Telenowele

Anitunia · Wysłany: 15:55:46 22-02-11 Temat postu:

Pojawił się juz avance w HOY i por fin fotograf!! Ile ja musiałam się na niego na czekać!

Oczywiście wiedziałam, że ta kłótnia z Jimeną będzie powodem rozstania Marii i Maxa i tak się stało i w tym momencie w życie Marii wkroczył fotograf i na dzień dobry tylko rozmawiając z Marią dostał od Maxa z pięści

Co to będzie potem!! Nie mogę się doczekać jutra!! Pierwsza scena Willa i Marka i juz pięści poszły w ruch, a Alonso tylko rozmawiał z Marią

Chce odcinek!! Fuego Fuego Fuego

anulkaa18 · Wysłany: 16:05:42 22-02-11 Temat postu:

aaaaaaaaaaaaaaaaaa... fotograf!

no nareszcie

huhu.. jak ty sie zaczyna od "walenia w morde" to na czym sie skonczy..

zaznaczam ze oni tu tylko rozmawiali a gdy Alonso przytuli Marie badz pocaluje?

Maks sie nie szczypal, odrazu z piesciami..

oj cos czuje ze jutro bedzie mega ciekawie

co wlasciwie powiedziala MD i JP Maxowi?

cookie86 · Wysłany: 16:08:25 22-02-11 Temat postu:

Berni - podła żmija...niedługo się udławi własnym jadem - ciekawe jak skończy

mimo wszystko lubię d.romo i chyba przez to nie mogę tak do końca znienawidzić Bernardy hahaha

Jimena urządziła istny cyrk na kółkach - takie oskarżenia i obelgi rzuciła w stronę Maxa i Marii...święta krowa się znalazła

że się nad nią znęca,że chce ją zabić i dziecko...furiatka no i pewnie teraz straci dziecko lub będzie bardzo blisko,a MiM się rozstaną przez to...

Wierzyć mi się nie chce,że Osvaldo tak szybko łyknął wszystko co mu powiedział Padilla..jakby przez te wszystkie lata nie wiedzial z kim żyje,jakby nie wiedział jaką ona jest kobietą...nie jest az taka bezwzględna (chociaż w stosunku do MD jest b.podła..)

A Fer ... zła na cały świat biedaczka

ale nie ma co się dziwić - mam nadzieję,że będzie mogła znowu chodzić.. Vicky już przygotowuje się do walki o powrot F do zdrowia,więc może się uda

Vicky przecież nie jest przyzwyczajona do porażek

Myślę,że JP ne powie O prawdy (bo to chyba a wczesnie..)- może V powie,że nie zamierza mu (tzn.O) się spowiadać czy coś...ale zobaczymy

agatab · Wysłany: 16:09:11 22-02-11 Temat postu:

jeszcze nie obejrzalam avance tylko przeczytalam Wasze posty a juz mnie ciarki przeszly.W koncu fotograf.Dobra spadam do wideogalerri bo nie moge spokojnie usiedziec

anulkaa18 · Wysłany: 16:16:42 22-02-11 Temat postu:

wiecie co JP a potem Maria powiedzieli do Maksa?

czyzby cos o dziecku? bo uslyszalam "el niño"?

agatab · Wysłany: 16:27:25 22-02-11 Temat postu:

wszystkiego nie zrozumialam ale JP glownie powiedzial do Maxa zeby lepiej poczekal az dziecko sie urodzi.Nie znam za dobrze hiszpanskiego ale tak mniej wiecej zrozumialam

miki152 · Wysłany: 16:33:29 22-02-11 Temat postu:

Na początku chciałam podziękować za zdjęcia które pojawiły się w fotogalerii

W końcu u Mari pojawi się brzuszek.. No już teraz to jak MD nie powie Maxowi o dziecku to chyba sam się domyśli.

Ajj dopiero obejrzałam odcinek i muszę przyznać że nawet mi się podobał.
Jest mi cholernie szkoda Fer. Dziewczyna strasznie cierpi z powodu tego że nie może chodzić a najgorsze jest to że odtrąca tak wszystkich. Najpierw Cruza potem Fabiana..

Podobało mi się jak Cruz śpiewał tą swoją piosenkę a Fer przy tym wspominała i płakała. Ehh normalnie myślałam, że sama się poryczę.

Berni nieźle wkręciła Osvaldo o ojcu dziecka Viki. No i oczywiście wynikła awantura. Jestem ciekawa co JP i Viki teraz mu powiedzą.. Ale wątpię żeby mu wyznali to że JP jest ojcem Mari.

Scenka M&MD Maria chyba chciała powiedzieć Maxowi o dziecku nie? Tak mi się wydawało ale oczywiście on musiał ją pocałować nie dał jej dokończyć i wpadła ta żmija Jimena oczywiście! I już sielanka chyba się skończyła! Jimena oczywiście musiała udać że się źle czuje! Kiedy Max wziął ją na ręce. I te spojrzenia M i MD mówiły normalnie same za siebie..

Dzieki za avance. No i Maria rozstała się z Maxem.. Ale na szczęście od razu pojawił się fotograf! No teraz odcinki się chyba już rozkręcą na dobre

Haa ja zauważyłam że Max to lubi rzucać sie na wszystkich z pięciami. Najpierw ten właściciel hotelu w Miami nie pamiętam jak on się nazywa.. Potem JP i teraz Alonso. No ale w sumie mu sie nie dziwię zazdrosny o Marię jest.

Teraz byle do jutra żeby obejrzeć odcinek

cookie86 · Wysłany: 16:35:13 22-02-11 Temat postu:

właśnie obejrzałam avance......

JP nie nic nie powie,bo wejdzie do domu Max z Jimeną i im przerwą pogawędkę...

Max nie może rozstać się z J...

No i M&M się rozstaną... i fotograf się pojawił

ale mu Max przywalił...jeju trochę przesada (ale Max raczej nie weźmie przykładu z Fabiana i Cruza hahaha

jaki zaskoczony był jak Fabian przywitał się z Cruzem jak z kumplem

a to przecież rywale o względy Fer

)

Osvaldo odkrył,że G to zwykła gnida...

ewelastg · Wysłany: 16:39:22 22-02-11 Temat postu:

No i doczekałysmy sie rozstania protów,fotografa i zazdrości Maxa,a to wszystko bedzie w jednym odcinku

Juz nie moge doczekac sie jutra

Kakayaaa · Wysłany: 16:57:13 22-02-11 Temat postu:

Odcinek Fajny ale nie spodobało mi się to że MaX zostawił Marią i z tą zołzą wyszedł...
Jak nigdy z samego rana obajżałam odcinek...cieszylam się że szybko się załadował oglądam a ty scena Viki i Mari z lalką...
taka byłam zła...bo pomyliły mi się odcinki zamiast 86 to 76 włączyłam...

Myślę tzn mam takie podejrzane że Maria(z tego co było widać w awece to) w parku się źle poczuje a fotograf jej pomoże ..
max to zobaczy,wszystko wyolbrzymi i reszctę sobie jak zwykle dośpiewa...a jak maria była o niego zazdrosna to nic nie mówiła...a on coś sobie ubzdura i rzuca się z pięściami

gosia1216 · Wysłany: 16:57:31 22-02-11 Temat postu:

ZAMARŁAM! Po avance HOY jestem szczęśliwa. Przeszedł przez moje ciało prąd! Nareszcie fotograf!
Szkoda, ze Max znowu z MD się rozstał, ale jest nasz kochany Alonso. Kurcze na dzień dobry dostał w twarz. Ah ten zazdrośnik Max. Jezu jak ja jutro wytrzymam w szkole? Przecież ciekawość mnie chyba zabije.
Avance świetny. Nareszcie Mejia kochany pozwoli nam oglądać dalszy ważny rozwój akcji. Teraz tylko czekać na odcinki gdy Max będzie zazdrosny i dowie się o dziecku.
Odcinek może być

Max w tych okularkach strasznie mi się podoba:) Jest sexi! No i ta nieszczęsna Jim. Ta laska to chyba każdego faceta by wkurzyła. Sorry może po za tym co z nią sypia.

Kakayaaa · Wysłany: 17:04:36 22-02-11 Temat postu:

A jak mam jeszcze ferie i ...bardzo jestem z tego powodu przeszzęśliwa
bo obejrzę raniutko odcinek:)

aqua · Wysłany: 17:05:20 22-02-11 Temat postu:

Jimena-Hiena dopieła swego i ponownie rozdzieli MD & M

,Max bedzie musiał zostać z Hiena az do porodu

... i to pożegnanie-znowu

i to Max znowu zostawia Marię
a juz mu miała powiedziec o ciaży

i nie zdazyła,bo Max'wi zachciało sie pocałunku i nadeszła Hiena....wrrrrrr
no w końcu pojawił sie fotograf (chociaż na poczatku byłam przeciwna,zeby sie pojawi,ale teraz ju nie)niech pokaze max'wi,ze Marii moze byc z kims innym...i ze nie musi ciage czekac na wiemożnegop Pana Sandovala

a ten cios od Max'a dla fotografa-auć

peelagiaaxd · Wysłany: 17:26:29 22-02-11 Temat postu:

ah.. ten Maxio zazdrosnik po co on tak wali od razu haha xd:D
niezle to bylo .

Maria: "Adios Max " czyli wiadomo żegnaj Max ze to jest rozstanie...
Mam nadzieję żeMaria nakrzyczy na Maxa ze uderzyl Alonso i powie mu ze juz nie sa razem..
a jak znow Maria bedzie spookojna to zabije normalnie ona jest jak potulna owieczka nic nie krzyczy tylko lamentuje..
niech pokaze pazurkii! hih

wdzko · Wysłany: 17:27:54 22-02-11 Temat postu:

ale nieokrzesany dzikusik z tego Maxa

nic sie nie czai i od razu wali z grubej rury! to nic że to plac zabaw, bawią się dzieci... hehe ale czego się spodziewać, jak on nawet JP podejrzewał o niecne plany

zazdrośnik 1 klasa... troche to chore.. ale miło się ogląda Willa w akcji

no i fotograf !!!!!!!!! tyle czekania, ale w końcu jeeeeest! jutro chyba wstane o 6;30 żeby pooglądać odcinek ;D