Telenowele

aqua · Wysłany: 8:30:16 25-03-11 Temat postu:

cześć siostrzyczki

ja już w pracy,niestety przed wyjściem widziałam tylko urywki dodane przez Funny_8...

najpierw było kizi mizi MD&M (jednak na łóżku a nie na krzesle

, no i nie na kolankach

) ... pozniej małe spiecie ... Max sie wygadał nt. tego iż wiedział,ze JP jest ojcem Marii ... Maria sie troche pozłościła,pokrzyczała ...a na koniec Max'u ja

... i tylko tyle zdazyłam zobaczyć

miłego dnia

mysia zamieściła link na forum Willa z petycja do TV4 o emicje TDA w Polsce:
[link widoczny dla zalogowanych]

Marisela · Wysłany: 9:05:50 25-03-11 Temat postu:

Witam siostry drogie

Odcinek taki sobie

Maria pozłościła się troszkę na Maxa ale mu wybaczyła, że ukrył przed nią prawdę, było troszkę kizi-mizi, posiadówka na kolankach i tyle

No cóż to nam mam wystarczyć.....jakoś mało mi się to podoba

Leonela została kochanką Guillerma, poznała przypadkiem Viki i będzie kolejny raz próbowała wykończyć Osiego

Maria wreszcie zmieniła sweterek

i dostała kasę za reklamę

Fabian z Lucy....super scenka jak zasłaniali się tymi poduszkami, uśmiałam się do łez

Avance Oggi Jeans.....to ładnie Max będzie w pułapce...mam nadzieję, że wyjdzie z tego cało....Maria wybaczy JP...jestem tego pewna

myszqnia · Wysłany: 9:31:33 25-03-11 Temat postu:

ajjjjjjj i jak nie patrzeć na brak logiki no pytam jak?????????

ostatnim razem Max skamlał pod drzwiami a Maria go nie wpuściła a tu nagle ni z gruszki ni z pietruszki znów się z nią całuje... żadnej sceny pogodzenia i w ogóle... widocznie mamy sobie wyobrażać sami co niektóre sceny...

w końcu skończył się ten dzień trwający co najmniej 100 godzin.... uff na szczęście

akcja z pociągiem.... jak dla mnie beznadzieja i niepotrzebny zupełnie wątek... zamiast logicznie rozwiązywać to co już jest naplątane w telce to Szanowny Pan M. dodaje jakieś dziwne akcje... po cholere taka akcja z pociągiem ech... przecież i tak wiadomo że przeżyją... tyle dobrego że będziemy oglądać jak Maxito niczym Bruce Willis w filmie akcji wyskakuje z auta i w ułamku sekundy udaje mu sie wydostać ze "SZKLANEJ PUŁAPKI"... hollywoodowo się zrobiło

gosia1216 · Wysłany: 9:40:20 25-03-11 Temat postu:

MD miękknie dla tych co kocha, czyli M i JP. Na razie nie ma na co chyba liczyć z czyms ostrym, bo dziecko i to mieszkanie gdzie każdy wchodzi jak do autobusu.

dodiabla · Wysłany: 9:57:20 25-03-11 Temat postu:

To już lekkie przegięcie i nabijanie się z widza . Akcja z pociągiem jest niedorzeczna . Przecież i tak wiadomo , że przeżyją ale tu pewnie chodzi o oglądalność i żeby podnieść u nas poziom adrenaliny we krwi bo wiadomo, że jak dziecko jest w niebezpieczeństwie to wszystkim (a szczególnie matkom) podnosi się ciśnienie.

YES YES YES

nareszcie pomalują tę norę! I co one szukały mebelków dla dziecka czy ogólnie do mieszkania?

gosia1216 · Wysłany: 10:03:37 25-03-11 Temat postu:

aqua · Wysłany: 10:06:50 25-03-11 Temat postu:

tak mnie zaciekawiło to co piszecie o Oggi Jeans,ze az weszłam obejrzeć ...

Jimena jest totalna wariatka ... naraziła swoje dziecko poraz kolejny na śmierc,nie raz to robiła podczas ciazy ... ale zapewne Max w ostatnie chwili sie uratuje ... teraz wie do czego jest zdolna Jimena,nie tylko groziła,ze zabije MD,ale jak widać tez chce zabic Max'a ... a wszystko za sprawa Berni ... teraz wszyscy sa w niebezpieczeństwie ... zaczyna sie film akcji

... no to ladna

zostawia nam na weekend,nie ma co ... bo pewnie wydarzy sie to na koniec odc. ....

a no i malowanie u MD & Nati

w końcu,widać,ze Maria wybaczy JP,te jej spojrzenie - mieknie... tak jak na widok Max'a

Juli Blueberry · Wysłany: 10:31:35 25-03-11 Temat postu:

Cześć siostrzyczki

Oglądnęłam. Taki spokojny ten odcinek.. Mogli sobie darować scenkę mięzy Guillermem i Leonelą i jeszcze Jimena przyszła,a ten nawet nie pozwolił jej wejść, a Consuelito nie wiem, gdzie był

Tylko Berni ciągle knuje.

Nareszcie ten długi dzień się skończył

MD miała inny sweterek

Mnie też zaskoczyło spotkanie MD i Maxa. Wiedziałam, ale nie było żadnego pogodzenia, a teraz tak hop, siup i już są pogodzeni.
Bardzo dobrze, że MD nie pokłóciła się z Maxem o zatajenie prawdy

Wiedziałam, że Fer udaje, że zasnęła.

Spotkanie Leoneli i Vicky w szpitalu. Ale się zdziwiła, gdy Vicki powiedziała, ze jest żoną Osvaldo Sandovala. Tylko, żę sznowna pani Sandoval nie jest jego żoną.

Oggi. Super, że JP przyjdzie do MD. JA też wierzę, że wybaczy

Wypadek Maxa. Mam nadzieję, że teraz Jimenę zamknął w psychiatryku, bo zauważą do czego jest zdolna i niebezpieczna dla ludzi.
I malowanie

Nareszcie.

Lecę na zajęcia i do czytelni

agatab · Wysłany: 10:54:07 25-03-11 Temat postu:

Odcinek taki sobie moze straszna nuda nie wialo ale wiekszych rewelacji tez nie bylo.Zastanawia mnie co ten oblesny Guillermo ma w sobie ze te baby wskakuja mu do łózka.Najpierw ta co ja udusil (zapomnialam jej imienia) Jimena no i teraz Leonela.Moze charaktery te kobiety maja podłe ale jesli chodzi o wyglad to sa całkiem niezłe wiec co one widza w tym oblesnym dziadzie ze ida z nim do łózka.
Co do avance to tez mysle ze scena z pociagiem bedzie na koncu i chociaz wiadomo ze Max i dzidzia przezyja to bede czekac niecierpliwie przez weekend na kolejny odcinek.

ewelastg · Wysłany: 11:20:59 25-03-11 Temat postu:

Zdadzam sie z Wami. Odcinek taki sobie.

Leonela kochanka Guierma. Jaka kobieta by nie przyszła do niego do domu zaraz ląduja w łóżku(oprócz Viki).Też nie wiem co one w nim widzą...

Fer świetna

Dali sie nabrać

Chyba koniec paktu między Cruzem i Fabianem...

