Telenowele

Marisela · Wysłany: 12:52:27 24-03-11 Temat postu:

No intrygujące te zdjęcia

Jednak Twoja teoria Anulka że Maria może już dowiedziała się prawdy o swojej rodzince i tym co łączy ją z Fer i Viki wydaje mi się póki co mało prawdopodobna skoro sama Maite w tym wywiadzie z HOY powiedziała, że daleko jeszcze do dnia w którym jej bohaterka dowie się kto jest jej biologiczną matką.........jednak najbardziej prawdopodobne wydaje mi się to iż Viki pierwsza dowie się, że MD to jej "mała Maria" i za pomocą Fer (i reszty rodzinki) będzie chciała zbliżyć się do Marii

Anulka też zuważyłam nowy sweterek.....wkońcu musi go zmienić

.....litości ileż można chodzić w tym samym

Mnie też kojarzy się z nowym biurem firmy Viki

anulkaa18 · Wysłany: 12:59:03 24-03-11 Temat postu:

odcinek nudnawy..

oczywiscie musze zaczac od mojego ciacha - Alonso

wiem ze Max ma swoje problemy i nie moze byc w dwoch miejscach jednoczesnie jednak to znowu Alonso jest przy Marii i Pablitku

jejkis jak oni slicznie wygladali tworzac rodzinke

znowu wycalowalam monitor

jakbym mogla to bym wykradla Pablita.. jest taki slodziachny jak Juanito z CCEA

Ossi.. zal mi bylo Fer tak bidulka plakala..

jednak nastapilo cudowne zmartwychwstanie

no babuchna Berni sie przeliczyla, wnuczka nie rzucila ci sie w ramiona a co gorsze.. ma cie gdzies.. i prawidlowo!

kolejna co chce zabrac mojego Pablita, wara!

czyzby chciala otworzyc seminarium? najpier Osvaldzito teraz Pablito

po raz kolejny brak scenki Md&M... ja juz nawet nie licze ze w tym tyg takowa nastapi..

no i dziadostwo znowu bez avance...

co to tych fotek z fotogalerii.. skoro juz krecili te sceny to moze w nastepnym tyg nas oswieca?

Marisela · Wysłany: 13:07:04 24-03-11 Temat postu:

Miejmy nadzieję Anulka bo mnie ciekawość zeżre

Mały Juanio z CCEA jest słodziachny, normalnie do schrupania, nawet moja mama ogląda teraz tą telkę i zachwyca się małym

bo jest taki sweet, zresztą mały JP również jest słodziutki i te oczęta - miodzio

Aniu nie mam dziś imienin, obchodzę za jednym zamachem wszystko w kwietniu

aawilkus · Wysłany: 13:21:19 24-03-11 Temat postu:

hej Gwiadeczki,

jeszcze została mi trzecia część do oglądnięcia, ale niestety nie moge, bo mój net w domu odmawia. mam tak fantastyczną prędkośc, że odcinek oglądam prawie klatka po klatce.

odcinek:

Scena Osvaldo ijego zmartwychwstanie, poprostu mnie rozbawiło do łez. Teraz siedzę i kwicze.

Takiego kiczu to ja dawno nie widziałam. Poprostu mnie zabili.

o Boże, lubię tą telkę ale przegieli. no poprostu szok.

Maria- bidulka, nie alonso powienie tam być tylko Max, no ale sytuacja go przerasta i jasne, że go nie ma.
Ale czym prędzej powinien biec do MArii i bydź z nia.
Berni, no cóż, brak słów, to juz wczoraj pisałam.

regresamos.

Lotos · Wysłany: 13:22:41 24-03-11 Temat postu:

Scenę w szpitalu z Osvaldem pozostawiam bez komentarza. Większej głupoty to już nie mogli wymyślić.

aawilkus · Wysłany: 13:22:44 24-03-11 Temat postu:

ja powinnam się wrócić do podstawówki, przepraszam za błędy.

anulkaa18 · Wysłany: 13:25:58 24-03-11 Temat postu:

Anitunia · Wysłany: 14:01:48 24-03-11 Temat postu:

ewelastg · Wysłany: 14:11:18 24-03-11 Temat postu:

Nie martwmy sie tak. W przyszłym tygodniu Maria będzie miała bardziej twarzowy sweterek

Anitunia · Wysłany: 14:18:10 24-03-11 Temat postu:

ewelastg · Wysłany: 14:20:23 24-03-11 Temat postu:

Pocieszmy sie tym,że juz gorzej byc nie może(choć nigdy nic nie wiadomo z Mejija)

Juli Blueberry · Wysłany: 14:49:31 24-03-11 Temat postu:

Witajcie

Odcinek oglądnęłam rano, ale nie miałam już czasu, aby napisać, bo spóźniłabym się na autobus.
Długo siedziałam w nocy i nawet miałam oglądać TDA na żywo, ale nie mam pewnie jakiejś potrzebnej karty do tego.

Jak wczoraj rozmowa JP z MD przyćmiła wypadek Osvaldo, dzisiaj było odwrotnie.
Mnie wzruszyła ta scenka, oczywiście pomijam Victorię, bo nie było mi jej szkoda, jeszcze śmiała powiedzieć, że jej żoną Osvaldo. MA tupet, przecież sama się z nim rozwiodła.
Najbardziej było mi szkoda Maxa i Fer

Ja będę bronić Osvaldo, dla mnie to była śmierć kliniczna i takie rzeczy się zdarzają. U nas widzą światło, a u nich chmurki

Tylko trochę krótko reanimowali Osvaldo. Oglądałam parę odcinków ER i tam reanimacja trwała jakieś 40- 50 minut

JPablito cudowny

Anulkaa18 dla mnie jest słodszy od Juanita....

Pipino jest świetny

Berni jest szalona.

Zgadzam się, co do zachowania Victorii. Ona jest ślepo zapatrzona w siebie.

anulkaa18 · Wysłany: 15:16:37 24-03-11 Temat postu:

no to juz jeden watek sie wyjasnil - mamy nowy look Marii - nowy sweterek!

co do warkoczykow - pewnie bedzie taki akcent na slubie

i na poprawiny - stary sweterek

oj mogliby juz dac avance..

aqua · Wysłany: 17:50:02 24-03-11 Temat postu:

Avance HOY:

Ossi zdradza JP ,ze to Leonela do niego strzelała...

no nie zle Leonela bedzie kochanka i chyba wczesniej tez nia była Guillermo

Berni bedzie miała nie długo robote dla tego z tatułażami (nie pamietam jak on ma na imie)-pewnie bedzie chciała porwac małego JP

Alonso przyniesie kase Marii za sesje zdjeciowa...

Fabian przyszedł do Cruz'a...nie zle zaczyna sie ostra walka o Fer

Leonela ma tupe,posya do sypitala i roymwaiaa y Viki

...nie wiem dlaczego,ale Leonela sie zdziwia jak Viki cos powiedziala...

Maria pzta Maxa czy wiedzial kto jest jej ojcem,Max

... no i teraz moga sie pokolcic jeszcze bardziej

Oscar przyszedl do Jimeny z jakimis papieramy

Berni wyznala JP,ze to przez nia byl wypadek Viki w przeszlosci,i stracila wtedy mala Marie...

ewelastg · Wysłany: 18:00:43 24-03-11 Temat postu:

Berni znowu cos knuje

No i jej wyznanie,że to przez nia Viki miała wypadek i straciła córke... Współczucie dla JP

Maria w końcu bedzie miała kase i wymaluje mieszkanie

Zaczyna sie walka o serce Fer

Oby znowu Maria i Max sie nie pokłócili...