Telenowele

edka · Wysłany: 10:34:54 09-10-11 Temat postu:

Ja Tachera nie znalam wczesniej, ale nie jest taki zly

Narin · Wysłany: 12:52:34 09-10-11 Temat postu:

W scenie z ostatniego odcinka jak Alonso opowiadał o jakieś kobiecie,która usunęła jego dziecko to była dla mnie masakra.Takiej źle zagranej sceny przez aktora to już dawno nie widziałam.Bez wyrazu bez emocji bez uczucia.Powinno się współczuć przy takiej scenie a ja się po prostu śmiałam, jego łzy tez nie zrobiły na mnie wrażenia.Tacher nie wywołuje u mnie żadnych ciepłych i pozytywnych uczuć i emocji.Wprost od samego początku odpycha mnie swoją postawą wyglądem i swoją grą aktorską.

Juli Blueberry · Wysłany: 13:28:17 09-10-11 Temat postu:

Mimo, że Alonso czasem mnie wkurzał, to nie uważam Tachera za złego, czy kiepskiego aktora. Nie jest w moim typie, ale to nie znaczy, że już muszę go przekreślać.
A pierwsze spotkanie MD z Alonsem podobało mi się

Denisse · Wysłany: 13:35:15 09-10-11 Temat postu:

maria desamparada · Wysłany: 16:06:58 09-10-11 Temat postu:

Maria Desamparada jest bardziej bezbronna

W koncu Alonso przyznal sie Marii o kobiecie ktora przed laty go opuscila i usunela ciąże

Alonso coraz bardziej przypada mi do gustu

A Max coraz bardziej szaleje z zazdrosci

roksi 20 · Wysłany: 18:07:27 09-10-11 Temat postu:

Ja tam do Alonsa nic nie mam jak, już jest to niech będzie może troche rozrusza tą telke bo jej żółwie tempo mnie powala.
Jeśli chodzi o postacie to najbardziej rozcxzarowała mnie Jimena, a tyle sie po niej spodziewałam, a tu klops i to całkowity to już obecnie Fernanda ze swoimi napadami szału jest o niebo lepsza od Jimeny.
Ta jej akcja w Czwartkowym odcinku z rehabilitantką była naprawde świetna natomiast akcje w wykonaniu Jimeny moim zdaniem są słabe i nie robią na mnie najmniejszego wrażenia.

maria desamparada · Wysłany: 18:13:59 09-10-11 Temat postu:

Wzruszylam sie gdy Osvaldo zobaczyl Marie z brzuszkiem a pozniej rozmawiali o Maxie. Maria zabronila Osvaldowi mowic o dziecku Maxowi

Osvaldo byl poruszony ze Maria juz jest w 5 miesiącu ciązy

Najlepsza koncowka jak do firmy wkracza ...Berni

Mina Victorii nieoceniona

Albo jak Jimena chciala wyskoczyc z auta a Max probowal zapobiec temu

I ta piosenka Thalii "Que sera de ti" jak Max mysli o Marii

. Alonso tez mial wyczucie czasu jak Maria myslala o Maxie a ten jej wreczyl biala roze i ucieszyl sie ze Maria jest w ciazy

ewelastg · Wysłany: 21:54:05 09-10-11 Temat postu:

taran1123 · Wysłany: 22:44:01 09-10-11 Temat postu:

natalka0125 · Wysłany: 19:55:17 10-10-11 Temat postu:

Odcinek jak zawsze świetny ale mina Viki za widok Berni mina jej nie zapomiana az pipino wstał z krzesła że jest współdziałowcem . Berni zaczyna upokoarzac Victorie co raz lepiej sie dziejie . Ale Max zaczoł sie kryczec że Berni jest wiekszym współdziałowcem firmy . A Maria chce wyjechać . No jimena spotkała Alosna i ja nazwał morderczynia powiedział że o niej zadania nie zmieni .. No Berni sie wozi a Roxna robi to samo . No Victoria powiedziała Maxowi że jest gotowa nawet na upokorzenia wobec Bernardy . Wiadać ze takie cos nudzi Berni jej chodzi tylko o to że by Viki zniszczyć . No i Cruz znow wszedł przez okno do Fer i próbuje ja rozweselic i widać ze mu to sie udało . Ale Donta Napa podrywają hehehe . Bernarda myśli że jest świeta to się myli . No i Osvaldo przyszedł do juna pablo a by sie dowiedziec prawdy na temat Victori . Ale Aloso najedza na jimene i ma racjie nie nawidze jej . No i giermo sie wstraszył się polici . No zaczyna sie upokorzac ja . Aloso robi zdiecie Mari jest bardzo fotogeniczna szkoda że nie jest juz modelka . No junao wybaczył juz Osvaldowi . No Cruz ćwiczy z Fer jak ona sie dla niej poświeca . No i max powiedział Berni że nie pozowli a by upkorzała jego mame . Victoria znow płakła ale powiedziała koniec łez jesli Berni chce wojny bedzie ja miała

Contigo · Wysłany: 20:27:42 10-10-11 Temat postu:

Cześć dziewczyny! (zakładam, że z reguły dziewczyny

]
Jestem absolutnie nowa na forum, więc witam się uprzejmie ;]
Będę się starała regularnie tutaj zaglądać, a zaczynam od dzisiaj.

A więc - w dzisiejszym odcinku znów pojawił się wątek Fer i Cruza. Uwielbiam ich, są wybuchową parą. Wszystko to się bardzo interesująco rozwija. Cruz jest w stosunku do niej niesamowicie delikatny i kochany, a jej nieposkromiony charakterek wspaniale go dopełnia.

Bernarda ... ona nadaje ostrości tej historii. Jest zabawna w większości swoich przekonań. Sądzę, że osoba, którą kreuje ta aktorka, ma duuże problemy psychiczne.

Alonso, cóż ... irytuje mnie. Ale jak mogłoby być inaczej? Swoją drogą irytuje mnie również Maria, ale zawsze przyzwyczajam się do tego rodzaju osobowości w telenowelach. Na dzień dzisiejszy jestem spokojna o miłość Marii i Maxa, ale lepiej będzie, jeśli Alonso nie zapragnie wtrącić się między nich...

No cóż, czekamy na rozwój wypadków.

Juli Blueberry · Wysłany: 20:37:47 10-10-11 Temat postu:

Cześć Contigo,

Wbrew ogólnemu założeniu, akurat w tym temacie również udzielają się chłopcy

Odcinek może być. Scenka Fer i Cruza super, Fer nareszcie się uśmiechnęła

Bernarda zaprowadza swoje porządki. Zobaczymy kogo ona ma jeszcze w rękawie...

MD za dużo płacze ostatnio...

Spotkanie Ximeny i Alonsa, było takie ooo. Jednak uważam, że Jimena dzisiaj ładnie wyglądała.

maria desamparada · Wysłany: 20:58:53 10-10-11 Temat postu:

Tak myslalam ze to Jimena jest ta kobieta przez ktora cierpial Alonso. I jak sie okazalo spotkal ja na ulicy a pozniej poszli na kawe,lecz on skwitowal ze nic się nie zmienila

Guillermo moze miec klopoty ze ukrywal bron w mieszkaniu

Alonso robil zdjecia Marii i przepieknie jej z brzuszkiem

Juan Pablo zaprzeczyl przed Osvaldem ze Berni sklamala ze Victoria miala corke z Padilla

Zas Osvaldo uzyskal przebaczenie od Juanja i Milagros

Maria zastanawia sie nad wyjazdem

Cruz zaspiewal Fer piosenke,zaprowadzil ja nad basen,a pozniej Fer o malo sie nie utopila a Crzu ja uratowal

Berni zaprowadzila porzadek w domu mody a Victoria postanowila walczyc o firme

Max zapowiedzial Berni ze nie pozwoli skrzywdzic Victorii

majka623 · Wysłany: 21:39:42 10-10-11 Temat postu:

Witaj Contigo

Bernarda jest bezbłędna, uwielbiam ją

Max jest cudny jak się tak wścieka.
No jak Marysia będzie tyle płakać, to nam się odwodni bidulka.

maria desamparada · Wysłany: 21:45:48 10-10-11 Temat postu:

Biedna Maria nadal cierpi,bo nie powiedziala Maxowi o dziecku i przezywa katusze. Bardzo mi sie podobaja jej spotkania z Alonsem ktory ja rozwesela