Telenowele

Rosalie_;* · Wysłany: 22:52:05 02-03-12 Temat postu:

ODCINEK 165

Eva informuje Bernardę o omdleniu Marii Desamparady. Bernarda cieszy się, że Bóg jej nie opuszcza. Leonela przeprasza Fernandę za to, że pocałowała Osvaldo. Wyjaśnia jej, że była zagubiona, opuszczona i myślała, że znowu zakochała się w byłym mężu. Dodaje, że Osvaldo był z nią cały czas szczery i uprzedził ją, że między nimi może być jedynie mowa o przyjaźni. Od tamtej pory patrzy na niego już tylko jako na ojca swojego syna. Fernanda wierzy w skruchę Leoneli i wybacza jej. Heriberto informuje Victorię i Maximiliano, że badania wykazały, że María Desamparada ma tego samego wirusa co Alonso. Dlatego też dziewczyna musi być odizolowana. Zdaje sobie sprawę, że nie ma lekarstwa na chorobę, ale są sposoby, aby ją zatrzymać. Prosi Maximiliano, aby mu zaufał. Nie ukrywa jednak, że wszystko zależy od organizmu Marii Desamparady. Bernarda zjawia się w domu Naty. Mówi, że jako prababka jest opiekunką Juanito skoro jego matka jest w szpitalu. Następnie zabiera dziecko ze sobą. Mimo sprzeciwu Victorii, Maximiliano nie chce opuścić Marii Desamparaday na krok. Ni dba o to, że może się zarazić. Fernanda prosi brata, aby nie pogarszał sytuacji. Wystarczy im zmartwienie o Maríę Desamparadę. Nie chcą za moment być w trwodze o jego życie. Żadne argumenty nie trafiają do Maximiliano. Prosi Victorię i Osvaldo, aby zaopiekowali się jego dziećmi. Leonela radzi Victorii, aby spełniła życzenie jej syna i pozwoliła mu być u boku dziewczyny, którą kocha. Victoria jako matka też chciałaby być przy córce, ale zgadza się oddać miejsce Maximiliano. María Desamparada prosi droktora Riosa, aby powiedział, co jej jest. Heriberto wyznaje pacjentce, że zaraziła się tym samym wirusem co Alonso. Maximiliano obiecuje ukochanej, że nie opuści jej na krok.

Rosalie_;* · Wysłany: 22:54:41 02-03-12 Temat postu:

ODCINEK 166

Juan Pablo zarzuca matce, że wykorzystała chorobę Marii Desamparady i zabrała dziecko. Bernarda pyta syna, czy sądzi, że mogłaby skrzywdzić własnego prawnuka. Ksiądz zaprzecza, ale uprzedza matkę, że będzie miał ją na oku. María Desamparada mówi Maximiliano, że skoro jest odizolowana to dlatego, że zapadła na coś poważnego. Prosi, aby zostawił ją i zaopiekował się dziećmi. Chłopak przyznaje, że kocha swoich synków, ale jeśli ona umrze, on będzie chciał do niej dołączyć, bo jego życie nie ma sensu bez niej. Oboje obejmują się zapłakani. Komendant zawiadamia Osvaldo, że owszem zeznania Lulu są mocne, ale niewystarczające, aby oskarżyć Bernardę. Jej adwokat zawsze może je podważyć i stwierdzić, że nie ma dowodów na to, że Bernarda zna Lulu. Co więcej może też pomówić Maximiliano o przekupienie Lulu. Heriberto wyznaje, że bardzo kochał swoją żonę i myślał, że już nigdy czegoś takiego nie poczuje, do czasu, gdy spotkał Victorię. Choć nie ukrywa tego, że czuje się jak intruz, który pojawił się, aby zmącić spokój rodziny Sandoval. Leonela przekonuje go, że nie powinien się tak czuć. Być może jest dla Victorii chłystem powietrza, którego w tym momencie potrzebowała. Jej zdaniem Osvaldo już nie kocha tak mocno Victorii, jak mówi. Bardziej żyje przeszłością i jest kierowany wspomnieniami. Ximena wpada w szał widząc Juanito Pablo w domu Bernardy. Obwinia chłopca o to, że rozdzielił ją z Maximiliano i próbuje udusić dziecko poduszką. Na szczęście, w porę pojawia się Bernarda. Każe jej odsunąć się od dziecka. Ximena tłumaczy się, że chciała jedynie poprawić poduszeczkę pod główką śpiącego Juanito Pablo. Maximiliano wstaje z krzesła przy łóżku Marii Desamparady. Nagle zauważa, że ma krwotok z nosa. Chwilę później mdleje. Pipino żali się Antoniecie, że los nie szczędzi Marii Desamparady i Maximiliano. Dopiero co zaczęli być szczęśliwi, a już kolejna tragedia ich nawiedziła.

