Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Masz dziewczynę/chłopaka?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:59:07 04-07-09    Temat postu:

Widzę, że tutaj wybitnie damskie rozmowy

Lizzie - ja też nie potrafię flirtować W ogóle nie wyobrażam sobie siebie, próbującego nawiązać inną relację niż przyjaźń (ach ta moja nieśmiałość )... Może dla mnie stworzony jest zakon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:14:36 04-07-09    Temat postu:

E tam na pewno nie..xD
Mój kolega kiedyś mi pisał, że będzie księdzem, bo żadna go nie chce (mimo iż jest przystojny), ale jest typem który ogląda się za dziewczynami..xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:20:49 04-07-09    Temat postu:

U mnie najgorzej jest z tym, że która mi się spodoba, czy to z wyglądu, czy z charakteru, to nie potrafię przemóc nieśmiałości i strachu przed odrzuceniem... Niby zagaduję, ale w końcu wychodzi z tego i tak relacja przyjacielska, bo nie potrafię jej poprowadzić pod innym kątem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:39:09 05-07-09    Temat postu:

Danił, wiesz jak mnie cieszy to co przed chwilą tu napisałeś? Ja właśnie chciałabym poznać chłopaka, który nie myślał by o tym jak ze mną flirtować, jakim tekstem rzucić by mnie oczarować tylko był naturalny, był prawdziwym sobą, nie robił żadnych podchodów I fajnie, że Ty taki jesteś, bo miłość według mnie powinna przychodzić sama...

To, że nie lubimy flirtować w żadnym wypadku nie znaczy, że mamy iść do zakonu, a raczej, że jesteśmy stworzeni na jedną prawdziwą miłość, a nie zabawiamy się poprzez flirt czyimś kosztem
Matko, jak to brzmi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:13:51 05-07-09    Temat postu:

'Miłość' rodzi się z przyjaźni, a więc Carlise, dobrze Ci idzie, gorzej by było, gdybys nie umiał zagadać..xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:59:29 05-07-09    Temat postu:

Dulce Maria: Tyle, że kiedy miłość rodzi się z przyjaźni, pojawia się strach przed zniszczeniem tej przyjaźni Wiesz, ja tak sam z siebie rzadko kiedy zagaduję, raz ostatnio mi się to zdarzyło Jak chcę kogoś poznać, to częściej obserwuję który z moich znajomych zna tą osobę i wtedy się podczepiam (widzisz Liz, jednak trochę podchodów robię )

Lizzie: Z jednej strony to rzeczywiście jest fajne, bo kiedy większość chłopaków myśli i gada o wiadomych rzeczach, ja nie mam tego problemu Dzięki temu nie czuję się skrępowany

Ale z drugiej strony umieć tak zagadać, to też jest sztuka i też się przydaje

Jesteśmy stworzeni, ale czy znajdziemy

Flirt czasami faktycznie może być dla kogoś krzywdzący Bo gdy jedna ze stron uważa go za zabawę, to druga może liczyć na coś więcej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
solitary
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy =D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:38:48 05-07-09    Temat postu:

Ostatnio " zaczęłam chodzić" z takim jednym chłopakiem. Bardzo długo na to czekałam, az gdy w końcu z nim jestem, nie czuje tego czegoś. Owsszem gdy sie zdarza że go nie widzę kilka dni , skręca mnie strasznie z tęsknoty.. No ale gdy sie w końcu zobaczymy to już mi przechodzi.. i teraz jestem kompletnie w kropce bo nie wiem co mam robić nie chce też go skrzywdzić bo on jest naprawde kochany.. rzadko się zdarza taki opiekuńczy chłopak.. hmmm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 12:06:57 06-07-09    Temat postu:

Dość trudna sytuacja Z jednej strony jesteś do niego przywiązana (ta tęsknota), ale z drugiej strony gdy jest przy Tobie, nie czujesz się tak szczególnie... Wiesz, jeśli masz pewność, że on Cię kocha, to możesz zaczekać, może Ty też go pokochasz, ale jeśli jesteście ze sobą ot tak, to myślę, że nie powinnaś tracić czasu Bo jeśli spotkasz tego właściwego w czasie, kiedy będziesz z innym, to sytuacja się jeszcze bardziej skomplikuje... Zresztą, nawet jeśli ten co z nim teraz jesteś Cię kocha, a Ty pokochasz innego, to będzie też niewesoło Nie wiem, co Ci poradzić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:43:36 06-07-09    Temat postu:

Nigdy nie powinno się być z kimś z litości, w twoim przypadku proponuje jeszcze poczekać, rozłąka z nim nie jest dla Ciebie miła, a więc jednak coś do niego czujesz, tyle że to może byc tylko przyjaźń.. poczekaj.. Daj sobie czas.. Jeśli nic się nie zmieni, nie ma sensu być z kimś dla litości, bo to tylko bardziej zaboli tamtą osobę..

Carlise, owszem jest obawa że można zniszczyć przyjaźń, ale nie wolno się z tego powodu poddawać, inaczej nigdy nie znajdzie się 'bratniej duszy'..xD


Ostatnio zmieniony przez Dulce Maria dnia 14:53:59 06-07-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:26:08 06-07-09    Temat postu:

Bycie z kimś z litości, to najgorsze, co tylko można zrobić Chociaż są osoby, które lubią litość...

Dulce, masz rację... Poza tym, jeśli to była prawdziwa przyjaźń, to nic się nie powinno stać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:24:54 06-07-09    Temat postu:

Mój znajomy chodzi z jedną dziewczyną z litości i nie umie zerwać, jak mu powiedziałam, że litośc to najgorsze co może być, że nikt tego nie chce, to on właśnie powiedział, że ona chce.. dziwna.. a jej przyjaciółka powiedziała, że nie mam sumienia.. ale chyba to ona ma go mniej ode mnie..
No właśnie.. Przyjaźń, albo zwykłe koleżeństwo, chociaż i go nie chce się często niszczyć.. i rozumiem, ale nie można się zawsze poddawać, trzeba czasem zrobić coś alda siebie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 10:45:35 07-07-09    Temat postu:

No to jeśli ona chce, to on nie krzywdzi jej, tylko siebie Jak można powiedzieć komuś, że nie ma sumienia Przecież cudzego sumienia i tak "nie da się usłyszeć"

Ano, czasami trzeba być w tych sprawach egoistą... Tak już jest skonstruowany świat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:09:13 07-07-09    Temat postu:

On dawał jej sporo sygnałów, że nie chce z nią być, ale ona jakby nie czai.. a on nie chce z nią zrywać, tylko żeby to ona zerwała, dziwne poglądy.. ale kij, jego sprawa.xD
Ja w życiu nie chciałabym aby ktoś był ze mną z litości czy przymusu.. co to, to nie..
Egoiz czasem jest potrzebny, bo inaczej ludzie nas wymęczą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 14:03:08 07-07-09    Temat postu:

Jak tak podchodzi do sprawy, niech cierpi

Ja też nie, bo to jest okrutne

Są ludzie, którzy wykorzystują altruizm innych
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:05:03 07-07-09    Temat postu:

Ja nie znosze litości.. a wrrr...
Może racja, jak chce niech cierpi, ja sie już nie odzywam w tej sprawie, bo później mi mówią, że sumienia nie mam..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 64 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin