Telenowele

cookie86 · Wysłany: 19:10:23 08-03-11 Temat postu:

mnie nie będzie w domku...

ale wezmę jakąś piersiówkę i wypiję punkt 20.00

Także pamiętajcie -nie będzie mnie na forum,ale piję z Wami

mariposa1992 · Wysłany: 19:13:59 08-03-11 Temat postu:

Consuelo · Wysłany: 19:16:57 08-03-11 Temat postu:

Mówicie, ze podwójnie? Cudownie! Najpierw nie mogę doczekać się do rana a potem nie mogę doczekać się do 20.00 jutra! Jeszcze nigdy nie upijałam się z tak wirtualnego powodu jednocześnie nigdy tak na to nie czekałam i nie robiłam tego tak zbiorowo hihi a już na pewno nigdy nie miałam tak wybornego towarzystwa! Jezu! Jestem szcześciarą!

Marisela · Wysłany: 19:18:38 08-03-11 Temat postu:

To w taki razie dziewczynki jutro puknt 20:00 opijamy pępkowe i urodziny Maite

Consuelo · Wysłany: 19:45:37 08-03-11 Temat postu:

Marisela Zaklepane Normalnie ciągnę teraz 100 srok za ogon i jeszcze próbuję rozmyślać i rozciągam treści: Teraz Max jest Slumdog czyli milioner bez milionów na dodatek z dwójką dzieci na utrzymaniu! A Maria dziedziczka fortuny Berni a tym samym Domu Mody! Czyli normalnie Księżniczka i Żebrak!
Osvaldo ma chyba budyń w żyłach zamiast krwi! Marisela dlaczego on milczy? Przecież Oni są w niebezpieczeństwie! Jimena chce kąsać a może nawet rozszarpywać ludzkie serca!

mariposa1992 · Wysłany: 19:48:46 08-03-11 Temat postu:

Starczy tego dobrego na dziś... do jutra dziewczynki. BESOS

gosia1216 · Wysłany: 19:55:49 08-03-11 Temat postu:

A więc jutro równo 20? Mam akurat barek w tym samym pokoju co komputer, więc problemu nie ma. Wirtualna impreza! Do gazety by to się nadawało, ale nie będę pisać artykułu o naszych wojażach.
Jak jutro się rozbrykamy to chyba swiat mnie chyba do końca przyszłego tygodnia nie zobaczy, bo zacznie się od toastu za dziecko, a skończy się za myszy w MD dzielnicy.

Juli Blueberry · Wysłany: 19:55:54 08-03-11 Temat postu:

Chwilkę mnie tu nie było, a tutaj takie deklaracje

Super

OK. 20

A, a propo urodzin, to dzisiaj urodziny ma córeczka Willa, Kailey

aqua i Marisela ja też miałam podobny pomysł, co do tego że Max może wykrzyczeć Vicky w twarz całą prawdę o jej córce niczego nieświadomy, gdy tak będzie ubliżać MD

Tak, Marisela mina Vicki, bezcenna

Gdyby to się sprawdziło

Ale nie wiem, co tam Mejia wymyśli

Marisela · Wysłany: 19:59:48 08-03-11 Temat postu:

Consuelo jestem niemal pewna, że gdyby to Viki dowiedziała się, że maleństwo nie jest Maxa a Guillerma to nie byłaby taka wyrozumiała dla tej flądry......kiedyś obiecała jej, że jak się dowie, że zdradzała Maxa stanie się jej największym wrogiem i liczę na to (o ile coś w scenariuszu nie pochrzanią) że tak będzie

Osvaldo jest zbyt miękki, zbyt uległy jak potulny baranek.....pamiętajmy jaki był uległy w stosunku do św. p Lindy

Teraz otrzymał szansę aby się zrehabilitować w oczach Maxa i nawet Viki mówiąc prawdę czego oczywiście nie zrobił bo widząc przywiązanie Maxa do tego maleństwa, jego miłość nie miał na tyle odwagi aby złamać Maxowi serce.
Czekam aż flądrze wkońcu powinie się noga........nic nie trwa wiecznie także jej fart wkrótce się skończy

miki152 · Wysłany: 20:06:06 08-03-11 Temat postu:

Marisol Gonzalez entra a Triunfo del Amor

[link widoczny dla zalogowanych]

En un programa de radio se informó que la conductora de deportes, Marisol González, se incorporará a la telenovela 'Triunfo del amor'.

Después de la fama que le vino a raíz de su relación con Saúl 'El Canelo' Álvarez, el productor Salvador Mejía no dudó en ofrecerle un papelito.

Todo indica que Marisol ya dejó el tema del boxeador en el pasado, a pesar de que desde su cuenta de Twitter nunca dejó de apoyarlo por su pelea del pasado fin de semana.

Cabe recordar que, a tan sólo unas semanas de haber roto su compromiso con 'El Canelo', TVNotas la captó muy cariñosa con un empresario de Coahuila, con quien se le vincula sentimentalmente.

Consuelo · Wysłany: 20:12:35 08-03-11 Temat postu:

jagodajulia musiałaś to napisać o tych urodzinach? chacha teraz to dopiero muszę się powstrzymywać! zeby nie wznosić toastu przed czasem!
jejciu dlaczego ta Victoria podsłuchała nie tę rozmowę którą trzeba?
A kto spostrzegł zainteresowanie pielęgniarki Maxem? ktoś o tym wspominał? czy mam urojenia poodcinkowe?
A kto zainteresuje się Lucy sekretarką? Ona chyba jest niezagospodarowana jezeli chodzi o adoratora? może Alonsowi ją podsuną? Bredzę? Wszystko możliwe

Katharina10919 · Wysłany: 20:12:40 08-03-11 Temat postu:

Oj nareszcie w domku i przed komputerkiem

Wiedziałam, że jak się w pracy naczytam co tu się dzieje, to krzesło tyłek poparzy i proszę

czerwone pręgi

jeszcze potem zakupki, ale jak je zrobić, jak w głowie tylko obejrzeć Avance !! Ale zapaliła się żarówka: Kasik nie mieszkasz sama! Mąż i pies potrzebują coś zjeść. Nie pociągną długo oglądając tylko Cię przed kompem !! a nic nie jedząc

i tak oto po wewnętrznej walce skoczyłam do sklepu, a potem na zbity pysk gnałam do domku, do WAS

Dziewczynki jutro o 20 rozumiem imprezka? Mam nadzieję, że jestem też zaproszona

Odmelduję swoją obecność być może chwilkę po, bo o 19.40 aerobik kończę, ale podejrzewam, że Wszystkie Was tu zastanę jeszcze

Avance - super jak Max i Alonso razem przyznali się do ojcostwa!

Harpia Jim już psioczy!!

I podobnie jak Wam marzy mi się aby Viki dowiedziała się, że MD to córka JP. Tak właśnie w takiej wymianie zdań! To by jazgotnicy szczęka opadła na podłogę i poleciała w kąt

aqua · Wysłany: 20:19:59 08-03-11 Temat postu:

Katharina10919 · Wysłany: 20:23:15 08-03-11 Temat postu:

a moze Max zabierze Marie i małego JP do siebie do domu - wtedy rodzinka bedzie w komplecie

[/quote]

aqua jakby tak zrobił to harpię by szlak trafił i po kłopocie

Harpia byłaby z głowy

miki152 · Wysłany: 20:23:20 08-03-11 Temat postu:

aqua Ojj w to że Max zabierze Marie i JP juniora do domu swojego to wątpię. W końcu tam jest Jimena z dzieckiem. A ona nigdy n to nie pozwoli. Jestem właśnie ciekawa gdzie Maria będzie mieszkać z dzieckiem. Czy zostanie u Alonsa czy wróci do tego mieszkania? Czy może Maxio coś wymyśli.