Rosalie_;* · Wysłany: 22:55:01 02-03-12 Temat postu:

ODCINEK 167

Antonieta proponuje, że na czas pobytu Marii Desamparady i Maximiliano w szpitalu, zajmie się dziećmi. Victoria jest jej bardzo wdzięczna i z radością się zgadza. Chce zadzwonić do Almy i poprosić ją, aby przekazała opiekę nad chłopcami Antoniecie. Fernanda informuje ją, że Juanito Pablo jest pod opieką Bernardy. Bernarda prosi Juana Pablo, aby zabrał ją do biskupa. Chce prosić go o wybaczenie i przywrócenie jej prawa do przyjmowania komunii świętej. Ksiądz cieszy się widząc zmianę u matki. Victoria zjawia się w domu Bernardy. Żąda oddania synka Marii Desamparady. Bernarda wyjaśnia jej, że nikt się nie zajmie chłopcem tak dobrze jak jego własna prababka. Juan Pablo staje po stronie matki. Wierzy w to, że kobieta pragnie zmienić się naprawdę i prosi Victorię, żeby zostawiła Juanito pod jej opieką. Radzi, aby wykorzystała chorobę Marii Desamparady i zawalczyła o jej przebaczenie. Bernarda odgrywa skruchę. Victoria daje się jej przekonać, że naprawdę żałuje swoich grzechów. Zupełnie inaczej aniżeli O. Jeronimo, który nie wierzy w ani jedno słowo Bernardy. Kobieta zapowiada mu, że mają rachunki do wyrównania. Duchowny kpiąco pyta czy teraz jego zabije. Policja zabiera Bernardę na konfrontację z Lulu. Kobieta wpada w szał i wykrzykuje z nienawiścią w stronę Lulu, że zapewne oskarżyła ją z zazdrości. Następnie ze wzrokiem mordercy pyta Lulu czy to prawda co powiedziała w nagraniu. Przerażona kobieta oświadcza, że kłamała. Heriberto zawiadamia Victorię i Leonelę, że Maximiliano zaraził się tym samym wirusem co María Desamparada. Co więcej, jego stan jest o wiele bardziej poważniejszy aniżeli dziewczyny. Ale pojawiło się światełko nadziei. W Szwajcarii naukowcy wynaleźli lek na tego wirusa. Nie został jednak on sprawdzony i jest w fazie testów. Prosi kobiety, aby przedyskutowały sprawę z rodziną i podjęli decyzję, czy zgodzą się na leczenie Marii Desemparaday i Maximiliano laboratoryjnie. Jeśli tak, najpierw podadzą go chłopakowi, bo jego stan jest poważniejszy, a następnie Marii Desamparadzie. Victoria ze łzami w oczach mówi, że ufa Heriberto całkowicie i daje mu pozwolenie na jakiejkolwiek działanie. Leonela wspiera Victorię. Zapewnia ją, że ich dzieci nie umrą.

Rosalie_;* · Wysłany: 22:55:21 02-03-12 Temat postu:

ODCINEK 168

Bernarda opowiada Ximenie, Roxanie i Evie, że Lulu ją oskarżyła, ale już załatwiła sprawę. Bardziej ją martwi fakt, że zatrzymali ją, kiedy była u biskupa. Oświadcza im także, że zanim wpuściła je do swojego domu, kazała dokładnie zbadać ich przeszłość. Wie, że Ximena ma dużo grzechów na swoim sumieniu i zapowiada, że użyje tej listy jeśli kiedyś zajdzie taka potrzeba. Osvaldo ma pretensje do Heriberto, że pozwolił, aby Maximiliano zaraził się wirusem od Marii Desamparady. Doktor Rios broni się, że wielokrotnie oponował, żeby Maximiliano siedział przy Marii Desamparadzie, ale wszyscy pogodzili się z jego decyzją. Heriberto tłumaczy Osvaldo, że nie wymaga od niego wdzięczności, ale chociaż zrozumienia. Następnie zawiadamia Victorię, Leonelę i Osvaldo, że przybyły leki i prosi o autoryzację na zaaplikowanie ich. Osvaldo się nie zgadza. W tym wypadku dr Rios namawia Victorię, aby chociaż pozwoliła podać lek Marii Desamparadzie, bo nie ma czasu do stracenia. Victoria powierza w ręce Heriberto los swoich dzieci. Heriberto informuje Maximiliano, że jest świadkiem cudu - jego organizm sam pokonał wirusa w sposób naturalny. Koniecznym jest jednak, żeby pozostał jeszcze przez chwilę w izolatce. Heriberto przyznaje Osvaldo rację i informuje go, że organizm Maximiliano sam pokonał wirusa. Syn jego jest zdrowy. Niestety, gorzej jest z Maríą Desamparadą. Mimo zaaplikowania lekarstwa, wirus zdążył już uszkodzić jej nerki. Tylko przeszczep może ją uratować. Victoria ze łzami w oczach decyduje się być dawcą. Tuż przed operacją Victoria prosi Heriberto, że gdyby musiał wybierać między nią a jej córką, ma ratować życie Marii Desamparady. Wymusza na nim taką obietnicę. María Desamparada słyszy, że Victoria oddała dla niej nerkę, a teraz sama walczy o życie. Błaga matkę, aby się nie poddawała i nie porzucała jej na nowo, bo jest jej potrzebna.

Rosalie_;* · Wysłany: 15:43:57 14-04-12 Temat postu:

ODCINEK 169

María Desamparada ze łzami w oczach błaga Victorię o wybaczenie. Przeprasza ją, że była taka uparta i nie dostrzegała jej wielkiej miłości. Każe jej walczyć o życie. Na koniec nazywa ją „matką”. Wzruszona Victoria stwierdza, że warto było się poświęcić, aby teraz móc usłyszeć te słowo z jej ust. Obiecuje walczyć o zdrowie. Fernanda cieszy się, że siostra wybaczyła matce. Juan Pablo dziękuje Bogu za cud – połączenie matki i córki. Szczęśliwa María Desamparada dziękuje za rodzinę, którą zawsze chciała mieć – matkę, ojca, rodzeństwo, dziecko, a wkrótce i męża. Fernanda marzy o dziecku. Pyta męża, czy zaakceptowałby adoptowanego malca. Cruz nie ma żadnych obiekcji. Wyjaśnia żonie, że ojcem nie jest ten, który spłodzi, ale ten, który będzie kochał i wychowywał. Evę budzą krzyki Bernardy. Kobieta sądzi, że Bernarda albo tęskni za małym Juanito Pablo, albo nawiedzają ją duchy spalonych przez nią ludzi. Bernarda policzkuje służącą i zabrania jej wspominać o pożarze. Eva udaje skruchę i wyjaśnia, że chciała jej jedynie pomóc, bo wie, że pełni misję nadaną jej przez Boga. Fernanda zawiadamia Victorię i Maríę Desampradę, że z Cruzem zdecydowali się na adopcję. Matka i siostra nie kryją radości z nowiny.

Rosalie_;* · Wysłany: 15:44:28 14-04-12 Temat postu:

ODCINEK 170

María Desamparada zabiera Fernandę do sierocińca i zawiadamia Matkę Przełożoną, że siostra chce adoptować dziecko. Fernanda zakochuje się od pierwszego momentu w małej dziewczynce - Victorii. Osvaldo wyznaje Victorii, że jest przekonany, że ona nadal go kocha i nie zamierza z niej rezygnować. Victoria odpowiada, że gdyby naprawdę się kochali, on nie potrzebowałby kochanki, a ona nie pocałowałaby innego. Jest przekonana, że byli ze sobą już tylko ze względu na dobro dzieci, a miłość między nimi się skończyła jakiś czas temu. Osvaldo zapowiada, że nie podda się bez walki. Sąsiedzi i przyjaciele organizują wieczór panieński dla Milagros i wieczór kawalerski dla Napo. Victoria decyduje się na szczerą rozmowę z pasierbem. Wyznaje mu, że kochała Osvaldo, ale pracoholizm nie pozwolił jej sobie zdać sprawy z tego, że ten czas należy już do przeszłości. Teraz już wie, że romans Osvaldo z Lindą potraktowała jako wymówkę dla własnego braku uczucia i okazję do oddalenia Osvadlo od siebie raz na zawszę. Maximiliano uświadamia matce, że aby miłość mogła zatryumfować potrzebne jest uczucie i pragnienie bycia z daną osobą i rodzina powinna być łączona przez miłość, a nie obligację. Dodaje, że czas, aby Victoria pomyślała o sobie. On wkrótce założy rodzinę z Maríą Desamparadą, a Fernanda jest szczęśliwa z Cruzem. Na koniec zapewnia, że wraz z Fernandą zaakceptują każdą jej decyzję i będą ją wspierać. Milagros i Napo zostają małżeństwem. Alma zgadza się, aby Chente zabiegał o jej względy. Victoria wspomina rozmowę z Maximiliano. Spotyka się z Heriberto i oddaje mu się. María Desamparada przeprasza Antonietę za to, że ją źle traktowała. Wyznaje, że pamięta z dzieciństwa, jak blondynka się nią opiekowała. Wie, że to była ona i nie chciała tego zaakceptować. Antonieta wybacza Marii Desamparadzie i ją przytula. Bernarda obraża i wyrzuca z domu Ximenę i Roxanę. Eva decyduje się odejść z nimi. Ma dość humorów Bernardy. Tuż przed wyjściem Eva zostawia Bernardzie zatrutą sałatkę.

Rosalie_;* · Wysłany: 15:44:50 14-04-12 Temat postu:

ODCINEK 171

Bernarda je zatrutą przez Evę sałatkę. Fernanda i Cruz przedstawiają rodzinie swoją córeczkę. Ximena jest wściekła, że Evę stać tylko na wynajęcie przeciętnego pokoju. Roxana tłumaczy córce, że muszą się z tym pogodzić, nie mają grosza. Osvaldo zawiadamia rodzinę, że wyjeżdża do Hiszpani kręcić serial – superprodukcję, która na pewno okaże się przełomową w jego karierze. Na taką okazję czekał całe życie. Victoria gratuluje mu sukcesu i życzy szczęścia. Ximena jedzie do Guillermo. Osvaldo gratuluje Heriberto wygranej i prosi, aby uszczęśliwił Victorię. Rywal zapewnia go, że tak będzie i nigdy nie miał zamiaru przywłaszczać sobie jego miejsca. Heriberto oświadcza rodzinie Sandoval, że Victoria dała mu szansę. Prosi wszystkich, aby dali mu się poznać od strony ludzkiej, a nie tylko medycznej. Maximiliano odpowiada, że wystarczy jak uszczęśliwi Victorię i wita go w rodzinie. Juan Pablo znajduje nieprzytomną matkę. Heriberto informuje go, że ktoś ją otruł i należy zawiadomić policję. Ximena znajduje nagranie, na którym widać, jak Bernarda policzkuje porwaną Victorię. Sądzi, że ma Bernardę i Guillermo w garści. Dionisio nie potrafi ukryć swojej radości, że Cruz jest pierwszym mężczyzną w rodzinie Robles, która ukończyła Uniwersytet. Syn zapowiada, że będzie najlepszym weterynarzem w okolicy. Eva wyznaje Fausto, że zanim zniknie, chce mieć pewność, że Bernarda nie żyje, a on opuści więzienie. Dodaje, że bardzo go kocha, ale już się nie zobaczą. Eva dolewa benzyny do silnika w samochodzie Bernardy. Kiedy kobieta go odpala, auto staje w płomieniach. Kobieta zostaje uwięziona w płonącym samochodzie. Tuż przed sztuką Ximena ogłusza Leonelę. Następnie przebiera się za Desdemonę i wychodzi na scenę. W trakcie odgrywania sceny śmierci bohatera granego przez Guillermo, Ximena naprawdę wbija sztylet kochankowi.

Rosalie_;* · Wysłany: 15:47:04 14-04-12 Temat postu:

ODCINEK 172 - OST. - KONIEC !! :< :

! < 33

Victoria zawiadamia Maximiliano, że Roxana chce z nimi porozmawiać. Kobieta pokazuje mu wideo, które znalazła Ximena i prosi o pieniądze na wyjazd. Maximiliano pokazuje Marii Desamparadzie i Victorii nagranie w komórce, gdzie widać jak przebrana Ximena wpycha Lindę pod samochód. Chłopak chce zawiadomić policję. Jest przekonany, że Roxana wiedziała o tym i przemilczała tak ważną informację. Ximena prosi mechanika, aby zakopał ją, a następnego ranka po nią wrócił. Wówczas zapłaci mu za pomoc. Dzięki ochronnej odzieży Guillermo wychodzi cało z ataku Ximeny, ale poprzysięga zemstę na kochance. Fausto wychodzi na wolność. Victoria informuje rodzinę, że zamierza sprzedać teatr i odkupić swój dawny dom mody. Nadchodzi dzień ślubu Marii Desamparady i Maximiliano. Osvaldo dzwoni do syna, życzy mu szczęścia i, aby nigdy nie popełniał jego błędów. Victoria i Juan Pablo oddają córkę Maximiliano. Po zakończonej ceremonii nowożeńcy zbierają się do wyjścia. Nagle pojawia się Ximena z zamiarem zamordowania Marii Desamparady. Do nieszczęścia nie dopuszcza policja, która zjawia się na miejscu. Niestety, Ximenie udaje się uciec. Bernarda uciekając przed policją, przypomina sobie, jak zabiła Evę. Ximena szuka schronienia w domu Guillermo. Przekonuje go, że jest mężczyzną jej życia i nakłania do wspólnej ucieczki. Samolot Bernardy ma awarię. Policja zawiadamia Juana Pablo, że jego matka zginęła w katastrofie lotniczej. Policja ściga Ximenę i Guillermo. Zdesperowani poddają się. Przecinają sobie żyły, zawierają pakt krwi, a następnie rzucają się samochodem z urwiska. María Desamparada i Maximiliano świętują swój triumf miłości.

drabinka · Wysłany: 11:25:47 05-05-13 Temat postu: Pomoc.

Hej, wiem, że powinnam poszperać w tak pięknie opisanych strzeszczeniach, ale na cito potrzebna mi wiadomość, w którym odcinku Dona Milagros śpiewała w telewizji? Dzięki za odp.