Telenowele

Cortiza. · Wysłany: 21:14:31 24-10-09 Temat postu:

Żebyś iwedziała. Nie mowie że moje dziecinstwo bylo zle ale bylo ciężkie.

I zrobie wszystko żeby w przyszlosci zapewni byt moim dzieciom

Vondynizer · Wysłany: 21:15:56 24-10-09 Temat postu:

ja po prostu chcę, aby w przyszłości było inaczej. dziś wiem, czego powinnam unikać i o czym powinnam myśleć. dzięki tej świadomości łatwiej (mam nadzieję) będzie mi podejmować decyzje.

Dulce Maria · Wysłany: 0:43:46 25-10-09 Temat postu:

ja dziciństwa nie pamiętam
i to jest najdziwniejsze.. znajomi siedza i wspominają jak to bylo, a ja.. ja moge tylko powiedzieć, że nic nie pamiętam.. czasem mam przebłysk kilka sekund mi się przypomni.. nie pamiętam nic.. czasy aż do podstawówki 4 klasy to dla mnie czarna magia..
z kasą jak byłam mała wiem, że nie miałam problemu.. mój tata miał wtedy bardzo dobrą prace.. było ładnie pięknie ponoć, ale później już byłam starsza gimnazjum czy podsawówka wyższe klasy coś w firmie szło nie tak. mniejsze zarobki choroba ojca problemy.. wtedy były problemy mama wyjezdżała za granice etc.. ale ojciec wyzdrowaił znalazł nową prace, mama też tu w polsce i znów dobrze..
moje dzieci muszą mieć godne warunki.. nie chcę żeby czegoś im brakowała..

domku dla lalek też nie miałam..;>

Vondynizer · Wysłany: 0:52:58 25-10-09 Temat postu:

jeśli nie będę mogła zapewnić dzieciom godnego życia- nie zdecyduję się na nie, póki nie ustabilizuje swoich możliwości. nie chcę ich unieszczęśliwiać.

Cortiza. · Wysłany: 10:34:13 25-10-09 Temat postu:

Kurde a ja myslałam ze wszyscy dookola procz mnie mieli domki dla lalek;)

Ja też. Najpierw znajde dobra prace, na stałe, a z czasem sie zdecyduję na dzieci;0

Dulce Maria · Wysłany: 12:04:02 25-10-09 Temat postu:

Ja też tak planuję i według mych obliczeń wynika że dzieci to po 30-stce ale godne życie najważniejsze.. tylko żeby też rozpieszczone nie były.. o NIE

Cortiza. · Wysłany: 12:24:45 25-10-09 Temat postu:

Ale tego zapewne nie unikniesz;)
Bd rozpieszczac maluszki;)

Vondynizer · Wysłany: 13:02:23 25-10-09 Temat postu:

ja najwcześniej to 28 lat. wcześniej nie ma mowy! nie będę gotowa- nie będę ich miała.

Dulce Maria · Wysłany: 13:02:33 25-10-09 Temat postu:

No ja też chciałabym żeby miały wszystko etc, ale nie chcę żeby były jakieś skąpe, albo zbyt rozpieszczone w sensie podejdzie i zacznie być słabszego czy coś ;/ albo nie będzie się słuchać wgl

Vondynizer · Wysłany: 13:04:00 25-10-09 Temat postu:

ja bym chciała żeby moje dzieci były tolerancyjne, wrażliwe i ... pewne siebie w wystarczającym stopniu. żeby nie poddawały się i szanowały innych.

Eliza007 · Wysłany: 14:27:43 25-10-09 Temat postu:

a ja bym chciała,zeby moje dzieci nie popełniały moich błędów

Vondynizer · Wysłany: 14:39:49 25-10-09 Temat postu:

oj tak. tez im tego życzę. Twoim. moim. wszystkim.

Cortiza. · Wysłany: 14:49:09 25-10-09 Temat postu:

Jeśli dzieci nie sa jedynakami to nie są rozpieszczone;) dlatego warto pomyslec o gropmadce dzieci;)

Vondynizer · Wysłany: 14:53:50 25-10-09 Temat postu:

oj tak. ogromny odsetek dzieci rozpieszczonych to jedynaki. są wyjątki, ale rzadko. na prawdę rzadko. poza tym jedno dziecko to będzie mu samemu smutno,. 2 lub 3 to najlepsza opcja!

Dulce Maria · Wysłany: 16:52:16 25-10-09 Temat postu:

Ja właśnie też tak uważam
zwykle jedynaki to ehhh.. no każdy wie.. mam jedną koleżankę jedynaczkę która rzeczywiście nie jest rozpieszczona i zawsze to podkreśla mówiąc że jest jedynaczką, bo każdy ma opinie.. zaś mam też kuzynkę która ma jeszcze 4 rodzeństwa a jest rozpieszczona jak nie jeden jedynak ;/