Telenowele

Consuelo · Wysłany: 22:45:24 03-03-11 Temat postu:

Jak ja bym mogła odsypiać aqua? jak tu tyle do pisania! dla mnie dziś Max zagrał drugą scenę życia (pierwsza to błogosławienstwo M na chrzcinach) jak dotknął tego brzucha na zdjęciu a jutro zagra trzecią scenę życia jak stanie przed dylematem Jimena czy dziecko? uwaga rozciągam tresci:a może Roxy co to nie ma forsy na fryzjera jak już wszyscy zauważyli i sama sobie tapir strzela, oskarży Maxa o spowodowanie wypadku albo śmierci na jej córce (odszkodowanie albo renta do smierci się przyda paszczurom)i Max trafi za kraty! O zgrozo! ale mnie poniosło: na całego , na umór, na ostro! kontynuując i tam spotka swoją matkę! Mówicie, że ona siedzi w kobiecym Alcatraz? no w Meksyku wszystko jest możliwe!

aqua · Wysłany: 23:03:18 03-03-11 Temat postu:

oj Consuelo, ja juz nawet mam fotke Willusia na tapiecie w kompie...
scena jak Max całuje i przytula sie do brzuszka Marii - bezcenna,płakałam jak bóbr...nie moge sie napatrzyać na ta całą scene...

Consuelo · Wysłany: 23:24:03 03-03-11 Temat postu:

A ja nawet nie mam czasu żeby upiększyć tę moją ramkę tutaj na forum!
Marisela myślę, że Roxy tą fryzurą-"pióropuszem" (cudne okreslenie) podtrzymuje indiańskie tradycje w narodzie meksykańskim! i masz racje Maxiu nam zmizerniał może lepiej chwilowo niech się przed nami nie obnaża ale nie dziwota: seksu nie zażywa to mięśnie wiotczeją ale dojdzie do siebie oj! dojdzie hihi
Katharina10919 słowo! naprawde sie spełniają!Lata całe czekałam żeby pojechać na koncert Claptona i płakać na "Wonderful Tonight" i byłam i płakałam, aż wszyscy wkoło chusteczki mi podawali! Marzenia się spełniają!!!!Jak ta Maria mogła tego Maxa zostawić? Wzięła walizkę czy pojechała jak stała? z jedna poduszką?

aqua · Wysłany: 23:27:33 03-03-11 Temat postu:

chyba z ta poduszka pod bluzka

Juli Blueberry · Wysłany: 23:36:19 03-03-11 Temat postu:

Consuelo Twoje przypuszczenia dotyczące więzienia i matki Maxa też mnie nurtują. Jeżeli nie ma koedukacyjnych więzień, to któraś z kobiet musi trafić za kratki, aby ją tam spotkać, oczywiście, jeżeli wcześniej z niego nie wyjdzie. Pierwsza myśl: Jimena, gdy prawda o zabiciu Lindy wyjdzie na jaw. Chociaż Jimena mogłaby już z niego nie wyjść, więc nikt by się o tym nie dowiedział.
Szukałam innej opcji. I tak Antonieta, raczej nie, ona jest spokojna, Guillerma nazwała tylko śmieciem, więc na coś większego by się nie pisała. Dona Milagros, mogłaby coś zrobić tym okropnym babom pałętającym się za Napo, ale ma swoją godność i do ich poziomu nie będzie się zniżać. I w tym momencie pomyślałam o Naty. Przypomniałam sobie jak walnęła Jimenę i może akurat przywali Alacranowi. Pójdzie siedzieć, pozna matkę Maxa, a potem wyjdzie, gdyż ją uniewinnią, bo to była obrona własna

Wiem, absurdalny pomysł, ale ja nie wiem, jakim sposobem ta Leonela? opuści więzienie

aqua · Wysłany: 23:41:39 03-03-11 Temat postu:

Consuelo co sobie przygotowałaś na dziejszą noc

dalsze ogladanie koncertów

Consuelo · Wysłany: 23:42:21 03-03-11 Temat postu:

No właśnie przecież ona ma podobno dożywocie!? tam ktoś do niej dołączy ale kto? Marisela ratuj! i przy okazji przepowiedz kiedy w końcu gnijące szczątki Berni będą leżały nad rzeką?

Consuelo · Wysłany: 23:49:10 03-03-11 Temat postu:

aqua dzisiaj w nocy będę oglądać siebie w lustrze bo znalazłam właśnie chwile czasu żeby obejrzeć się w lustrze i o ile rzęsy są piękne to z brwiami hehehe troche pojechała! hehehe jacie piepsze wyglądam jak Frida Kahlo no musze się troche zszorować hehe szkoda, ze mnie nie widzicie ale byście miały ubaw! hehe Co ja powiem w pracy?

aqua · Wysłany: 0:23:40 04-03-11 Temat postu:

Consuelo zapewnie wygladasz piekne z tymi rzeskami,a co do brwi

,to cos ty zrobiła

gosia1216 · Wysłany: 0:23:54 04-03-11 Temat postu:

Consuelo Powiedz, że rzęsy ci dęba stanęły jak usłyszałaś, ze Willuś zapładnia dotykiem. Pewnie pięknie wyglądasz.
Oj dziewczyny niech Max wybiera dziecko! Po co trzymać taką lafiryndę przy życiu.

aqua · Wysłany: 0:36:55 04-03-11 Temat postu:

jutro mnie czeka ciezki dzień,dopiero po 19 bede mogła obejrzeć kolejny odc.

,czy ja tak długo wytrzymam...

Juli Blueberry · Wysłany: 0:48:39 04-03-11 Temat postu:

Ja też uważam, ze Max powinien wybrać dziecko. Wg mnie inna opcja nie istnieje.
A znając Jimenę, na pewno przeżyje. Nawet gdybyśmy, My z Maxem, spisali ją na straty

Consuelo · Wysłany: 0:59:20 04-03-11 Temat postu:

aqua zrobiłam sobie meksykańską czerń hehe ale juz się wyszorowałam a do poniedziałku sie zmyją! gosia1216 u mnie w pracy nie kumają telek i nie mają pojęcia kto to Max! wyobrażacie to sobie? Nie znać Maxa? Dziś już idę spać bo jutro nie chcę wyglądać z niewyspania jak pies Guierma (a swoją drogą lubię psy ale całe życie podświadomie nieznosiłam dobermanów (bez urazy) teraz już wiem dlaczego!!! Eureka ! czułam, ze to przez Guierma). Mnie jednak ciekawi jutrzejszy odcinek! Baj

gosia1216 · Wysłany: 1:09:13 04-03-11 Temat postu:

asiunia19641 · Wysłany: 2:10:00 04-03-11 Temat postu: