Telenowele

tequiero · Wysłany: 22:22:24 02-01-10 Temat postu:

Oglądałam scenkę pijanej Sarity, genialna była - taka bezbronna i niewinna, jak to nie ona. Jest młoda, piękna, bogata a taka samotna bez Daniela. Fajnie jej powiedziała Mariana - nadaje się do spania ze wszystkimi dookoła. I fajne jeszcze było jak dzwoniła do Rickiego a on do niej "Co tam, Rudzielcu?". Jest siostrzenicą Ernesta? A ja bym sobie dała rękę uciąć, że Carmen. Ale w sumie nazywa sie Andrade więc ciężko byłoby zrobić z niej jakąś pociotkę Carmenity. Daniel - to masakra normalnie, teraz to on kocha Marianę i na jej "grób" kwiatki nosi i ukarze winnych jej śmierci, nawet jakby musiał sypiać z Sarą - cholera jasna, nie przeszkadzało mu, jak się z nią migdalił w basenie w 1 odc; a po nieudanym ślubie z Aną zaraz poleciał do łóżka Sarity. Karpanowi wychodzi granie villanów, wtedy jest co pooglądać, a nie mdłego protka. Jak to gdzieś czytałam, fani zastanawiali się, co Karpan przeskrobał, że jego postać taka bez pieprzu i w ogóle.

edka · Wysłany: 17:57:59 03-01-10 Temat postu:

Prawda jest taka, ze Daniel udaje tylko wielka milosc do Marianny, bo ma wyrzuty sumienia, a Sarze zawsze uda sie go zaciagnac do lozka, bo bardzo latwo jest nim manipulowac

roksi 20 · Wysłany: 19:10:13 03-01-10 Temat postu:

edka · Wysłany: 13:22:12 04-01-10 Temat postu:

Liana · Wysłany: 17:49:09 04-01-10 Temat postu:

Na miejscu Any to bym go potraktowała mniej więcej tak jak ona dzisiaj Rogelię.

Bo nie ma co Ana pokazała pazurki.

i dobrze...
Szkoda tylko Isabel.

edka · Wysłany: 18:20:21 04-01-10 Temat postu:

Ana chce wrocic do Montanty, oj bedzie sie dzialo...

Altagracia · Wysłany: 22:19:32 04-01-10 Temat postu:

mnie ciekawi co będzie w jutrzejszym odcinku

Diablo · Wysłany: 14:16:06 05-01-10 Temat postu:

Ojj ten gruby myśli tylko o jedzeniu

śmieszna była muzyczka jak ludzie Montany zabili Atilla i jego wspólnika....Tekst Atillia dobry "Wiedziałem że Montana o nas nigdy nie zapomni"

Ana wreszcie pokazała jaka z niej suka nieźle dolała Rogelii

anasetia · Wysłany: 15:48:45 05-01-10 Temat postu:

Renzo · Wysłany: 19:44:51 05-01-10 Temat postu:

edka · Wysłany: 14:20:20 06-01-10 Temat postu:

Wedlug mnie Ana dopiero sie rozkreca

jeszcze pokaze pazurki

Liana · Wysłany: 16:04:16 06-01-10 Temat postu:

No i dobrze. Teraz to by się ogła wyrzyć na tym szczurze Danielu.

Z powodu tej jego ,,wielkiej" miłości...

roksi 20 · Wysłany: 18:41:38 06-01-10 Temat postu:

Rany Daniel znowu dzisiaj wyskoczył z tą swoją wielką miłościa do Mariany ja już po prostu jak tego słucham to mnie mdlić zaczyna.
Jak to, on powiedział tak bardzo ją kochałem czy jakoś tak.
Taaaaaaaa ja powiem troche inaczej tak bardzo ją kochałem, że, aż ją zdradzałem, ale o tym, że ją zdradzałem już zapomniałem.
Mam nadzie, że Ana po tych treningach jak już sobie przypomni kim naprawde jest to, da Danielowi tak popalić, że, aż mu w pięty pujdzie.
Isabel powiedziała, że Ana jej potrzebuje he he jestem strasznie ciekawa reakcji Isabel na wieść o tym, że Ana nie jest, już w tym więzieniu, w którym dotej pory była.

Jullye · Wysłany: 22:07:07 06-01-10 Temat postu:

ja też nie znosze Daniela!! ale kombinuje z Sarą... fałszywy jest ;/ taki niby za Marianą i chce ja pomścić ale rpzyjemnościz tego z Sarą też będzie miał!!

monisia99 · Wysłany: 22:47:38 06-01-10 Temat postu:

tak macie rację Daniel zachowuje się jak skończony idiota z jednej strony niby nienawidzi Ane z drugiej widać zaś że napewno ją kocha mocno bo tylko osoby które naprawdę dla nas coś znaczyły można tak nienawidzić. ja szczerze to widzę Anę a prawdziwie Mariannę przy Mauriciu który widać naprawdę kochał tą dziewczynę. Ana mam nadzieję że weźmie się do roboty że zacznie walczyć i uczyć się na nowo aby dać nauczkę Montanie. Miguel za ostro pojechał swojej mamie i mam nadzieję że pożaluje swojego zachowania jak również swoje postepowanie wobec Chani. Ta dziewczyna widać chce się zmienić i dzieci które nosi w swoim ciele wielce ją odmieniły.