Telenowele

aawilkus · Wysłany: 10:20:25 02-04-11 Temat postu:

Dzień dobry, w mimo wszystko ładne sobotnie przedpołudnie,
właśnie oglądnełam na spokojnie odcinek.

żadnych rewelacyjnych nowości:

żałuję, że nie znam hiszpańskiego bo jestem b. ciekawa treści rozmowy Maxa z całym "klanem" Sandovalów, Antoniety i Oscara i Pipino. mniej wiecej rozumiem.

Max - oj, żal mi gościa jak nikogo.

tyle ne jedną jego głowę spadło naraz, trudne to. Mame jakoś można zaakceptować, ale Tatusia w życiu.
Szkoda, że Maria i Max się minęli.
Scena Fer i MAria - bezcenne, aż Viki oczy w

, Osvaldo biedny cierpi.
Jak dopadnie Guiermo, to wiury z niego zostaną.
ALonso, jest natręt do kwadratu, ciekawa jestem co za niespodziankę robi dla Marii.
Tylko jak Max go tam spotka to będzie źle, oj będzie.
Guiermo, u Marii , news, ze Osvaldito to Brat Maxa.

Max mam nadzieję, że nareszcie się dowie. Oj to będzie kolejny cios.
Jimena, chce zabić Juanita

Fausto

, że się jej nie udało Jimenie. Tylko coś to wygląda nieciekawie. Teraz administrator zagraża Fausto, Natii.

pozdrawiam i słonka życzę.
szkoda, że brak Oggi, i jakiego kolwiek avansu.

MaI · Wysłany: 10:32:22 02-04-11 Temat postu:

Cruz dostał się na studia

Jego pogadanki z poduszką o Fer były świetne

Fer przyznała Fabianowi,że kocha Cruza....Naty i Juanjo nie czuje chemii Scenka Marii i Fer świetna,Osvado i Vicky takie oczy nie dziwie im się,gdy się siostrzyczki przytuliły to całe zło znikło

Vicky i Osvaldo chyba się już na dobre pogodzili i dobrez,bo bardzo się kochają...Smutne było jak Max mówił,ze Osvaldo to nie jego ojciec,Vicky to nie matka a Fer to nie jego siostra....Mam tylko nadzieję,ze Leonela kłamała i że Max jest synem Osvalda....Jimena-wariatka,dobrze,ze Fausto ma oczy dookoła głowy...Ten Skorpion czy jak mu tam mam nadzieję,że nie zrobi krzywdy Nati ale już coś kombinuje bo powiedział,ze bedzie jego...

Avance pewnie dopiero w niedzielę a szkoda

Odcinek fajny jak dla mnie jednak za dużo Juanja i Naty ja tam ich jako parę nie widze więc mnie nudzą..Maria na wybiegu-ślicznotka,Leonela i jej sesja hehe Swoją drogą ciekawe co tam "zmalował" za niespodziankę Alonso dla Marii

dodiabla · Wysłany: 11:00:49 02-04-11 Temat postu:

Witam wszystkie bardzo serdecznie w ten pieknie się zapowiadający sobotni poranek.Wczoraj nie miałam okazji aby zajrzeć do was ale z tego co tu wyczytałam to stwierdziłam że jesteście jak najlepsze lekarstwo na największego doła. Wydrukowane stronki powinni sprzedawać w aptece jako lek antydepresyjny.Słuchajcie a może by to opatentować, byłaby niezła kasa i starczyłoby na pobyt Willusia w Polsce.

To do wieczorka lub popołudnia w zależności jak się obrobię z porządkami i trzeba coś upitrasić i upichcić .

aqua · Wysłany: 11:08:44 02-04-11 Temat postu:

witam witam siostrzyczki w piekna słoneczna sobote

no i po odcinku ... ktróry okazał sie jednak bez wiekszych rewelacji ...

Max troche ostro potraktował Osvalda i Viki - mowiac im,ze Ossi nie jest jego ojcem a Viki matka

... nagle przestał ich kochać i pokochał mamusie :Leonele i tatusia Guiermo

... aawilkus tez do konca nie zroumiałam co Max mówi w tej scenie ... i nagłe te jego wyjście z biura ... moze juz w tym tygodniu beda robić testy DNA ...

dziwne,ze MD&M sie nie spotkali,on dopiero co wyszedł z biura a ona zaraz weszła z JP (kolejne nie dopatrzenie Meji) ... i pozniej nagale Max w biurze z Viki,a Marii juz nie ma,tez sie znowu nie spotkali ... a szkoda ... wychodzi na to,ze Max nawet nie wie,ze Viki zaproponował powrót MD do domu mody i ona sie zgodziła ....

najbardziej sweet scenka to jak Maria przytula Fer ... oj diwe siostrzyczki

...

a jednak pequeño Juan Pablo ma wozek

,a juz sie martwiła ,ze cały czas go tylko na rekach beda nosić

...

