Telenowele

Carlisle Ott · Wysłany: 12:30:05 08-07-09 Temat postu:

Dulce: A może jeszcze staną na Twojej drodze

Nie możesz mieć pewności

menny, Katie: Macie rację, to jest przykre

Lovejka. : Ja widziałem kiedyś na GG opis 12-letniej dziewczyny "Szukam chłopaka" xDD

Lovejka · Wysłany: 12:38:57 08-07-09 Temat postu:

Szkoda, że się nie zgodziłam.. mogłaby być fajna zabawa. ;D

Carlisle Ott · Wysłany: 12:43:50 08-07-09 Temat postu:

A mnie nic nie przebije

Pogadałem z nią i umówiłem się na spotkanie

(była z tego samego miasta) i nie przyszła xD

Lovejka · Wysłany: 12:51:48 08-07-09 Temat postu:

Z tą 12latką ?

Carlisle Ott · Wysłany: 12:53:43 08-07-09 Temat postu:

Tak, ale to było tak ze trzy lata temu xD Sam miałem prawie 13

Lovejka · Wysłany: 13:04:43 08-07-09 Temat postu:

Rozumiem, błędy młodości.

Carlisle Ott · Wysłany: 13:06:34 08-07-09 Temat postu:

Taak

Dziwię się, jak mogłem w ogóle o takim czymś pomyśleć, a co dopiero wykonać xD

Dulce Maria · Wysłany: 17:10:27 08-07-09 Temat postu:

Właśnie ja też tego nie czaje przez telefon też miałam takie pytanie.. ale przez gg już 3 razy..

o czym taki chłopak chce póxniej ze mną gadać, jak on boi się zapytać o chodzenie w cztery oczy..

Carlisle Ott · Wysłany: 17:44:33 08-07-09 Temat postu:

Jak pytać się w ten sposób, to lepiej nie pytać wcale

Lovejka · Wysłany: 17:53:30 08-07-09 Temat postu:

Heh, mnie nie interesuje takie coś i chyba większość o tym wie, bo nie miałam żadnych propozycji "chodzenia" ze sobą przez gg/telefon albo po kilku dniach znajomości.. ja wolę kogoś poznać, dla mnie przyjaźń jest ważniejsza.

Z perspektywy czasu myślę, że nigdy nie byłam zakochana.

Carlisle Ott · Wysłany: 20:15:12 08-07-09 Temat postu:

Mnie też coś takiego nie obchodzi... Osobę, z którą się jest w związku, powinno się dobrze znać

Dulce Maria · Wysłany: 20:41:37 08-07-09 Temat postu:

Ja niestety miałam..

nie ma się co dziwić, że odmawiam, chociaż znam te osoby, i żadna nie była dla mnie, tyle wiem.

Ayleen · Wysłany: 23:59:22 08-07-09 Temat postu:

Zgadzam się. I jakby np. chłopak spytał się dziewczynę o chodzenie przez gadu, a nie w cztery oczy. To potem gdyby już "chodzili" to też by tylko rozmawiali na gadu? dziwne. ;/

Carlisle Ott · Wysłany: 11:37:41 09-07-09 Temat postu:

No cóż, są pary, które mieszkają daleko od siebie, tzw "Pary na odległość", ale oni chyba się nie zgadali przez gg.

Gatita · Wysłany: 13:06:36 09-07-09 Temat postu:

Ja nie wierzę, że związek na odległość ma szansę przetrwać

Widzicie, w moim przekonaniu jest tak, że miłość to bliskość, (mam na myśli bliskość fizyczną) Jeśli się kogoś kocha, jest się z nim, to ważne jest aby często się spotykać, przytulać, całować itd.. Przyjaźń na odległość: TAK (bo przyjaciel, to ktoś, kto Cię wspiera, pomaga Ci i może być to jedynie wsparcie psychiczne, czyli na rozmowa telefoniczna czy na gg) Jednak, jeśli chodzi o miłość, moim zdaniem nie ma sensu być z kimś, kogo widuje sie raz na kilka miesięcy. To na dłuższą metę, chyba nie wypali....