Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Masz dziewczynę/chłopaka?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:44:40 25-04-09    Temat postu:

Każdy człowiek ma w sobie coś pięknego.
Poza tym każda kobieta jest boginią i może zdobyć każdego faceta.
Wiem coś o tym.
Wystarczy ich kokietować, by po chwili okazać im brak zainteresowania. Faceci to zdobywcy. Wolą gonić, niż być gonionymi. Poza tym to, że wszystkie koleżanki mają chłopaków, nie oznacza, że my też musimy. Przecież związek nie polega na podporządkowaniu się innym, tylko na własnych odczuciach względem drugiej osoby. Każdy znajdzie swoją drugą połówkę, bo w końcu zostaliśmy stworzeni jako całość, podzieleni na dwie połówki i mimo, że różnimy się po scaleniu dajemy jedność.

A CO DO CIEBIE DANIŁKU!!!!
Ile razy mam się powtarzać, że jesteś pięknem tego świata.


Ostatnio zmieniony przez Gabriella dnia 9:45:13 25-04-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:37:08 25-04-09    Temat postu:

Britney, a chciałabyś bardzo mieć chłopaka, że tak spytam? Może teraz wszyscy wydają Ci się beznadziejni, ale czy trzeba szukać? będzie to będzie, nie to nie...nic na siłę. Jeśli masz spotkac kogos wyjątkowego to go spotkasz, ale takie rozglądanie się i robienie selekcji jest niepotrzebne - ja mam takie podejście
A pomyśl sobie jeszcze ile czasu Ci ubędzie mając chłopaka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:45:16 25-04-09    Temat postu:

tak bardzo mi nie zależy na tym żeby go mieć , ale boję się ,że z powodu niesmiałości żaden nigdy mnie nie zechce. No chyba ,że w przyszłości sie zmienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:51:39 26-04-09    Temat postu:

Czasem człowiek potrzebuje ciepła, żeby go ktoś przytulił, pocieszył, chce poczuć że ktoś go kocha, że tęskni.. Ja o tym mogę sobie tylko pomarzyć W tym roku kończę 18 lat, nigdy nie miałam chłopaka, nie całowałam się, nawet w policzek. Wszyscy chłopacy których spotykałam byli kretynami. I nie wiem, co we mnie jest nie tak, że oni tak lubią się bawić moimi uczuciami. Nie uważam się za inną od innych, jestem zwykłą dziewczyną. Może w tym tkwi problem, może gdybym się wyróżniała czymś.. Ale nie mam czym. Nie uważam się za mega brzydką, za piękność też nie. Więc chyba o wygląd nie chodzi.. Chociaż.. Jestem chuda, dość niewymiarowa, mam mały biust itp. Słyszałam wiele docinek do tego, ale jakoś specjalnie się nie przejmuję. W końcu to nie moja wina że natura obdarzyła mnie tak a nie inaczej. Charakter mam dobry, jestem pomocna, uczciwa, nieliczni przyjaciele to doceniają, ale nie chłopacy, których znam. Mam wielu kolegów, ale oni są tylko kolegami, lubimy się, ale żadna strona nie chce czegoś więcej. A jak już się jakiś trafi, który mi się spodoba, to mogę być na 100% pewna że nic z tego nie wyjdzie. Nie jestem nieśmiała, w każdej chwili mogę zagadać.. Ale to nic nie daje.
Nie raz byłam smutna, miałam problemy, ale nie miałam z kim pogadać, komu się wypłakać na ramieniu, nie miałam do kogo iść. I musiałam sobie radzić z problemami sama.
Pocieszam się tylko tym, że 'za czekanie dostaje się najlepsze śniadanie'. Może kiedyś, za kilka lat spotkam kogoś, kto mnie pokocha za to jaka jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 9:30:32 26-04-09    Temat postu:

Renatakaike napisał:
W tym roku kończę 18 lat, nigdy nie miałam chłopaka, nie całowałam się, nawet w policzek.


Ja kończę 16 i też się jeszcze nie całowałem (w policzek tak, ale to było takie na przywitanie, z taką jedną koleżanką, która wszystkimi swoimi znajomymi (zarówno tej, jak i tej płci), więc to się raczej nie liczy

Cytat:
I nie wiem, co we mnie jest nie tak, że oni tak lubią się bawić moimi uczuciami.