Viki i Ossi sie pogodzi to dobrze,teraz bedzie im łatwiej w walce z Leonela,Berni,Padillia i cała reszta ...

Guiermow domu MD,po co on powiedział jej o tym,ze pequeño Osvaldo nie jest synem Max'a tylko jego,i ze oni sa w takim razie braćmi

co on chce w ten sposb wskorać ... ciekawe czy teraz MD powie o tym Max'wi

... tylko,ze oni nie sa bracmi ... Leonela pewnie ich oszukała co do tego ojcostwa ... chce skółcic Max'a z Ossim ...

Jimena chce zabić pequeño Juan Pablo

no s..a jedna ... na szczescie Fausto jest zawsze w pogotowiu

...

Alonso - aj ten tez nie odpuszcza, Max jak cie tam znajdzie to sie wkurzy ...

kumpele Consuelo działaja

oczywiście zostawili nas bez Oggi Jeans - bo na biezaco nagrywaja odc. barany jedne ... wiec nie zdziewie sie jak Avance bedzie dopiero w poniedziałek

i to HOY ...

do zobaczenia wieczorem beso mis hermanas

anulkaa18 · Wysłany: 11:17:32 02-04-11 Temat postu:

hej

niestety przyjazd Willa i wielka zgoda pomiedzy nim a Markiem to zart..

wkrecili nas

co do odcinka..

Maria nareszcie wyglada jak kobieta a nie ja lachmaniara.. nowe buty, spodnie, sweterek.. glanc pic jak u fryzjera

jeszcze te cholerne warkoczyki ..

Maksiu.. aj biedaczek.. walesal sie tak po parku.. potem ta jego rozmowa z cala rodzinka.. nie ma sie co dziwic ze sie chlopak zalamal..

mam nadzieje ze raz dwa pojda zrobic te testy DNA i sie wszystko wyjasni

Maria z Fer..

aj siostrzyczki

jak mialy zamkniete oczy to takie podobne.. jak dwie krople wody

a miny Ossiego i Viki bezcenne

Ta gnida Skorpion cos knuje.. biedna Naty oby jej nic nie zrobil

Jimena.. jednak celowala w malego Pablita.. a to zdzira.. dobrze ze nasz hero Fausto czuwa!

no ja udusze grubasa.. funduje nam w kazdym prawie odcinku serie seksu po 50 a proci to co -celibat?

swoja droga spocona Leonela w ramionach spoconego Guilerma.. fujjj

no i jest moj Alonso..

no nie pokazali co tam zamlowal ale pewnie powiesil na scianie jakies wielkie zdjecie - moze Pablita z Maria?

no i nareszcie Maria sie dowiedziala conieco.. tylko znowu te klamstwa.. ehh.. Mejia krecisz sobie bat na wlasne d**e.. a potem wychodza cyrki..

i znowu cholera bez avance..

Juli Blueberry · Wysłany: 11:45:07 02-04-11 Temat postu:

Witajcie Kochane w ten prawie słoneczny i prawie poranek

Odcinek może być, chociaż za dużo Naty i Juanjo. Cruz, jesteś wielki, super, że wpadłeś między Naty i Juanjo

Podobała mi się scenka, gdy Naty myślała, że to Juanjo wchodzi, a tutaj Alonso

Mogliby być razem

Jestem ciekawa, co Alonso kombinuje, już chcę wiedzieć

Na pewno coś fajnego. MD i JPablito, czy MD i JP, a może JP i MD i JPablito. MD i Max raczej odpada...

A o jego omdleniu chyba, nawet nic nie było wspomniane.
Nie cierpię Leoneli. Brrrr.... I ta cała sesja u Alonsa. Biedak.
Jak nikt nie chce powiedzieć Maxowi prawdy, może to zrobi Alonso. Przecież się nie lubią, więc nic mu nie stoi na przeszkodzie, a słyszał wszystko.

Fausto, znowu został bohaterem

MD mu tyle zawdzięcza. Nawet sama nie wie ile. Ciekawe, czy to będzie wyjaśnione.
Mało Jimeny, a to dla mnie dobrze. Nieźle się ubrała

MD i Fer

Cudowna scenka

Miny Victorii i Osvaldo.

Super, że Victoria i Osvaldo się pogodzili i Vicky powiedziała mu o Padilli. I po, co ten trzeci ?

Maxowi świat się zawalił, ale to nie upoważnia go do mówienia, że nie jest Sandovalem...

anulkaa18 a ja już uwierzyłam, że Will przyjedzie.

Katharina10919 · Wysłany: 11:57:50 02-04-11 Temat postu:

Witajcie moje drogie

No odcinek bez rewelacji jakiś, ale oglądałam niemal cały. Tak na spokojnie

I co wam powiem, hmmm

Fajnie, że Cruz dostał się na studia

Jak się cieszył

I uśmiałam się do łez jak rozmawiał z poduszka

I Fer przyznała, że kocha Cruza o ile dobrze zrozumiałam.
Oj a scenka Fer i MD bardzo mnie wzruszyła! Siostry a nawet o tym nie wiedzą. A wogóle miałam wrażenie, że jak Fer podsłuchiwała MD i Vici, gdy rozmawiały na wybiegu, to była zazdrosna trochę, ale może to moje odczucie tylko! Myślę, że będą bardzo szczęśliwe jak dowiedzą się, że są siostrami!!

MD w domu mody Victoria:) Pippino i ANtonieta jak się cieszyli, że wróciła! MD miała na wybiegu ładne buty, a nie te platformy co nosi ohydne takie jasne!! Sweterek też lepszy niż ostatnie. Chyba na stylizacji MD przycięli trochę budżet produkcji

Jak zwykle nie spotkała się z Maxem:(

Leonela kolejna baba, której nie cierpię. Pijaczka a ma mniemanie o sobie że hoho!!

Max biedulek dzisiaj trochę niesprawiedliwie postąpił na tym zgromadzeniu rodziny i przyjaciół Sandowali. Ale wybaczam mu bo wszystkie plagi egipskie spadły na jego piękną głowę i super sexi barki

Jaka ta sangre de mi sangre jest dla nich ważna!! Trochę z tym przesadzają jak dla mnie! Miał szczęśliwe życie, kochali go zarówno Vici jak i Ossi, a ten z tą krwią wyskoczył. Dobrze, że Fabian w pogotowiu!! Ale Max przemyśli wszystko i będzie ok! A do tego zrobią testy i będzie Sandovalem z krwi i kości!!

TE dwie nadal w akcji!! Consuelo jak Ci się podobały na disco w zeszłym odcinku??

Powiem Wam szczerze dziewczynki, że sceny Naty i Juanjo przewijam, nie mogę na nich razem patrzeć!! Nie chodzi o to, że Juanjo jest mniej urodziwy ale jakoś mi nie pasują!! Ale podoba mi się opcja Naty i Alonso!! Bardzo fajnie razem w domu wyglądali:) Choć wiem, że to nie realne

Ale Naty jest dobrą wartościową dziewczyną i Alonso byłby z nią szczęśliwy, ale nie wiem po co on do MD przychodzi, bo już namolny się robi!! Ale jestem bardzo niespodzianki ciekawa. Pewnie jakieś zdjęcia małego JP.

Guillermo w domu MD! Po co tam polazła ta obleśna świnia!! Po co powiedział prawdę. Tak mu zależy aby Max cierpiał jeszcze bardziej!!

Jim kręci się wokół domu MD. Chciała zabić maleństwo, ale na szczęście Fausto czuwa

A teraz widziała jak Guillermo przyjechał! Czy coś odwali?? A szpital to powinien rodzinę Sandoval poinformować że loca uciekła! A Pani z pióropuszem winna tam zostać lub trafić na policję za pomoc w ucieczce!!

Naty niech na skorpiona uważa, bo znowu o mały włos mu rozporek nie eksplodował!! obleśny typ!!

No tyle na razie spostrzeżeń i wrażeń. Miłego dnia i do wieczorka kochane!!

anulkaa18 · Wysłany: 12:00:13 02-04-11 Temat postu:

fakt Jim w boskich skarpetkach

ale sesja u Alonso.. chlopak sie zawstydzil, zgorszyl czy napalil na Leonele?

stara a glupia

Viki bedzie miec ksztalconego ziecia

dobra biore sie za sprzatanie bo mnie noc zastanie

Kakayaaa · Wysłany: 14:48:15 02-04-11 Temat postu:

Hej powiecie mi co się działo w tym tygodniu w telci:)
proszę

Marisela · Wysłany: 15:30:32 02-04-11 Temat postu:

Witajcie kochane siostry

Już po odcinku

Odczucia mieszane. Cruz jaku uchachany, że dostał się na studia

Nawet przejął nawyk Jim i rozmawiał z poduszką Fer

Maxio bardzo ostro wszystkich potraktował

i nie podobało mi się jego zachowanie. Może i Leonela czuje się trochę pokrzywdzona przez los ale nikt jej nie kazał zabijać kochanka

Osi możliwe, że postąpił niewłaściwie zatajając przed Maxem, że jego matka żyje i jest w więzieniu ale to nie oznacza, że Max ma prawo tak ich traktować

Przez całe jego życie byli z nim związani, łączyła i nadal łączy ich silna więź zarówno emocjonalna jak i uczuciowa. Nikt ani nic tego nie zmieni

A czy Leonela ma prawo do zemsty

No cóż to kwestia podejścia do problemu i do całej sprawy

Dobrze, że Fausto czuwa nad MD i jej dzieckiem. Jim znów będzie próbowała dokonać morderstwa także może być naprawdę gorąco

Maria w domu mody Viki

.............coś mi się zdaje, że zaczną się dogadywać ale dystans między nimi nadal będzie. Antonieta i Pipino to wspaniali ludzie, tacy zadowoleni i szczęśliwi byli, że MD wróciła do nich

. Szkoda, że gdy Pipino wspomniał o Berni to MD nie powiedziała iż to jej babcia (od siemdiu boleści).........ich miny byłyby bezcenne

Naty musi uważać na tego Skorpiona. Pamiętam, że była mowa o napaści i próbie gwałtu (było kiedyś info zamieszczone).

Maria i Fer.....piękna scenka

Dwie siostrzyczki przytulone........cudny widok..........a wyraz twarzy Osiego i Viki bezcenny

Maria potrafiła uspokoić Fer

Alonsik........co on znowu kombinuje w pokoiku małego JP

Najlepsze, że podsłuchał rozmowę Marii z tą "gnidą" Guillermo. Teraz wie, że mały Osi nie jest synkiem Maxa

Viki i Osi.......super, że Viki wyznała co ta świnia Padilla jej zrobił w przeszłości........wygląda na to, że się pogodzili

Czekam tylko aż Max i Osi zrobią testy DNA

Max nie może być synem tej "gnidy" brrrr aż mnie ciarki przechodzą

I znów bez avance Oggi Jeans

Marisela · Wysłany: 15:40:09 02-04-11 Temat postu:

Katharina10919 · Wysłany: 15:48:46 02-04-11 Temat postu:

a i zapomniałam dodać, że podobała mi się dzisiaj rozmowa Ossiego z Vici taka spokojna, szczera dla mnie była.

Vici troszkę przemówiła ludzkim głosem i może między nimi znów

[/img][/list]

Katharina10919 · Wysłany: 16:51:59 02-04-11 Temat postu:

Aj pozytywnie zakręcone wariateczki!!

Nadrobiłam właśnie cały wczorajszy wieczór i widzę, że było kolorowo

Dziewczynki moje drogie, jakby Willuś przyjechał do Polski to ze szczęścia bym się posikała chyba! Ale ja wierzę, że jak nie teraz to później bo MARZENIA się spełniają

.

Imprezka się widać udała, to fajnie!!

Consuelo czym ty się martwisz? Wiekiem? No nie żartuj!! Wszystkie jesteśmy piękne i młode!

anulka18 nic nie mów proszę o odchudzaniu, bo rozmawiałyśmy już o tym w czwartek bodajże, i z tym problem ja mam chyba najgorzej

Buziaczki kochane siostrzyczki

i mam nadzieję, że poklikam z wami wieczorkiem, bo zaraz wychodzimy z moim prywatnym osobistym Maxem do znajomych, ale postaram się szybko wrócić do WAS!!

Besos

aqua · Wysłany: 17:06:45 02-04-11 Temat postu:

hello

ja tylko na chwilek ...

widzę,że Cinderella wstwiła nowe fotki - fajne

... Max z Leonela,a nie przy Marii

... jemu sie chyba wszystko w głowie poprzewracało ...

oj Pipino i Antonieta najbardziej ucieszyli sie z poworotu MD

jak Pipino skakał -wariat jeden,ale słodki wariat ....

no coś za duzo wspomina a la sangre de mi sangre, Max'u okaze sie,ze jednak jesteś la sangre Sandoval ... Max tak skoczył do Osvalda,ze nie jest jego synem,jakby Ossi miał o tym wiedzieć wczesniej,a przecież nie wiedział ... dla Osvalda to tez był cios ...

ciekawe czy teraz Max dowie sie już,ze pequenos Osvaldo nie jest jego synem .....

ja tez przewijałam scenki Nati&JunaJo jakos nie moge na nichh patrzec oboje ...

a Mejia nam teraz zafundował bunga bunga po 50

... przegiecie ... niech jeszcze Berni z Padilla pokaża

anulkaa18 · Wysłany: 17:24:41 02-04-11 Temat postu:

wrocilam..

no widze ze pokaz zapowiada sie na calkiem interesujacy.. nareszcie Maria stanie sie "reina" a nie dziewczynka z warkoczykami..

wkurza mnie to ze Maksiu tak przyklejony do Leoneli badz na odwrot.. hmm..

oby testy DNA i pokaz byly w przyszlym tyg

mowicie ze sie nie kleja odc, no jak sie maja kleic jak nagrywaja pewnie na biezaco

do wieczorka, besos