Telenowele

zastina · Wysłany: 20:24:51 13-11-08 Temat postu:

ja jestem sama od 10 miesiecy ;( i mozna powiedziec ze wariuje powoli ;((((

Lilijka · Wysłany: 20:55:23 13-11-08 Temat postu:

Wariujesz, bo nie masz chlopaka? Ej, no bez przesady

Ja (oprócz chodzenia dla jaj, żeby kogoś innego wkurzyć) nie mialam jeszcze chlopaka i nie rozpaczam ;D

Anua · Wysłany: 22:34:55 13-11-08 Temat postu:

Ale w Tobie też za jakiś czas obudzi się tęsknota za byciem z kimś bliskim, za poczuciem bezpieczeństwa, ciepłem, czułością, zrozumieniem. Może z tym wariowaniem Zastina rzeczywiście przesadziła; za mocno powiedziała, ale myślę, że chodziło jej właśnie o to, o czym wspomniałam

Pulek · Wysłany: 0:41:27 14-11-08 Temat postu:

Najbardziej odczuwa sie strate gdy juz kiedys sie bylo z kims w bliskim zwiazku i wie sie jak to jest.

MISIU1987 · Wysłany: 19:39:26 21-11-08 Temat postu:

Ja nie mam szans na dziewczyne bo mam zrąbaną psyche,boje sie ludzi<tzn>,w dodatku wygląd mam okropny i za cholere nie moge nic z tym zrobić

wiem to bo psychike próbuje zmienić od kilku lat i po prostu nie umiem sie zmienić,zawsze czuje sięokropnie w towarzystwie ludzi,a wygląd też w sumie nie za bardzo zmienie,przynajmniej gęby nie zmienie bo bym sobie musiał plastyczną zrobić :DOszz jak ja siebie nienawidze!!!!!!!

MISIU1987 · Wysłany: 19:40:53 21-11-08 Temat postu:

Ja nie mam szans na dziewczyne bo mam zrąbaną psyche,boje sie ludzi<tzn>,w dodatku wygląd mam okropny i za cholere nie moge nic z tym zrobić

wiem to bo psychike próbuje zmienić od kilku lat i po prostu nie umiem sie zmienić,zawsze czuje sięokropnie w towarzystwie ludzi,a wygląd też w sumie nie za bardzo zmienie,przynajmniej gęby nie zmienie bo bym sobie musiał plastyczną zrobić

Oszz jak ja siebie nienawidze!!!!!!!

Eliza007 · Wysłany: 20:02:32 21-11-08 Temat postu:

musisz dalej próbowac zmienić nastawienie,rzeczywiścien ianwidzić sieie to straszne uczucie..miałam tak ale gdy to mineło to poczułam ogromna różnice...wszystko da się zrobić

Lilijka · Wysłany: 13:28:58 22-11-08 Temat postu:

najwazniejsze to uwierzyc w siebie.. kazdy ma szansę, grunt to ją wykorzystac..

Saugaro · Wysłany: 21:13:00 23-11-08 Temat postu:

Ja tam, nie mam tego jedynego i powiem szczerze ze póki co mowiąc delikatnie nie szukam, bo szkoda mi czasu:D Wiem Wiem miłośc a raczej zakochanie jest fajne itd ale jakoś sama nie wiem....Wolę się zając szkołą realizowaniem swoich planów , dostaniem sie na studia itd Może póżniej kiedy moje zycie trochę zwolni to znajdzie sie ktos kto mnie pokocha i zaakceptuje. Z natury jestem osobą zwariowaną i szaloną lubię flirtowac z chłopakami, podejmowac z nimi słowną grę ale kiedy jest obok jakiś przystojny chłopak którego nie znam to robię się nieśmiała i nie ma opcji bym z rozpoczeła z nim rozmowę, wstydze się, boję się że mnie wyśmieje i zakpi, ze mu się nie spodobam, bo nie ma we mnie nic ładnego ( przynajmniej w moim mniemaniu) Chciałabym kiedyś pozna kos kto zauroczyłby mnie nie tyle wygladem co osobowoscia, ale pozyjemy, zobaczymy. Poki co jedyną wadą jaką jest brak chłopaka jest fakt że nie mam z kim isc na studniówke, a z moją niesmiałoscią niełatwo jest znaleśc kogoś

Lilijka · Wysłany: 22:29:41 23-11-08 Temat postu:

Wlasciwie tez bym wolala miec kogos, kto zwroci uwage na to, jaka jestem, a nei jak wygladam..

Leyla · Wysłany: 15:36:11 29-11-08 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 16:44:00 29-11-08 Temat postu:

Dokładnie zgadzam się z Tobą Renatko

Nie można rozpaczać, że się nie ma chłopaka. Warto poczekać, wtedy kiedy zjawi się "ten jedyny" to będzie wyjątkowy moment

Poza tym liczą się też przyjaciele, których ma się obok siebie, narazie oni mi wystarczają

Nie można nikogo sobie szukać na siłę, tylko po to żeby pokazać innym "patrzcie, jestem super, bo mam chłopaka" to przecież głupota

Leyla · Wysłany: 16:57:07 29-11-08 Temat postu:

Wnerwiają mnie te laski, które mają chłopaka tylko na pokaz, a po kilku miesiącach, nawet tygodniach się rozstają.. Ja bym tak nie mogła, może jestem staroświecka, ale jeśli spotkam chłopaka to chcę go już mieć na całe życie..
Jak to mówi Justynka, trzeba czekać, w końcu zjawi się ten jedyny

W końcu jeszcze tyle lat przed nami.. Jesteśmy jeszcze młode

Lilijka · Wysłany: 21:50:40 29-11-08 Temat postu:

Ja tam wolę mieć sporo kolegów, niz jednego chłopaka.. z nimi mogę pogadać, pozartowac, posmiac się.. mam z kim się bawić na dyskotekach, fajnie jest

Prince · Wysłany: 12:27:18 01-12-08 Temat postu:

Ja nie mam dziewczyny. Cały czas szukam i, niestety, znaleźć nie mogę.