Telenowele

Marisela · Wysłany: 21:54:58 23-03-11 Temat postu:

Anitunia widziałam ten filmik co wstawiłaś z Marią & Alonsem....cudny

Anitunia · Wysłany: 21:56:57 23-03-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 22:01:35 23-03-11 Temat postu:

dziewczynki zarzucicie linka z tymi "newsami" apropo Sortilegio?

Katharina10919 · Wysłany: 22:03:35 23-03-11 Temat postu:

Witam siostry kochane

Boziu ile stonek do nadrobienia

Ale już na bieżąco

Odcinek dzisiaj obejrzałam cały dopiero po 17 jak już wróciłam z pracy, bo rano tylko takie fragmenty!! Kurcze kiedyś były wcześniej, bo wstawałam o 6,50 i był a teraz niekiedy nie mogę rano całych obejrzeć bo o 7,20 wychodzę do pracy

Jestem taka wypluta dzisiaj, nie dość, że w pracy już 3 tygodnie ta kontrola kompleksowa i jeszcze 2,5 tygodnia będzie, to jeszcze Nas dzisiaj tak wymęczyła na aerobiku, że mała głowa!!

Ale do odcinka.

Powiem Wam szczerze, że zbytnio nie wzruszyła mnie scenka wyznania prawdy. Może miałam taki dzień po prostu. Reakcja MD do przewidzenia. Ale powiem Wam szczerze, że w pewnym momencie jak MD obwiniła za wszystko JP, nie dopuszczając go do słowa i krzycząc, że jej matka taka biedna, że ją oszukał, zabrał dziecko i porzucił by ukryć, że ksiądz ma córkę, to mówię sobie: OHO JAK MAMUNIA, nie da wyjaśnić, wie najlepiej!! Ale z drugiej strony rozumiem ją. Wydaje mi się, że szybko wybaczy JP. Już we wspomnieniach miała inny wyraz twarzy. Wiadomo teraz cierpi i potrzebuje czasu!!

Wiktoria! Nie chcę komentować z obawy na moje ciśnienie

Bardzo dobrze, że MD się nie dała i pogoniła babsko!! Ale jak ona była butna w rozmowie z MD. Jak kpiła!! Jakie miny!! Tylko szkoda, że MD za policzek jej nie oddała!! A w ogóle jakim prawem oglądała album, i pytała kto jej zrobił te zdjęcia (czy album - mogłam źle zrozumieć). No pcha nocha w nie swoje sprawy!! Oj zapłaczesz gorzkimi łzami!! Oj czekam z niecierpliwością na ten moment!!

Alonso: Oj uważaj na słowa!! Jak możesz mówić, że Max jest zdolny kupić własne dziecko!!
Ale

brawo dla Alonoso, że nie dał małego Victorii!! Ale miało babsko minę

Ossi walcz o życie!!! No i to babsko w szpitalu!! O męża pyta!! Chyba zapomniała, że się rozwiodła?? Paczta jaka kochająca żonka (od siedmiu boleści

)

Fer mi szkoda. Cierpi bardzo, ale Cruz jest z nią

Berni: No kobieta uderzenie

Uwielbiam Danielę Romo. Świetnie gra moim zdaniem!!

Maxiu ile ty jeszcze na te swoje męskie, rozbudowane barki dasz radę dźwignąć??

Edi* · Wysłany: 22:05:06 23-03-11 Temat postu:

anulkaa18 · Wysłany: 22:10:01 23-03-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 22:18:14 23-03-11 Temat postu:

Nie wiem siostry drogie czym dam rady wstawić tłumaczenie kolejnego odcinka bo póki co nie ma go na esmas

aawilkus · Wysłany: 22:19:16 23-03-11 Temat postu:

Katharina, Alonso: Oj uważaj na słowa!! Jak możesz mówić, że Max jest zdolny kupić własne dziecko!!
Ale brawo dla Alonoso, że nie dał małego Victorii!! Ale miało babsko minę

Ossi walcz o życie!!! No i to babsko w szpitalu!! O męża pyta!! Chyba zapomniała, że się rozwiodła?? Paczta jaka kochająca żonka (od siedmiu boleści )

Fer mi szkoda. Cierpi bardzo, ale Cruz jest z nią

Berni: No kobieta uderzenie Uwielbiam Danielę Romo. Świetnie gra moim zdaniem!!

Maxiu ile ty jeszcze na te swoje męskie, rozbudowane barki dasz radę dźwignąć??

Zgadzma się z Twoja wypowiedzią. Tylko jedno, niech Alonso uważa bo pogrywa nieładnie. Ciosy poniżej pasa.

WaRA od Marii.! Ona jest MAXA na maxa. Sama od rana zadaję sobie to pytanie, uile Max jeszcze uniesie?

anulkaa18 · Wysłany: 22:22:08 23-03-11 Temat postu:

aawilkus · Wysłany: 22:22:37 23-03-11 Temat postu:

Bernarda intenta llevarse al hijo de María Desamparada

Osvaldo (Osvaldo Ríos) postrado en la cama de hospital le pide a Victoria (Victoria Ruffo) que si logra recuperarse del balazo, le dé una oportunidad para demostrarle todo su amor y pasión.

Bernarda (Daniela Romo) visita a María Desamparada (Maite Perroni) en la vecindad, ahí María le reclama porque siempre se negó a decirle quiénes eran sus verdaderos padres.

La operación de Osvaldo se complica, los médicos comienzan a darle descargas eléctricas porque sufre un paro cardíaco, su familia en la sala de espera sufre por todo lo que está pasando.

Leonela (Mónica Ayós) visita a Guillermo (Guillermo García Cantú) para cobrarle una factura que tiene pendiente desde hace varios años.

Bernarda se sincera con María Desamparada y le confiesa que la aceptaría en su familia si no fuera hija de una serpiente y mala mujer.

aawilkus · Wysłany: 22:24:06 23-03-11 Temat postu:

po hiszpańsku, Marisella , bardzo proszę. jak dasz radę napisz o co chodzi w jakimś mniej indiańskim języku.

Marisela · Wysłany: 22:26:49 23-03-11 Temat postu:

Ania juz się za to biorę i zrobię co mogę aby było w miarę zrozumiałe

Anitunia · Wysłany: 22:35:05 23-03-11 Temat postu:

Marisela · Wysłany: 22:44:23 23-03-11 Temat postu:

Odcinek 108
Bernarda próbuje zabrać ze sobą synka Marii Desamparada.

Osvaldo przykuty do łóżka w szpitalu prosi Victorię, że jeśli zdoła odzyskać siły (zdrowie) po postrzale aby dała mu szansę udowodnienia całej jego miłości i namiętności.

Bernarda składa Marii Desamparada wizytę w jej mieszkaniu, Maria zaczyna robić jej wymówki, że zawsze odmawiała jej powiedzenia kim są jej prawdziwi rodzice.

Operacja Osvalda jest skomplikowana, lekarze zaczynają poddawać go elektrowstrząsą ponieważ doszło do zatrzymania akcji serca, jego rodzina w poczekalni cierpi przez to wszystko co się dzieje.

Leonela składa wizytę Guillermo aby wyrównać rachunki i czekała na to od wielu lat.

Bernarda jest szczera z Marią Desamparada i wyznaje, że przyjęłaby ją (zaakceptowała) w swojej rodzinie gdyby nie była córką żmij i złej kobiety.

Leonela wyznaje Guillermo, że w pszeszłości zabiła swojego kochanka.

Bernarda próbuje zabrać ze sobą synka Marii Desamparada i Maxa.

anulkaa18 · Wysłany: 22:49:36 23-03-11 Temat postu:

dziewczynki ja uciekam do jutra

besos