Telenowele

Gabriella · Wysłany: 13:36:23 13-11-09 Temat postu:

Wzięło mu się to z tego, że buzia praktycznie wcale mi się nie zmieniła od dziecka. Mówi, że bez makijażu wyglądam tak świeżo i niewinnie. On potrafi podnieść samoocenę.

Vondynizer · Wysłany: 16:50:18 13-11-09 Temat postu:

ona już zawsze będzie widział w Tobie niewinną i uroczą dziewczynę, którą pokochał całym sercem.

Gabriella · Wysłany: 0:28:23 14-11-09 Temat postu:

Pokochał i czasem wariuje z tej miłości.
Cieszę się, bo nie muszę się martwić, że zamieni mnie na inną

żart... wiem, że nigdy tego nie zrobi, bo nawet na ulicy się za innymi nie ogląda.

Vondynizer · Wysłany: 12:18:33 14-11-09 Temat postu:

nie musi się oglądać... bo ma obok siebie największy skarb, jaki dało mu życie.

Cortiza. · Wysłany: 15:33:33 03-04-10 Temat postu:

Dorosłośc..
Eh. Jak to ładnie dla niektórych brzmi..
Ja nie mam jeszcze skończonych 18 lat. A już nie długo 17.
I powiem, ze chciałabym się zatrzymac. Zatrzymac czas.
Do urodzin pozostal mi miesiac. I chciałabym, zeby on trwał wiecznie. I aby kwiecień nigdy nie przeminął..

Emmi. · Wysłany: 16:30:32 03-04-10 Temat postu:

Chciałabym nigdy nie dorosnąć, i zawsze mieć te 15/16 lat. To najlepszy okres. Przeraża mnie dorosłość i koncekwencje jakie bierze ze sobą dorosłość. Chciałabym, aby moje życie zawsze było takie spontaniczne, szalone i bez większych problemów jak obecnie.

Dulce Maria · Wysłany: 19:27:54 03-04-10 Temat postu:

Ja chciałam bym mieć zawsze te 17 lat, które mam teraz , wiek w sam raz, nie za dużo, nie za mało, nie na tyle dorosła, ale nikt nie będzie mówił na mnie dziecko . Odpowiedzialność też mnie czasem przerasta . Aż dziwne, zawsze chciałam być pełnoletnia, pracować i wgl, a teraz ? chcę zostać w tym wieku w jakim jestem .

Bones · Wysłany: 23:47:28 04-04-10 Temat postu:

Ja koncze w nastepnym tygodniu 19 lat... wcale nie cieszy mnie ten fakt. Nie czuje sie dorosła co prawda ,,wyrobiłam się'' i teraz postepuje jak dojrzały człowiek, przynajmniej sie staram ale chciałabym miec te 17 lat...

Candy. · Wysłany: 0:08:15 05-04-10 Temat postu:

ahh 16- 17 lat- najlepszy wiek :] bo po osiemnastce to już latka leca bardzo szybko i powiem szczerze,ze mając te niepełne 21 lat na karku wcale nie czuje się całkowicie dojrzała, czasem nawet mam wrażenie, ze ta dorosłość trochę mnie przytłacza. w sumie nie bez powodu często słyszę, ze jestem strasznie dziecinna, ale jakoś nie szczególnie się tym przejmuje

Bones · Wysłany: 15:30:19 05-04-10 Temat postu:

Gosik · Wysłany: 19:08:49 05-04-10 Temat postu:

Leyla · Wysłany: 19:12:47 05-04-10 Temat postu:

Ja też.. Boję się iść na studia. Chciałabym być w technikum jeszcze przez dłuuugi czas, a tu trzeba iść dalej. Zacząć poważne życie.. A ja boję się obowiązków, problemów dorosłego życia..

Lussii. · Wysłany: 19:34:03 05-04-10 Temat postu:

Fajnie byłoby być zawsze młodym i nie liczyć lat ;D
Moim zdaniem człowiek z nastolatka, któremu pstro w głowie staje się już prawie dorosłym w wieku 16-17 lat. Po prostu wydaję mi się, że ten wiek jest już taki bardziej no nie wiem... poważniejszy ;d

Lilijka · Wysłany: 20:23:36 05-04-10 Temat postu:

ja tam chyba nigdy nie chcę być poważna ;] a już na pewno nie w wieku 16 czy 17 lat ;]
wiecznym dzieckiem nie chciałabym być, ale nastolatką - owszem ;] 13,14,15 i dalej - najlepsze lata życia : )

Gosik · Wysłany: 20:34:03 05-04-10 Temat postu:

Lussi ja bym nie powiedziała że 16-17 lat to dorosłość. może po 18 coś się zmienia ale to zależy od człowieka czasami 20 paro latkowie a zachowują się jak nastolatkowie.
ja jak miałam 16 lat to czułam się jak nastolatka i w sumie dalej się tak czuję.