Telenowele

Gabriella · Wysłany: 9:58:27 14-07-09 Temat postu:

Jestem egoistką... a właściwie byłam.
Myślałam tylko i wyłącznie o sobie...
Jedyną wielką miłością byłam ja sama.
Czasem nawet żartowałam, że gdyby mnie sklonować zostałabym lesbijką.
I wtedy pojawił się on...
Niegrzeczny chłopiec z ambicjami i pasją.
Zrozumiałam wtedy, że on jest moją najprawdziwszą i najsilniejszą miłością.
Stałam się teraz niczym delikatny kwiat, który już nie myśli o sobie.

Dulce Maria · Wysłany: 14:34:13 14-07-09 Temat postu:

U mnie się nikt taki nie pojawił..
Zawsze myślałam, że jestem egoitską i czasem mi to ludzie mówią, ale jak sobie teraz pomyślę, to owszem na zewnątrz jestem wredna, egoityczna itp, ale to dlatego że nie chcę być zraniona, nie chcę pokazac słabości.. ale wewnątrz jestem inna.. chcę pomagać, martwię się o innych.. ale nadal to ukrywam..

ZbuntowanaWiki · Wysłany: 16:01:08 14-07-09 Temat postu:

` a jaki na egoizm jest najlepszyy leek. ?

Dulce Maria · Wysłany: 16:13:38 14-07-09 Temat postu:

Nie ma leku.. są ludzie.. jeśli nam na kimś zalezy to się zmieniamy.. robimy to dla nich, jesli nie ma takich ludzi, to zakochujemy się w sobie..

Gabriella · Wysłany: 0:00:02 15-07-09 Temat postu:

Dobrze powiedziane.
Na egoizm nie ma leku...

Lizzie · Wysłany: 9:54:36 27-07-09 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 12:34:51 27-07-09 Temat postu:

Gabriella · Wysłany: 22:32:27 29-07-09 Temat postu:

Ja byłam zakochana w sobie...
Teraz nawet o sobie nie myślę...
Tomek jest całym moim sercem.

Dulce Maria · Wysłany: 22:42:16 29-07-09 Temat postu:

Ja czasami nadal jestem, ale to chyba bardziej pozory są.. jak zakochanie w sobie..

Lizzie · Wysłany: 22:43:22 29-07-09 Temat postu:

Nie wyobrażam sobie bycia zakochaną w sobie

Ciągle mi coś u siebie nie pasuje, mogę przeżywać nawet największą drobnostkę w wyglądzie...Ale miewam i momenty, gdy w jakiś sposób czuję się lepsza od ludzi, nie chodzi wtedy o wygląd, tylko to uczucie znika tak szybko jak się pojawi, bo zaraz spotkam kogoś kto każe mi zwątpić w tą fałszywą tezę

Gabriella · Wysłany: 20:16:59 30-07-09 Temat postu:

Ja mam strasznie wysoką samoocenę

Lizzie · Wysłany: 20:57:47 30-07-09 Temat postu:

Hehe, akurat dziś czytałam artykuł o tzw. narcyzach...Może jesteś jedną z nich?

Znanie swojej wartości jest ważne, ale nie przecenianie się

Gatita · Wysłany: 21:40:38 30-07-09 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: 23:10:07 30-07-09 Temat postu:

Zdradźcie złoty środek...

Ja samoocenę mam ciągle zaniżoną

Gatita · Wysłany: 16:11:49 31-07-09 Temat postu:

Lizzie, nie ma takiego środka

Chyba.. po prostu lubię siebie. Znam swoją wartość i.. no cóż jakoś tak wyszło, że po prostu nie narzekam na siebie

Może dzięki ludziom, którzy uświadamiali mi kiedyś, ale także tych, którzy teraz podtrzymują, że jestem kimś wyjątkowym

Chociaż bez przesady, nie żebym uważała się za nie wiem kogo!