Moimi uczuciami ludzie też się lubią bawić. Szczególnie moją przyjaźnią Bo innych uczuć staram się "pierwszej lepszej" osobie nie ujawniać

Cytat:
Nie uważam się za inną od innych, jestem zwykłą dziewczyną. Może w tym tkwi problem, może gdybym się wyróżniała czymś.. Ale nie mam czym. Nie uważam się za mega brzydką, za piękność też nie. Więc chyba o wygląd nie chodzi.. Chociaż.. Jestem chuda, dość niewymiarowa, mam mały biust itp. Słyszałam wiele docinek do tego, ale jakoś specjalnie się nie przejmuję. W końcu to nie moja wina że natura obdarzyła mnie tak a nie inaczej.


Ja też jestem bardzo chudy - ze mnie ostatnio też się strasznie śmiali z tego powodu. Mierzę 1.87 m i ważę zaledwie 63 kg, przez co wystają mi prawie wszystkie możliwe kości

Cytat:
Charakter mam dobry, jestem pomocna, uczciwa, nieliczni przyjaciele to doceniają, ale nie chłopacy, których znam.


Ja bym nie powiedział, że ja mam dobry charakter, ale moi bliżsi znajomi tak sądzą. Twierdzą, że jestem zbyt dobry, żeby zrobić komuś krzywdę, że zawsze ich bronię, staram się pomagać, itp. , co kontrastuje z tym, co mówią o mnie rodzice - że jestem leniwy, egoistyczny i nie pomagam.

Cytat:
Mam wielu kolegów, ale oni są tylko kolegami, lubimy się, ale żadna strona nie chce czegoś więcej. A jak już się jakiś trafi, który mi się spodoba, to mogę być na 100% pewna że nic z tego nie wyjdzie.


Lepiej brak zainteresowania z obu stron, niż zainteresowanie z jednej

Cytat:
Nie jestem nieśmiała, w każdej chwili mogę zagadać.. Ale to nic nie daje.
Nie raz byłam smutna, miałam problemy, ale nie miałam z kim pogadać, komu się wypłakać na ramieniu, nie miałam do kogo iść. I musiałam sobie radzić z problemami sama.


Ja też tak miałem, w destrukcyjnie działającej na mnie szkole - wszyscy moi przyjaciele z podstawówki chodzą do innych szkół i kontakt bardzo osłabł , a Ci, którzy za takich się uważają teraz, boją się w takiej sytuacji do mnie podejść, żeby ktoś się na nich krzywo nie spojrzał.

Cytat:
Pocieszam się tylko tym, że 'za czekanie dostaje się najlepsze śniadanie'. Może kiedyś, za kilka lat spotkam kogoś, kto mnie pokocha za to jaka jestem.


Może należymy do tej grupy osób, którzy mają mieć jedną wymarzoną, cudowną drugą połowę na całe życie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:17:33 26-04-09    Temat postu:

Gabriella napisał:

Wystarczy ich kokietować, by po chwili okazać im brak zainteresowania.

Popieram;) Nic tak nie przyciąga chłopaka, jak drugi chłopak na horyzoncie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:11:10 26-04-09    Temat postu:

No faceci już tacy są...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:43:17 26-04-09    Temat postu:

JuanMiguel & Marichuy napisał:
Może należymy do tej grupy osób, którzy mają mieć jedną wymarzoną, cudowną drugą połowę na całe życie

Należymy Chciałabym poznać chłopaka, w którym się zakocham i będę z nim do końca życia, założymy rodzinę. W tym wieku trzeba mieć naprawdę farta, żeby być z drugą osobą przez długie lata, nawet wziąć ślub. Związki teraz często są na kilka miesięcy, czasem bez miłości.. A dla mnie taki związek jest bez sensu, żeby po kilku miesiącach się rozstać. Różnie to bywa, ludzie przekonują się że jednak do siebie nie pasują.. Ale ja na pewno bym nie chciała przeżyć takiej niemiłej przygody. Dlatego wolę dłużej poczekać na 'tego jedynego'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eliza007
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 13984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska:)

PostWysłany: 15:17:31 26-04-09    Temat postu:

Renatakaike napisał:
JuanMiguel & Marichuy napisał:
Może należymy do tej grupy osób, którzy mają mieć jedną wymarzoną, cudowną drugą połowę na całe życie

Należymy Chciałabym poznać chłopaka, w którym się zakocham i będę z nim do końca życia, założymy rodzinę. W tym wieku trzeba mieć naprawdę farta, żeby być z drugą osobą przez długie lata, nawet wziąć ślub. Związki teraz często są na kilka miesięcy, czasem bez miłości.. A dla mnie taki związek jest bez sensu, żeby po kilku miesiącach się rozstać. Różnie to bywa, ludzie przekonują się że jednak do siebie nie pasują.. Ale ja na pewno bym nie chciała przeżyć takiej niemiłej przygody. Dlatego wolę dłużej poczekać na 'tego jedynego'.


kochana mam podobnie zobaczysz,ze nasze życie sę zmien moze już niebawem..nie wiadomo co szykuje los...Może ta osoba pojawi sie wkrótce?
esteś wspaniała osobą,zobaczysz,ze ktos to doceni!:*nie ma innej opcj
Ja równeż jestem sama.Wynika to chyba z tegoże unikam jakiegokolwiek męskiego toarzystwa nie lubię,mam uczulenei na punkcie facetów ciagle mam wrazenie,że każdy by tylko rzucił i wolęsię nie spotykać z żadnym pozatym...jestesmy młode,zdążymy teraz będziemy cieszyc sie zyciem,przynajmniej w tym roku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:10:51 01-05-09    Temat postu:

Mój Książę okazał się fałszywą świnią.
Oszukiwał, zdradzał... zniszczył wiarę...
Po wszystkim napisał przepraszam, ale nigdy nie wybaczę mu swoich łez, nigdy.
Zabił mnie, mimo, że nie umarłam... ale już istnieje tylko.
Nie mam serca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:15:36 01-05-09    Temat postu:

Ale mówisz, mam nadzieję, o tym z którym byłaś kiedyś, nie tym z którym jesteś teraz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:29:49 01-05-09    Temat postu:

Gabriella napisał:

Po wszystkim napisał przepraszam


Więc do końca świnią nie był... ja nigdy nie uslyszalam szczerych przeprosin od chlopaka, ktory przez 11 miesięcy zabawial się uczuciami moimi i moich przyjaciółek... których już nie mogę nazwać przyjaciółkami, wszystko upadło, teraz są już tylko łzy. Z jedną niczego nie wyjaśniałyśmy sobie, traktujemy się jak koleżanki, z inną jest trudniej, ciężko rozmawiać, ciężko to wszystko wyjaśniać... a on... on wciąż budzi w nas te same uczucia, jak można kochać kogoś, kto tak się bawi ludzkimi uczuciami? Przez tyle czasu tkwiłam w jakiejś chorej sytuacji, nie wiedząc, komu ufać, co o wszystkim myśleć... i właściwie wciąż tego nie wiem. Nie wiem co mam robić, ani co będzie dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:59 01-05-09    Temat postu:

W takich sytuacjach zwykłe przepraszam nie wystarczy...Dodatkowo gdy usłyszy się je od osoby, która cię skrzywdziła, nie wiesz czy mówi to szczerze, czy po prostu przeprasza, by uspokoić resztki własnego sumienia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:48:01 01-05-09    Temat postu:

A moim zdaniem to małe przepraszam dużo znaczy. Trzeba umieć wymawiać to słowo, wymawiać je w odpowiednich sytuacjach i do odpowiednich osób. Niektórzy nie potrafią i to bardzo boli.
Gabriella, nie wiem, czy to cię pocieszy, czy zdołuje, ale takich jak on są miliony... głowa do góry, weź sobie kawałek czekolady, zjedz, idź do lustra i zobacz, co on stracił... Te słowa usłyszałam dzisiaj od kolezanki, mnie pomogły... tylko trochę, na tyle, bym zrozumiała swoją wartość
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:55:13 01-05-09    Temat postu:

Ja akurat potrafię przyznać się do winy, powiedzieć przepraszam...Nawet nadużywam tego słowa, więc może inaczej to odbieram
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 60, 61, 62 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 61 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin