Telenowele

Dulce Maria · Wysłany: 19:26:34 31-10-09 Temat postu:

rzeczywiście macie rację..
związek bez zobowiązań.. ja bym nie umiała..

Vondynizer · Wysłany: 19:57:53 31-10-09 Temat postu:

jak się wgl czuć bezpiecznie i szczęśliwie w takim związku? nie da się.

olka1414 · Wysłany: 21:53:30 31-10-09 Temat postu:

no i właśnie w tym jest problem ...

ehh. nie wiem co z nim zrobić, bo nie chcę się z nim rozstać, bo zależy mi na nim straszniee

Cortiza. · Wysłany: 21:58:47 31-10-09 Temat postu:

Kochana ja to bym ci proponowala porozmawiac o tym co on czuje...
A jesli trudno ci na zywo, to napisz.

Ja tak czasem mam.,. jak mnie cos trapi to badam kiedy moj ktos jest na gg.
Nie ma go???
Rozpisuje sie i moje uczucia wylewam w tej wiadomosci do niego...
I tyle... U mnie dziala

olka1414 · Wysłany: 22:01:34 31-10-09 Temat postu:

Kasiu .. , tylko dla mnie to jest teraz trudne . Bo raz z nim pisałam o uczuciach, to widziałaś, że nic konkretnego nie napisał i boję się, że teraz też nie napisze, a ja wyjdę na kretynkę, która go nęka itp.

Cortiza. · Wysłany: 22:11:08 31-10-09 Temat postu:

Z tego co pisalas w innym temacie on Cię kocha. A jeśli kocha to nie uzna cię za idiotkę.
Powiedz co cię gryzie.. Szczerośc. Zaufanie... Na tym się opiera miłośc.
Zrobisz jak zechcesz, przeciez iwesz że ja cię nie zmuszam ani nie naklaniam;)
Po prostu ja bym tak zrobiła. Ale ty go lepiej znasz i wgl.
Tylko czy związek bez zobowiązań tobie tez odpowiada??

Vondynizer · Wysłany: 22:24:36 31-10-09 Temat postu:

on chyba po prostu ma problem z rozmowa o swoich uczuciach. ale wgl się tym nie martw, bo wielu facetów tak ma. kobiet tez. pokaż mu, ze zależy Ci an nim i może Ci opowiedzieć szczere co czuje. skoro Ty mu ufasz- on tez Ci może. zaufanie jak Kasia mówi jest bardzo ważne. dlatego trzeba szczerze rozmawiać, bez żadnych tajemnic. tylko tak się dogadacie i zrozumiecie swoje potrzeby.

olka1414 · Wysłany: 22:25:26 31-10-09 Temat postu:

wiem, wiem i chyba bd musiała z nim pogadać ... :\
chociaż boję się .

no wiadomo, że ja bym wolała zwykły związek . ale niestety ...

Vondynizer · Wysłany: 22:28:41 31-10-09 Temat postu:

to normalne, ze się boisz. doskonale Cię rozumiem.a le musisz zrobić to dla Waszego szczęścia, a przede wszystkim dla siebie. żebyś wiedziała, co on czuje do Ciebie na prawdę. po wszystkim będzie Ci lżej, gdy poznasz prawdę ;*

olka1414 · Wysłany: 22:30:53 31-10-09 Temat postu:

postaram się z nim pogadać

będzie ciężko, ale postaram się .
i thx Wam ;*

Vondynizer · Wysłany: 22:35:34 31-10-09 Temat postu:

na pewno będzie dobrze! ;*
musisz wierzyć w Was i Wasza siłę.

Cortiza. · Wysłany: 23:17:29 31-10-09 Temat postu:

Musisz się przełamac jeśli ci zależy na tym związku;)
Nie ma sprawy;*

Vogue. · Wysłany: 21:40:44 03-11-09 Temat postu:

a tak powracając do tematu.

ostatnio mam bardzo duży problem.
kiedys byłam nieśmiałą dziewczyną, zamkniętą w sobie, nie znająca swojej wartości.
od zeszłego roku bardzo się zmieniłam, stałam się szalona, odważna, pewna siebie.
ale od pewnego czasu, odkąd poszłam do liceum po prostu nie wiem kim jestem. nie potrafię się odnaleźć. to nie chodzi o to co lubię, czym się interesuję. zadaję sobie pytanie 'kim jestem ?' i nie potrafię na nie odpowiedzieć. niby pewna siebie, kryje się we demon, namiętność, szaleństwo. ale z drugiej strony potrafię być niesamowicie nieśmiała, zamknięta, taka dawna 'ja'. myślę, że wiele osób to przechodzi w tym wieku, ale jest mi strasznie ciężko kiedy czasami rozmyślając (mam duszę marzycielki i idealistki) o życiu, o sobie nie mam pojęcia jak się odnaleźć w świecie, jak odkryć moje prawdziwe 'ja'. może to brzmi banalnie, ale niestety tak jest.

Dulce Maria · Wysłany: 23:00:20 03-11-09 Temat postu:

Widzisz ja mam tak samo
to co napisałaś wszystko odnosi się w pewien sposob do mnie..
Kiedyś byłam skrytą, bardzo niesmiała dziewczynką dziewczynką też nie znałam swojej wartosici, ale zmieniłam się.. czas mnie zmienil, ludzie i w ogóle wszystko.
Myślę, że na dobre, stałam się bardziej szalona, korzystam z życia, żyję nim, bawię się, szaleję, nie mam ograniczeń.. wierzę, że jeśli chcę mogę wszystko..
ale własnie zaczęłam liceum i nie wiem czego ja chcę.. nie znam siebie.. tyle razy chcialam móc się poznać.. wiedzieć czego oczekuję od życia, ale nie umiem.. marzycielka oj tak to ja ;D
ale myślę, że po prostu z czasem się odnajdę, poznam siebie, bo w końcu to sytuacje działają na nas.. nie ma tak, że ktoś zawsze jest taki czy owaki.. wszystko zalezy od sytuacji..

Cortiza. · Wysłany: 23:24:22 03-11-09 Temat postu:

Mam podobną sytuacje do was - kiedyś bylam cicha, nie mialam wlasnego zdania, w gim się zmienilam - zaczelam flitowac z chlopakami, chcialam zwracac ich uwagę, stalam się aż nieobliczalna;)
W tym roku podobnie jak wy rozpoczęłam naukę w liceum;)
I u mnie jest fajnie - fajna sql, otoczenie, kochany chłopak...
A też jednak czasem mi czegoś brakuje...
Taka pustka w środku mimoże czuję ze mam oparcie w ludziach...
To jest chyba taki wiek, wiesz Vogue???