Telenowele

Gislene · Wysłany: 18:08:59 30-08-09 Temat postu: Mariana

Jak w temacie.

Lilijka · Wysłany: 19:10:59 01-09-09 Temat postu:

Nieszczęśliwa była, ale teraz wraca - jako Ana bodajże?

Michelle. · Wysłany: 19:15:13 01-09-09 Temat postu:

Lubię jej postać

..
Świetna jest

Dario · Wysłany: 19:27:57 01-09-09 Temat postu:

Zobaczymy co będzie z nią dalej.

Paola · Wysłany: 21:51:58 01-09-09 Temat postu:

no ciekawie jak się jej wtek rozwinie

ale jest taka hmm zbyt dobra chyba

mogłaby pokazać pazurki zamiast płakać

Berkano. · Wysłany: 22:00:22 01-09-09 Temat postu:

ciekawe czy ty byś nie płakała ?

noo . ciekawe jak będzie się teraz zachowywać

Paola · Wysłany: 22:18:13 01-09-09 Temat postu:

pewnie tak

ale ważne by otrzeć łzy i działać

Mariana na pewno teraz się zmieni

Dario · Wysłany: 22:25:14 01-09-09 Temat postu:

Przekonamy się jutro. Chociaż ja zobaczę tylko końcówkę.

Chyba, że poczekam na odcinek w necie.

Berkano. · Wysłany: 22:25:22 01-09-09 Temat postu:

noo

. tak jak Rosita w DC

Carlisle Ott · Wysłany: 17:56:58 02-09-09 Temat postu:

Ale powrót Rosity w DC dla mnie był trochę inny

Mariana jako Ana wygląda o niebo lepiej

Sama postać jak na razie jeszcze trochę bez wyrazu - powinna była od razu urządzić Danielowi i Sarze wielką grandę

thalika · Wysłany: 18:12:58 02-09-09 Temat postu:

szkoda ze Gaby nie wystepuje dluzej w tej telenowelce!! ale pojawiac sie bedzie we wspomnieniach

Paola · Wysłany: 21:28:18 02-09-09 Temat postu:

no okoliczności powrotu Rosity inne wiadomo

zgadza się Mariana ładniejsza oczywiście

no bez wyrazu, ale nie ma co sie dziwić, jest zdezorientowana, nic nie pamięta, nie wie kim jest..

Carlisle Ott · Wysłany: 17:14:39 03-09-09 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 17:59:32 03-09-09 Temat postu:

A ja mam takie pytanie dot. matki Mariany: kto nią właściwie jest? Carmen nazywa ją swoją córką, a z kolei wyczytałem, że matką Mariany jest Olga

mania · Wysłany: 18:08:50 03-09-09 Temat postu:

Olga jest prawdziwą matką Mariany, Carmen nie mogła mieć dzieci a chciała zatrzymać przy sobie Ernesta, więc kazała porwać dziecko kochanki męża (udawała, że jest w ciąży) Ana jako pierwsza (poza zamieszanymi w porwanie) dowiedziała się, że Mariana nie była córką Carmen