Berni knuje,ale Fausto nie da zrobić Marii krzywdy

Maria i Nati na zakupach

Nareszcie pomaluja i urządzą mieszkanie

Fabian i Lucy

Zabawna scenka

Leonela jaka zdziwiona,że Viki to "żona" Osiego

M&MD nareszcie jakieś lepsze scenki z nimi.Nawet beso było

Ciesze się,że sie znowu nie pokłócili.Max nawet próbował przekonać Marię,żeby wybaczyła JP. Mówił jej,że ją chronił i był przy niej

Wyznanie Berni wstrząsnęło JP.On to musi też sporo znieść mając taką matkę

Oggie
Max z Osvalditem w pułapce... Zobaczymy co będzie dalej...
Maria chyba wybaczy JP

anulkaa18 · Wysłany: 12:17:34 25-03-11 Temat postu:

no nie no szczyt szczytow!

zeby Leonela i Guilermo mieli taki sceny a proci kizi mizi na lozeczku..

to juz nie na moje nerwy..

wogole tak jakby nic sie nie stalo miziaja sie.. scena wyrwana z kosmosu chyba, nawet jak na pogodzenie to sie porzadnie nie pocalowali, zero jakis emocji, troche pochichotali i tyle przdstwienia..

a nie sorki.. jeszcze Maria jakies swoje fochy pokazala, Maksiu ja przytulil i sprawa zalatwiona..

potem znowu z kosmosu udajemy sie z Maria i Pablitem na zakupy a z Maksem do szpitala..

wkurza mnie po raz kolejny zachowanie Marii - Alonso walczy o nia

- Maria mu odmawia, ok.. ale po co robi te maslane oczka? jakby chciala a nie mogla..

zabawa poduszkowa - zaslaniali jakby faktycznie mieli co zaslaniac

oj dwa nasze koguciki ruszyly do boju

i to tyle w zasadzie..

avance..

no z tym pociagiem to faktycznie pojechali

szkoda ich bardzo.. to sie wogole kupy nie trzyma..

jak moze byc Triumf Milosci protow na sam koniec skoro (wedlug scenariusza) prot ma teraz zginac?

pewnie Mejia wpadl na taki pomysl przypadkiem jak krecili sceny zeby dorzucic jakas "sensacje" zrobic troszke adrenalinki i dopisali sobie na kolanie..

az zal mi tego czlowieka..

madiz86polonia · Wysłany: 12:34:56 25-03-11 Temat postu:

Ta scena z pociągiem to jest chyba realizacja planu Berni aby zniszczyć Maxa ale po co oddała mu małego Ossiego

Ryzykowałaby aby małemu coś się stało

Przecież miał zostać księdzem ! Ten pociąg to pewnie przypadek ale może po tym wypadku w końcu zacznie się coś dziać i ktoś trafi do kicia z Gangu Berni no bo ile im jeszcze ujdzie bezkarnie a do tego jeszcze bezwzględna Leonela się pojawiła

Ciekawe jaki będzie jej stosunek do Maxa

MaI · Wysłany: 12:49:45 25-03-11 Temat postu:

ja się zatanawiam dlaczego Leonela tak nienawidzi Osvalda?? Sama mówiła przecież,że Osvaldo zrobił wszystko aby wyciągnąć ją z więzienia więc dlaczego?

anulkaa18 · Wysłany: 13:08:22 25-03-11 Temat postu:

ja juz tego nie ogarniam, kompletnie nie wiem o co temu czlowiekowi chodzi.. co on chce z tej telenoweli jeszcze robic.. moze sciene fiction?

moze w HOY nam cos jeszcze ujawnia..

madiz86polonia · Wysłany: 13:27:41 25-03-11 Temat postu:

Ja choć płynę dalej na tej łajbie i nie poddam się to każdego dnia przed obejrzeniem następnego odcinka mam strach !!! Mimo błędów i najgorszego scenariusza TDA ma niezłe wyniki i tym bardziej ubolewam bo sama historia jest piękna i dzięki wspaniałym aktorom mogła powstać mega cudowna Telenovela

tak jak się na początku zapowiadało ............ bo początek był dla mnie fantastyczny, słodki, kolorowy a teraz jest tak szaro i beznamiętnie

ale ciągle mam nadzieje, że końcówka będzie śliczna i bajkowa

podobno nadzieja umiera ostatnia - zobaczymy

Czekam na Hoy