Telenowele

Berkano. · Wysłany: 20:08:13 04-09-09 Temat postu:

pójdę napić się whisky . porozmawiaj z Sarą . zaraz wracam .

Hombre · Wysłany: 20:11:37 04-09-09 Temat postu:

Ricky

Nie zawracaj mi głowy jakimś typkiem. Mamy ważniejsze sprawy do omówienia...

podchodzi do Sary

Nie często to robię, ale wiesz, że to co najbardziej sobie cenię, to lojalność...

mocno policzkuje Sarę

Carlisle Ott · Wysłany: 20:14:20 04-09-09 Temat postu:

Sara

podnosi z godnością głowę

Nie jestem twoją dz**ką, żebyś mnie policzkował. Nawet gdybyś miał za co, a nie masz, bo nigdy nie zdradziłam cię w interesach.

Hombre · Wysłany: 20:16:41 04-09-09 Temat postu:

Ricky

łapie ją za twarz

A więc co robiłaś na komisariacie? I nie próbuj się wykręcać, moi ludzie widzieli się tam przedwczoraj!

Berkano. · Wysłany: 20:18:35 04-09-09 Temat postu:

Analija

Analija widząc jak Ricky policzkuje Sarę podchodzi do Montany i uderza go w twarz

I jak się teraz czujesz co ?!

Michelle. · Wysłany: 20:21:10 04-09-09 Temat postu:

Camila

Wybacz .. naprawdę muszę iść .

Idzie do klubu

Carlisle Ott · Wysłany: 20:23:08 04-09-09 Temat postu:

Sara

korzystając z okazji, że Ricky jest zaskoczony zachowaniem Analii kopie go w brzuch

No właśnie, teraz wiesz jak to jest. Koniec z Saritą, która ci na wszystko pozwala. Byłam na komisariacie, bo donosiłam na to, że Mariana publicznie mnie obraża, ale to nie twoja sprawa.

do Analii

Dzięki za obronę. Słuchaj, razem możemy wiele zdziałać, chyba że jesteś tajną agentką i chcesz nas wszystkich pozamykać.

Hombre · Wysłany: 20:23:33 04-09-09 Temat postu:

Ricky do Analiji

Nigdy więcej nie waż się tego robić!

celuje do Analiji bronią

I jeżeli nie chcesz sobie nagrabić, to lepiej wyjdź! I zamknij drzwi!

Michelle. · Wysłany: 20:27:02 04-09-09 Temat postu:

Camila
Wchodzi do klubu

Carlisle Ott · Wysłany: 20:27:18 04-09-09 Temat postu:

Sara

stoi za Rickym i wyciąga pistolet ukryty pod spodniami na nodze, przykłada go Rickiemu do głowy i odbezpiecza

Lepiej ty się nigdy nie odwracaj do mnie plecami. A teraz odłóż broń.

Hombre · Wysłany: 20:33:31 04-09-09 Temat postu:

Ricky do Sary

Ay Sarita... Od kiedy jesteś taka porywcza? Nie rób z siebie nietykalnej leleczki, której nie można przyłożyć, bo taką nie jesteś.

Carlisle Ott · Wysłany: 20:35:49 04-09-09 Temat postu:

Sara

Ay Ricky, Ricky, myślałeś, że jestem taka, jaką mnie widzisz? Czyżbyś był aż tak naiwny? Jestem taka, jaką chcesz mnie widzieć, dopóki cię potrzebuję. Porywcza? Nie powiedziałabym, bo od bardzo dawna chciałam to zrobić.

do Analii

Zabierz mu broń.

Hombre · Wysłany: 20:38:52 04-09-09 Temat postu:

Ricky

Po co te nerwy? Gdybym tylko chciał, już przyszliby po was moi ludzie i te wasze piękne buźki nie byłyby już takie piękne... Skorzystajmy z okazji i zabawmy się we trójkę...

Michelle. · Wysłany: 20:39:09 04-09-09 Temat postu:

Camila

Wchodzi do miejsca gdzie jest Sara,Analia y Ricky [?]

Patrzy na całą sytuację,powoli wycofuję się do tyłu ^^

Berkano. · Wysłany: 20:42:24 04-09-09 Temat postu:

Analija

Analija zabiera broń Montanie i mówi

Nigdy nie odwrócę się od ciebie . Pracuję dla ciebie i jestem wobec ciebie lojalna .
Widze Saro , że jestes ostrą kobietą . Możemy działać razem