Telenowele

Alex · Wysłany: 19:57:52 14-09-09 Temat postu:

Daniel
Spotyka się z Aną
Witaj całuje jej rękę
To było coś strasznego ktoś porwał Marianę moją żonę nie wiem co z nią się stało ale wiem jedno do czegoś tak okrutnego mogłaby posunąć się tylko Sara ! Tak to musiała być ona bo któż inny tak mocno nienawidzi mnie i mojej żony jak nie ona !Wybacz że to mówię przy tobie ale uważam cię za przyjaciółkę .
Z ogrodu wybiega Adriana
Tatusiu widziałam mamusię była przy domu kazała ci to dać i pojechała z Sarą .
Wręcza ojcu kopertę i biegnie do domu
Co to może być ? otwiera kopertę i po cichu czyta list
Kochany mężu!
To co się wydarzyło w ostatnim czasie strasznie mną wstrząsnęło twoja i Sary zdrada , mój nałóg i to że nie jestem córką Carmen i Ernesta strasznie mnie dobiło ! Lecz najgorsze przed tobą byłam w ciąży lecz niestety poroniłam przez ciebie !!! To twoja wina nie potrafię żyć z mordercą mojego dziecka nie chcę Może kiedyś zrozumiesz dlaczego to zrobiłam !! Sara to prawdziwa córka Carmen i Ernesta .........Nienawidzę jej !Jeszcze kiedyś się zobaczymy ale ja będę już inna !!
Co to ma znaczyć ???
Daniel chwyta się za głowę po czym ze łzami w oczach przytula Anę

* A co do Daniela to w moich postach wyraźnie było napisane że Daniel na opiekuna wyznaczył Anę ! Która po jego wyjściu z więzienia oddała mu córkę

Carlisle Ott · Wysłany: 20:19:01 14-09-09 Temat postu:

* Ale policja i sędzia wyznaczyli co innego

Było potem napisane, że sędzia na tymczasowego opiekuna wyznaczył Sarę

Ale dobra, załatwię już sprawę Adriany i może być u Daniela

Sara

orientuje się, że Adriana opuściła mieszkanie

No i masz babo placek

Berkano. · Wysłany: 20:40:42 14-09-09 Temat postu:

Analija

Spokojnie . Gdzie jest Adrianita ? Nie możemy pozwolić , by Sara opiekowała się twoją córką !

Analija przytula Daniela

Carlisle Ott · Wysłany: 21:07:18 14-09-09 Temat postu:

* Ale Analija jest niestała w uczuciach

Sara

No i znowu ten erotoman ma małą. Biedne dziecko

Renzo · Wysłany: 21:39:47 14-09-09 Temat postu:

Rene

Spokojnie, krolowo!

Adri jest pod opieką Yoyi

Mu-erte · Wysłany: 21:43:20 14-09-09 Temat postu:

Cristobal do Sary

- Nie będę przy nim rozmawiał, ta sprawa dotyczy tylko ciebie i mnie świadkowie nam niepotrzebni.

Renzo · Wysłany: 21:45:47 14-09-09 Temat postu:

Rene

do Cristobala

Kochany, nie krępuj się

Mu-erte · Wysłany: 21:47:34 14-09-09 Temat postu:

Cristobal

- Rene, nie chce cie obarczać naszymi problemami - teatralnie unosi dłoń.

Renzo · Wysłany: 21:57:30 14-09-09 Temat postu:

Rene

Bez obaw, mój drogi puszcza oczko w stronę Cristobala

Mu-erte · Wysłany: 22:02:12 14-09-09 Temat postu:

Cristobal

- Coś ci wpadło do oka??

Renzo · Wysłany: 22:10:19 14-09-09 Temat postu:

Rene

A wiesz, że chyba tak?

Mu-erte · Wysłany: 22:21:33 14-09-09 Temat postu:

Cristobal

- A co?

Renzo · Wysłany: 22:25:27 14-09-09 Temat postu:

Rene

Własnie nie wiem

Zobacz

Mu-erte · Wysłany: 22:34:15 14-09-09 Temat postu:

Cristobal bierze chusteczkę od Sary, taką różowiutką i niechcący rozmazuje makijaż Rene.

- Ojoj, to szerszeń!

Renzo · Wysłany: 22:54:08 14-09-09 Temat postu:

Rene

Jak to szerszeń?!