Alonsa z JPablitem
Alonso jej spostrzegawczy, bo widział jak JP ociera łzy... A szanowna seniora Sandoval, pusta jak głaz i wyniosła.
JPabla bardzo mi szkoda Podobały mi się te retrospekcje MD i JP ...
Berni przechodzi samą siebie... tessia ja się boję trochę, ale protów nie może Meija uśmiercić. Może porwie małego i zrzuci winę na Victorię
Avance... Guillermo uciekał od drzwi jakby zobaczył ducha
Ostatnio zmieniony przez Juli Blueberry dnia 10:11:22 23-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
myszqnia Debiutant
Dołączył: 11 Gru 2010 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:01:35 23-03-11 Temat postu: |
|
|
oj działo się! świetnie zagrana scena kiedy Maria dowiaduje sie że JP to jej ojciec, brawa dla Maite! ale najbardziej wzruszył mnie moment jak Maria płacze przy drzwiach i wspomina momenty z JP... Viki nawet nie bede komentować bo idiotka z niej do potęgi n-tej... A Bernandita to nieźle przywaliła JP mogłaby na ringu bokserskim występować hehe ja to żaluje że takiego siarczystego policzka nie wymierzyła Viki ale kto wie może jeszcze się doczekamy
Max jak to Max ciągle ma swoje problemy i nimi jest zajęty... jak dla mnie postrzelenie Osvalda trafiło w zły moment znowu mamy lament w szpitalu i znowu Max będzie zajęty tylko tym... jeszcze teraz jak wróci jego matka to już w ogóle wątek protów zejdzie na bok i każdy z nich będzie zajęty swoimi sprawami.......
Ostatnio zmieniony przez myszqnia dnia 10:10:55 23-03-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|