Telenowele

aqua · Wysłany: 6:54:34 27-06-11 Temat postu:

witam

no i po odc. GRAD FINAL

.........

do d**y z takiem WIELKIM FINAŁEM

zgadzam sie z Julcia,nic specjalnego nie było,jak na tak Wielki Finał Triumfu Miłości

Jednak nie ma sie co dziwić,jak po***any Mejia zostawił najwazniejeze wątki (oprócz slubu portów) do wyjśnienia w ostatnim odc.

...... sama końcówka jest przeplatana szczesciem MD&M a śmierca pozostałych bohaterów - ja sie pytajm co to ma byc do jasnej cholery

ogólnie Maria wygladała przeslicznie (ale to juz widziałysmy na fotkach),Max mogłby sie bardziej postarać,ale ostatecznie moze być - PTYS to jednak PTYS - i on zawsze bedzie BOSKI

......... jak dla mnie to ten cały ślub był już zrobiony na "odczep sie i tyle" ...... w Max'ie jakiegoś dużego entuzjazmu to ja nie widziałam

..... Maria usmiechnieta od ucha do ucha

..... a najbardziej podobało mi sie

które puściła do Max'a podczas slubu

CONSUELCO TLENU

cóż wiecej mogłabym powiedziec -

juz sama ..... jak cos sie przypomni to bede dopisywac w ciagu dnia

jednym słowem - dobrze,ze nie wstałam o 3:00 nad ranem,zeby obejrzec taki sobie FIN

i

nie bede

chicas spokojnie zdaze do pracy

siostrzyczki zycze miłego dzionka,duzo słoneczka i do zobaczenia wieczorem

.........

dziś o 21:00 WIELKI FINAŁ TDA na forum TDA

Katharina10919 · Wysłany: 8:22:26 27-06-11 Temat postu:

Dziewczynki cóż więcej mogę dodać ?? Ja chyba gorszego finału i ślubu w życiu nie widziałam

Nie chciałam psioczyć bo to już ostatni odcinek był ale to co zostało Nam przedstawione to jakaś porażka

Słuchajcie ja się pytam co to było i dla kogo to było

To miał być być ślub na miarę takich protów

Kpina jakaś

Fakt faktem, że sceneria ślubu piękna, boski młody, piękna młoda ale to nie wystarczyło bynajmniej dla mnie

Cały ślub może 5 minut

No litości

Było besos, brawo i co dalej

Vici całująca się z doktorkiem

A gdzie jakieś wyjście z kościoła, sypanie ryżem, no chociaż toast

To był najważniejszy ślub z całej telki a jako jedyny urwany, bez żadnego tańca przytulańca

SZOK

A kto wymyślił tą scenkę z Hieną na ślubie mógł pomyśleć o tym jaka była beznadziejna i zupełnie nie potrzebna

Biegła drąc się przez kościół, nikt jej nie zatrzymał, Max złapał i jak wpadła policja to ją wypuścił i uciekła

Na miarę komedii - czarnej komedii

Berni to tyle podłości wyrządziła, już myślałam, że jest nieśmiertelna a tu nagle wsiada w samolot i bum

No bez sensu zupełnie

To już mogła się otruć lepiej, bo tam chociaż nastękała się troszkę

A ta policja dziewczyny cóż za ślamazary i niedojdy

Powinni Nasze W-11 lub Detektywów pooglądać

Uśmiałam się do rozpuku jak zastawił komendanta ten facet jak Berni gonili, komendant się drze na niego a on macha ręką i idzie drzwi otworzyć

Aaaa zapomniałam dodać, ze młody szedł do kościoła do ślubu z komórką włączoną w kieszeni

Szkoda, że podczas tego króciutkiego ślubu nie zadzwoniła

Powiem Wam, że mega za****ście Max wyglądał dzisiaj w różowej koszuli

Scena na łódce też piękna była, ale to wszystko widzieliśmy na zdjęciach, i niczym ale to niczym Nas Mejia nie zaskoczył nowym

I na koniec powiem Wam szczerze, że wiele bardziej podobał mi się spektakularny i wyrazisty triumf Miłości Jim i Guillermo. Zrobili wariaci to z pazurem

Splecione ręce, podcięte żyły i razem bach w przepaść

No takie mam siostry odczucia po dzisiejszym odcinku, który myślałam, że będzie bajką

Bajką z Maxem i MD w roli głównej

Mogli ich chociaż na drugi dzień biegnących po plaży pokazać, bądź budzących się w jakiś baldachimach

Ale to jest to co napisała Ania rozwiązywanie wszystkich wątków w ostatnim odcinku

