Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gocha55 Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:12:51 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Miłość jest do d**y (lekko mówiąc) i nie warto kochać [!] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:21:36 01-04-10 Temat postu: |
|
|
hehehe, wreszcie ktoś ze zdrowym podejściem |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:44:38 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Bo w sumie jakby nie patrzeć, to taka jest prawda. Mowa oczywiście o miłości nieodwzajemnionej. Po co się zakochać, skoro później i tak będzie się cierpieć ? Po co wylewać później łzy przez faceta, który nie jest tego wart ?
Nie warto, nie warto, ale serce niestety nie sługa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:13 01-04-10 Temat postu: |
|
|
post edytowany z pewnych powodów
Ostatnio zmieniony przez Cortiza. dnia 23:57:45 23-07-11, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:55:27 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Ale odwzajemnionej też to może dotyczyć. Kurczę, nic nie trwa wiecznie, a nawet jak trochę trwa, to zazdrość kapryśną przyjaciółką jest i lubi na złość nam robić. Miłość jest słabością (a ileż w niej niekiedy siły). |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:21 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Lili, jeśli miłość jest prawdziwa, odwzajemniona przez obie strony może przetrwać wszystko. Bo w miłości nie ma miejsca na zazdrość, wzajemne niezrozumienie. Jeśli para się kocha to jest ze sobą na dobre i złe, mimo przeciwności, które stawia los. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:16:40 01-04-10 Temat postu: |
|
|
to ja w taką miłość nie wierzę :] moja imaginacja miewa czasem tego typu prześwity, ale na światło dzienne ich nie wypuszcza :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:29 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie uważam, że miłość jest do kitu . Czasem ta nieodwzajemniona owszem, ale prawdziwa, oj nie . Prawdziwa miłość to jest coś pięknego, nie może być do kitu . Bo nawet jak czasem coś się psuje, to jednak da się to naprawić, bo taka jest miłość . Łączy ludzi, zbliża ich do siebie cholernie blisko i pomimo iż w każdej chwili może je od siebie oddalić, to jednak warto kochać dla chwil pełnych radości, szczęścia, spokoju . Może trochę to idealizuję, ale jednak chcę wierzyć w to iż miłość jest piękna . Dla mnie jest uczuciem, którego sama chcę doznać, bo wiem co czasem czuję poprzez zauroczenie, jaka jestem szczęśliwa, gdy nie jest tylko z mojej strony, jak potrafię całymi dniami uśmiechać się do siebie, jeśli miłość jest piękniejsza to jak może być do kitu ? Nieodwzajemniona boli, dlatego takiej miłości nie życzę nikomu . |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:03 01-04-10 Temat postu: |
|
|
wierzyć, marzyć, zawsze można :] poza tym ja nie uważam, że do kitu jest, tylko że ogólnie jej nie ma a zauroczenie rzecz przyjemna, nie powiem że nie |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:35:02 02-04-10 Temat postu: |
|
|
Ja, chociaż jeszcze miłości nie doświadczyłam, to wierzę w nią. Wierzę, że z czasem ona przyjdzie i będzie to coś niesamowitego ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:18:14 02-04-10 Temat postu: |
|
|
całe życie przed nami, jak mamy doświadczyć, to jeszcze wszystkie doświadczymy :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:10:31 02-04-10 Temat postu: |
|
|
Powiem szczeze ze jak bylam mlodsza to myslalam ze z kazdym facetem z jakim chodzilam to byla milosc, mowilam ze ich kocham, oni mowili mi to samo i teraz sie tym brzydze bo to bylo 'naruszeniem' znaczenia tego slowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Emmi. Mistrz
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 11858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z łóżka Draconka <3 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:16:13 02-04-10 Temat postu: |
|
|
Pulek, w tym wieku każdemu się tak wydaję. Zaledwie się z kimś chodzi, całuję, to od razu bierzę się to za wielką miłość. A tym czasem jest to zauroczenie, które z czasem wygasa. Albo się przekształca w prawdziwą miłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:19:08 03-04-10 Temat postu: |
|
|
jednakze uwazam ze 'nadszargiwalam' znaczenie tego slowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:42:17 03-04-10 Temat postu: |
|
|
Noo wiadomo że z upływem czasu wszystkie sprawy, które kiedyś nas smuciły albo wywoływały inne emocje, tracą na wartości i stają się błahostką, a stare wielkie miłości okazują się zwykłym zauroczeniem, pomyłką itd.
Jednak nigdy nie wiadomo jak to będzie, czy teraz to akurat miłość, czy zauroczenie. Wszystko wychodzi z czasem. Mogłabym myśleć tak : po co mam "kręcić" z chłopakiem, skoro i tak pewnie po kilku latach okaże się że to było zwykłe zauroczenie, nie miłość? Więc na co mi to? Mam czekać kilka lat i może wtedy znajdę prawdziwą miłość? Ale tak nie myślę.
Czasami nawet 17latkowie są na tyle dojrzali, znajdują swoją drugą połówkę i żyją długo i szczęśliwie. Często od starszych ludzi się słyszy, że poznali się w szkole średniej a potem wzięli ślub. Wszystko jest możliwe.
To zależy od szczęścia, okoliczności, ludzi.. Jedni znajdują prawdziwą miłość w wieku 25 lat, jedni w wieku 16 lat a jedni w wieku 40.
Nigdy nie wiadomo jak to będzie, czy to miłość, czy zauroczenie, więc chyba nie warto bać się mówić słowa "kocham" jeśli się to czuje, tylko dlatego, że kiedyś przeżyjemy dużo poważniejsze uczucie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|