|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:16:09 30-03-10 Temat postu: |
|
|
a ja się obecnie w niczym nie gubię ;-) mam wy****ne : ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:34 30-03-10 Temat postu: |
|
|
Ja że tak powiem niby też mam wyjeba**, ale jednak sa momenty kiedy zaczynam rozmyślać nad tym co czuję względem kogoś i wtedy jestem cholernie zagubiona, dlatego wolę mieć pustkę w głowie xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:41:21 30-03-10 Temat postu: |
|
|
Mnei też takie momenty dopadają :] ale fajnie jest tak nie myśleć, nie przejmować się... można się wtedy skupić na czymś innym, jak nauka np ;PP |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:12:57 30-03-10 Temat postu: |
|
|
Haha, żebym tylko mogła tak nie myśleć
On nie daje mi o niczym innym myśleć, niż tylko o sobie xd |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:45:23 30-03-10 Temat postu: |
|
|
Hmmm . . . ja się cieszę, że potrafię oderwać od niego myśli, bo gdy tego nie potrafiłam to z matmy ze sprawdzianu 1dostałam [kocham matmę], bo w połowie czytanego zadania niby czytałam, ale tylko myślałam o nim, nie mogłam niczego zrobić, wszystko wyleciało z głowy tylko on w niej został - to nie fajne uczucie . I ostatnimi czasy nie wiem co czuję . . . gubię się, ale wole pozostawać przy innych myślach ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:35 31-03-10 Temat postu: |
|
|
to jest obsesja, nie milosc |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:10:38 31-03-10 Temat postu: |
|
|
czym w takim razie jest miłość? ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:38:13 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Miłość jest, gdy widzimy u innej osoby nie tylko same zalety, ale też wady. Ktoś inny może być przystojniejszy, mądrzejszy, inteligentniejszy. Ale tylko ten jeden istnieje dla nas, tylko on jest nam bliski. Miłości nie towarzyszy obsesja, tylko bliskość, wzajemne zaufanie i szancunek.
Ja w każdym razie tak mniej więcej to rozumiem ;D
Chociaż w gruncie rzeczy miłość nie ma definicji. Po prostu jest. Uczuć zdefiniować nie można.
Ostatnio zmieniony przez Emmi. dnia 15:38:49 31-03-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:43:54 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Chyba każdy postrzega to inaczej... i dobrze właściwie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:57 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Pulek napisał: | to jest obsesja, nie milosc |
Że to nie miłość to ja wiem , nie mam co do tego wątpliwości . Ale nie wiem co to jest . Te spojrzenia, uśmiechy, błysk w oku, wypatrywanie siebie, oglądanie się za sobą - nie wiem co o tym myśleć . Czy to jakaś gra, w którą się wplątałam ? Czy rzeczywiście to coś jest ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:07:56 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria napisał: | Pulek napisał: | to jest obsesja, nie milosc |
Że to nie miłość to ja wiem , nie mam co do tego wątpliwości . Ale nie wiem co to jest . Te spojrzenia, uśmiechy, błysk w oku, wypatrywanie siebie, oglądanie się za sobą - nie wiem co o tym myśleć . Czy to jakaś gra, w którą się wplątałam ? Czy rzeczywiście to coś jest ? |
Pożądanie, fascynacja, silne zauroczenie obu stron ?
Nie wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:35:41 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Właśnie nie umiem tego rozgryźć, jego też nie . Tyle że to jest takie perfidne jest, po prostu taka norma jakby dla mnie . Kiedyś odwracałam wzrok, a teraz oboje gapimy się w siebie i uśmiechamy, łazimy w te same miejsca, zerkamy ciągle na siebie . A ja nie wiem co mam o czymś takim myśleć, męczy mnie to . Nie chcę odpuścić, bo nigdy nie czułam takiego pociągu do kogoś, ale nie wiem czy ma sens trwanie w tym -nawet nie wiem jak to nazwać. Boję się tylko że to jakaś gra, w ktora gra, a ja wezmę to zbyt do siebie . |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:46:25 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Masz w sumie dwa wyjścia.
Albo nadal trwać w tym "czymś" , nadal zachowywać dystans, jaki zachowujecie, nie okazywać zbytniego zainteresowania , nie robić pierwszego kroku, albo po prostu go zrobić i dowiedzieć się, w co tak naprawdę on gra. Być może to co czuję do Ciebie nie jest grą, a prawdziwym uczuciem. Czasami warto zrobić taki pierwszy krok, bo jak się okazuję faceci są w większości przypadków zbyt nieśmiali, aby okazać większe zainteresowanie, niż zerkanie w naszą stronę. Niekiedy lepiej się przełamać, i dowiedzieć się o co tak naprawdę mu chodzi, bo zdarzają się sytuacje, gdzie on coś do nas czuję, a my po prostu tego nie dostrzegamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:05:25 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria napisał: | Hmmm . . . ja się cieszę, że potrafię oderwać od niego myśli, bo gdy tego nie potrafiłam to z matmy ze sprawdzianu 1dostałam [kocham matmę], bo w połowie czytanego zadania niby czytałam, ale tylko myślałam o nim, nie mogłam niczego zrobić, wszystko wyleciało z głowy tylko on w niej został - to nie fajne uczucie . I ostatnimi czasy nie wiem co czuję . . . gubię się, ale wole pozostawać przy innych myślach ;D |
Wiesz... ja teraz czuje milosc po raz pierwszy w zyciu... I przede wszystkim nie jest to obsesja. Obydwoje sobie ufamy i nie zastanawiamy sie co dwie sekundy co druga osoba robi gdzie i z kim. Za kazdym razem jak o widze o czuje wszedzie motylki, chcialabym z nim przebywac co chwile, uwielbiam nasze rozmowy do rana- nawijamy nie raz jak nakreceni, jak jest smutny to chcialabym stanac na glowie byle tylko znow sie usmiechnal, zawsze mu pomagam jak tylko moge i co tylko moge zrobic. Uwielbiam jego dotyk dloni, spojrzenie, usta, dlonie... Ogolnie zaskoczona jestem tym ze zawsze ogladalam sie za roznymi facetami (wiadomo tak niewinnie) mimo iz mialam facetow ale z nim... to absolutnie co innego. Po prostu nie mam ochoty... Bardzo mi sie podoba to jak wplynal na mnie i moj charakter, pokazal mi ze zycie niestety nie jest takie piekne i idealne jak go maluja (zawsze bylam idealistka) ale o nie znaczy ze nie mozna go zrobic milego, szczesliwego i wycisnac z niego co sie da. Wady i niedoskonalosci sa jego elementami i nie nalezy miec do siebie pretensji o to ze nie wszystko idzie tak jakby sie chcialo. Kazdy probuje drugiego pchac naprzod:) Nie wyobrazam sobie siebie juz bez mojego M.... To jest opis mojej miłości - pierwszej w życiu. Szok a mam prawie 22 lata... Jak ten czas mija... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:13:45 31-03-10 Temat postu: |
|
|
Chciałabym pojąć co znaczą te motylki w brzuchu . Bo czasem czuję coś takiego , zawsze zakładałam, że motylki w brzuchu, to tylko taka gadka - smzatka . Ale kurde tak jakby trzęsę się od środka, no nie wiem mój brzuch tak dziwnie się w środku trzęsie, serce bije mi jak oszalałe, a gdy się z nim widzę to potem już koniec cały dzień skaczę i wgl, zwłaszcza gdy będzie to takie bliższe . Ostatnio siedziałam z koleżankami [jak było ciepło] podszedł do nas [bo jedną z nas znał] . Gadał i wgl, jednak jakoś nie potrafiłam się przełamać . Najbardziej mnie zdziwiło, gdy wtedy, kiedy one to widziały spojrzał i się uśmiechnął, bez skrępowań . Chcicłabym zrobić pierwszy krok, ale nie umiem. Czekam więc aż będzie ciepło, wtedy często siedzimy razem na ławeczkach . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|