Także moje gratulacje dla PRODUCTOR EJECUTIVO SALVADOR MEJIA ALEJANDRE

NO TO DZIEWCZYNKI MIŁEGO DZIONKA BUZIAKI

aqua · Wysłany: 8:48:56 27-06-11 Temat postu:

kużwa juz sam nie wiem co było wązniejsze w tym Finale,śmierć Berni,Jimeny i Guillermo czy slub Maria&Max'a

moim skromnym zdaniem Berni zasłużyła na lepsza śmierć

taka swieta była

Kasiu świetnie to wszystko ujełaś,podobnie jak Julcia .... gdzie jakas noc poslubna po tym wszystkim co widziałaysmy przez cała telke,no gdzie ja sie k***a pytam

..... albo jak powiedziła Kasia poranek po weselichu i nocy poslubnej,MD&M Juntos gdzies na plazy w Accapulco,a tu nic,k***a nic

..... pokazali noc poslubą: Fer&Crusa,Nati&Junjo a portów najwazniejszych osób NIE

Meji stwierdził,ze i tak za duzo sie napatrzylysmy na plecy Max'a i nogi Marii - palnt,dupek jedne ..... cosmu chyba napisze,ze jak nie umie tworzyc telki,to niech poczyta

nasze forum to sie nauczy ....

no nic chicas klapa Nr 1

miki152 · Wysłany: 8:49:38 27-06-11 Temat postu:

Wściekła! To chyba mało powiedziane zaraz wybuchnę ze złości normalnie!!!!!! k***a co ten Majia wymyślił! Taki finał nam zaprezentować?! Przecież to jest porażka na całego. Dobrze, że chociaż w finale nam trochę protów pokazał.

No a ślub? Nie rozumiem dlaczego MD szła sama do ołtarza ;/ Podobał mi się ten wjazd bryczką i wgl no ale czemu szła sama do ołtarza no?!
I co to za ślub?

Dużo bardziej podobał mi się ślub w CCEA. był ślub, było weselicho a tu. No Mejia odstawił niezłą lipę.
k***a no co to ma być?! jak on mógł nam zrobić coś takiego.. Chyba najgorszy finał jaki kiedykolwiek w życiu oglądałam. Jeszcze Jimena wpadła pod koniec ceremonii. To było już całkiem beznadziejne zaraz za nią policja. Jim dała nogę policja za nią i ceremonia odbywała się dalej. Nie ma co zajebista koncepcja na koniec. Nie pomijając tego że potem Berni zginęła, Guiermo i Jim to już całkiem!
Oczywiście FIN w łódce tak jak przypuszczałyśmy wcześniej.
Ja się pytam gdzie jakaś podróż poślubna? Cokolwiek no..

;(;(

Mejia nie bierz się więcej za taki projekt bo spierdzieliłeś go na całego! ;/
Miałeś LR i nie wykorzystałeś tego. !!
Ahh szkoda gadać jestem zawiedziona na całego!
I cieszę się że nie wstałam o tej 3 bo już budzik miałam nastawiony ..
PORAŻKA !!!!!

Katharina10919 · Wysłany: 9:11:59 27-06-11 Temat postu:

Dziewczynki po tak fatalnym poranku i odcinku Grand Final poczytałam wczorajsze posty i popłakałam się ze śmiechu

Jesteście za****ście za****ste i nikt i nic tego nie zmieni, i dziękuję, że mam takie siostry

No bomba

Marisela · Wysłany: 9:49:33 27-06-11 Temat postu:

Witajcie siostry

Wszystko już dokładnie opisałyście także cóż więcej mogę dodać.........jedynie tyle, że przed ślubem proci mieli ze sobą trochę scenek w ogrodzie i w domu mody

Jim i Guillermo mieli spektakularną śmierć i szczerze Wam powiem, że mi się podobała tak samo jak Kasi

Berni tyle razy uszła z życiem aż w końcu zginęła w katastrofie lotniczej i bum

Osiego nie było na ślubie syna

To czysta kpina

Facet zawsze był przy boku syna w trudnych i ważnych momentach jego życia a na ślubie go zabrakło

Po prostu aż w głowie się to nie mieści

Do poklikania później

Erika_Buenfil · Wysłany: 10:02:14 27-06-11 Temat postu:

Gran Final
to było fiasko!!!! spodziewałam się czegoś lepszego ale co mozna sie spodziewać po Meji i TDA.. ;/
Zrobili wszystko na odczep się. Slub mógłby być dłuższy w końcu slub protów, Osvaldo mógł zostać Mejia mógł zrobić coś dla fanów Osvalda ale ten stary pryk mysli tylko o sobie zeby zarobić i nie ma szacunku dla swojej publiczności.
Widziałam lepsze finały ale takiego fiaska to chyba wzyci ne widziałam !

agatab · Wysłany: 10:06:13 27-06-11 Temat postu:

Witajcie dziewczynki.
Mialam taki plan ze teraz poczytam szybciutko to co piszecie i biore sie za final chociaz czasu brak ale po tym co piszecie siostrzyczki to juz mi sie odechcialo.Tak na dobra sprawe siostrzyczki to mozna sie bylo tego spodziewac skoro Mejia potrafil spieprzyc taka telke z super protami.Na szczecie jestescie Wy przeczytam Wasze wpisy to humor od razu sie poprawia i srednio mnie rusza partanina Meji.
Milego dnia dziewczynki

Katharina10919 · Wysłany: 10:09:52 27-06-11 Temat postu:

Ja też lecę na zakupy kochane wpadnę później moje słoneczka papa

Erika_Buenfil · Wysłany: 10:18:54 27-06-11 Temat postu:

Co mnie rozbawiło to to jak Jimena wbiegła do kościoła i ona zaczeła uciekać i policja za nią

najgłupsza najsmieszniejsza scena no i wczesniej Max miał komórke od kiedy na slubie ma się komórki no bez przesady zal żal żal i jeszcze raz żal

miki152 · Wysłany: 10:26:25 27-06-11 Temat postu:

To macie tu jeszcze dwie pracki

I lecę już do pracy. Dozobaczyska ! ;*

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Arabella · Wysłany: 10:26:46 27-06-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 10:27:48 27-06-11 Temat postu:

Kuźwa

aż brzuch mnie boli od tego zadęcia Mejiji

Najlepsza akcja jak Jimena wygrzebywała sie z kopca jak jakiś Kosciuszko (sorry Tadeo)

a potem bieg ze sztyletem jak Termopile nieprzymierzając

Łapta ją

Gońta

bo może komuś zasadzi ten sztylet pod żebro

ale co tam oj tam oj tam

nie przesadzajmy to tylko wariatka niegroźna

Ale jakbym grała na planie z Roxi to bym sie tak chichrala, ze zadnej kwestii bym nie wypowiedziala normalnie (wiem nieładnie oj nieładnie smiać sie z cudzego nieszczescia

) nu nu nu

ale nie mogę

to juz mój pies Consuelito co to go nie było kuźwa

wyraźniej przemawiał i miał lepszą dykcje

Wystąpienie Doktorka

: heloł

jestem waszym nowym tatą

Max stracił prawdziwego Ojca a zyskał 2 matki i doktora rodzinnego

"a

To taka zamiana

Królewnę za żone

" normalnie transfer życia

To prawda Siostry, że final Jimeny i Giermo był spektakularny ale ale

okazuje sie że z Grubasem razem lubimy Telmę i Luiz

No kto by pomyślał

tylko, że one spiepszały do Meksyku i przy lepszych policjantach

Wzruszył mnie Osvaldo

a Viktoria nie obeszła wcale

Cruz jak sie umył w zlewie powalił mnie na kolana to było a propos wczorajszych dywagacji na temat kapieli

też dobry sposób

Nie bylo sceny łóżkowej ale była scena majtkowaaaaaa

Najlepsza scena w tym finale

wiadomo o czym Grubas myśli o damskiej bieliźnie

oj nieładnie nieładnie

Poza tym wysechł im trawnik

w rezydencji

co oni na wodzie oszczędzaja i nie podlewają

Że niby Berni samolot sobie wyczarterowała czy może ukradła

Już myślałam, że zasiądzie za sterami i zacznie kreslić na niebie znaki krzyża

A ona wybuchła

Czy to też byla robota Spec Evy

Sama ceremonia tak jak napisałyście zrobiona na odwal sie i żal tylko, że para poszła w gwizdek, bo można bylo cudenko zrobić

Łódka fajna

Przynajmniej sobie pogadali na osobności na tej wodzie

Max w różowym przepiękny i w niebieskim i w białym i w zamałym i rozczochrany i ulizany i rozchełstany i dopięty na ostatni guzik i rozpięty i na łódce i na klęczniku i na chodniku i w aucie i biore Go całego za wszystkich Facetów na świecie

Maria śliczna oniryczna i bez szaleństwa

Kopciuszek co na final karoca podjechał

myśl dobra szkoda że kuźwa zabrakło tego czegoś co rzuca ludzi na kolana

Chciałam wzruszenia ekstremalnego a co dostałam

Coś znacznie piękniejszego

Piękne chwile spędzone z Wami Siostry

Na Finał powiem jak mantre : Kocham Was miłością czystą za wszystkie chwile wzruszenia i ubawu, ktore z Wami przeżyłam

I dlatego Mejija Grubasie Ciebie też kocham

Erika_Buenfil · Wysłany: 10:30:59 27-06-11 Temat postu:

wdzko · Wysłany: 10:35:39 27-06-11 Temat postu:

jedyna piękna scena to ta na koniec, gdy pływali łódką i śpiewał Marco. Reszty nie skomentuje