Telenowele

Mu-erte · Wysłany: 19:26:24 01-12-09 Temat postu:

Yoyadziwna do kogoś tajemniczego.

- Wszystko się udało, teraz trzeba czekać na rezultaty naszych działań, siostrzyczko.

słonko · Wysłany: 20:03:08 01-12-09 Temat postu:

Isabel

odpycha Marlene/Ernesta/ czy kogoś tam
Oszalałaś? Znaczy oszalałeś! Kim ty naprawdę jesteś!

Renzo · Wysłany: 20:42:19 01-12-09 Temat postu:

Zdziwiona Marlene po raz koljny unosi brew

Nie poznałaś?

Altagracia · Wysłany: 20:47:13 01-12-09 Temat postu:

Ricky

odbiera wiadomość

co to za totalne bzdury, ja nie ostrożny , chyba ktoś oszalał

patrzy na Analie

a ty co o tym sądzisz?

Analia/Ana

patrzy na niego

Ricky musze ci coś powiedzieć i to nie bedzie za przyjemne

słonko · Wysłany: 21:11:00 01-12-09 Temat postu:

Isabel
Nie nie poznałam, ale na pewno nie był to ojcowski pocałunek, nie całujesz też jak kobieta, choc tu na chwilę. łapie Marlene za szyję i wpija się w jej usta
Zdecydowanie! mówi gdy odsuwa ją nie jesteś Ernesto! Kim w takim razie jesteś?

Altagracia · Wysłany: 21:21:36 01-12-09 Temat postu:

Ricky

patrzy na Analie

mów bo zaczyna mnie to denerwować

Analia
za nim powiem wiedz że naprawdę cię kocham

Ricky

no mów

Analia

no dobrze w takim razie nie ma wyjścia chodzi o to że pracowałam kiedyś w policji
patrzy na niego

Renzo · Wysłany: 1:08:10 02-12-09 Temat postu:

Marlene

Nie mogę Ci powiedzieć, pełno tu szpiegów rozgląda się dyskretnie
Wiedz jednak, że bardzo mi na Tobie zależy...

Carlisle Ott · Wysłany: 8:06:59 02-12-09 Temat postu:

Susana, a właściwie Sara

siedzi w gabinecie przeglądając zdjęcia Miguela i Marlene

Nie

To niemożliwe!

słonko · Wysłany: 18:02:49 02-12-09 Temat postu:

Isabel
Bardzo ci na mnie zależy? Ciekawe... to dalczego mi nie powiesz kim jesteś? I dlazcego jesteś Marlene? A i jeszcze jedno, te piersi to żadne implanty prawda?

Renzo · Wysłany: 18:53:46 02-12-09 Temat postu:

Marlene

Marlene musiała pilnie wyjechać... Sam silicon!

Carlisle Ott · Wysłany: 18:57:21 02-12-09 Temat postu:

Susana a właściwie Sara

zdezorientowana

Miguel zrobił sobie operację plastyczną i teraz wygląda jak Marlene

Ale czy ją zabił?

Renzo · Wysłany: 19:03:37 02-12-09 Temat postu:

Marlene odbiera telefon

Coś takiego?

Czułam/czułem to... Dzięki za cynk

do Isabel

Moje przypuszczenia się sprawdziły...

Carlisle Ott · Wysłany: 19:19:03 02-12-09 Temat postu:

Tajemnicza Postać

siedzi w samochodzie i ogląda zdjęcia Cristobala

Jeszcze zobaczymy, kto się będzie śmiał ostatni

słonko · Wysłany: 19:24:08 02-12-09 Temat postu:

Isabel
Jakie przypuszczenia? A to czekaj czekaj, masz zamiar wrócić do normalnej męskiej formy?

Renzo · Wysłany: 20:08:26 02-12-09 Temat postu:

Marlene

Pewnie, tylko muszę namierzyć cwaniaka Armando, który zaraz po operacji zniknął

Wyobraź sobie, że ten rudy praszczur żyje

Moje źródło to potwierdziło i ze względu na liczne poparzenia, Sara przeszła serię operacji plastycznych. Ale bez obaw, wyczuję ten zginity plastik