Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:46 06-11-09 Temat postu: |
|
|
Tak Gabriella ma rację.. ty mi tutaj najbardziej pomogłaś.. dzięki Tobie zauważałam słońce w pochmurny dzień.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:23:06 06-11-09 Temat postu: |
|
|
Widzisz Kochana dajesz siłę i nadzieję |
|
Powrót do góry |
|
|
minomalistka Big Brat
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:39:29 13-11-09 Temat postu: |
|
|
Jest takie uczucie,
kiedy człowiek stoi na szczycie skarpy,
wtedy patrzy na wspaniały świat z wysokości,
i ogarnia wzrokiem całą jego doskonałość.
Jakby w zasięgu ręki miał wszystko...
Jest takie uczucie, nazywane złudzeniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:26:52 13-11-09 Temat postu: |
|
|
Kiedyś je miewałam...teraz już nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:13:31 14-11-09 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria napisał: | Tak Gabriella ma rację.. ty mi tutaj najbardziej pomogłaś.. dzięki Tobie zauważałam słońce w pochmurny dzień.. |
Słońce w pochmurny dzień... Ciesz się nim, zanim to słońce zostanie zasłoniete czarnymi chmurami:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:23:12 14-11-09 Temat postu: |
|
|
każdy najmniejszy promyk w pochmurny dzień jest istotny. trzeba je zauważać i potrafić je docenić... tylko one dodają nadzieję na lepsze jutro nawet w najgorszych chwilach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:26:32 14-11-09 Temat postu: |
|
|
Dobrze powiedziane, trzeba je docenic:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:48 14-11-09 Temat postu: |
|
|
lecz gdy wokół tylko ciemne chmury i brak nadziei w sercu- nie łatwo dostrzec je. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:51 14-11-09 Temat postu: |
|
|
Ale trzeba próbowac!!! Za nic w świecie sie nie poddawac... Nie, nie wolno |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:37:23 14-11-09 Temat postu: |
|
|
Najgorsze uczucia według mnie to...
- monotonia i niemożliwość przerwania jej, takie nie wiadomo co z sobą zrobić ;P ale nie mam na myśli nudy, tylko raczej niechęć robienia czegokolwiek przy jednoczesnej chęci
- negatywne rozczarowanie drugim człowiekiem
- brak poczucia własnej wartości
- uczucie osamotnienia
- niesprawiedliwość - kiedy nikt ci nie wierzy, a osoby najgorsze stwarzają pozory najlepszych
- kiedy nie wiem jak pomóc bliskiej mi osobie też czuję się źle
Jest jeszcze wiele takich złych uczuć, ale te mi się tak teraz nasunęły
Ostatnio zmieniony przez Lizzie dnia 23:39:53 14-11-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:24:53 15-11-09 Temat postu: |
|
|
oj tak, masz racje... tu uczucia są najgorsze dla człowieka. a zwłaszcza samotność i bezsilność. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:10:14 15-11-09 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: |
- monotonia i niemożliwość przerwania jej, takie nie wiadomo co z sobą zrobić ;P ale nie mam na myśli nudy, tylko raczej niechęć robienia czegokolwiek przy jednoczesnej chęci |
Przy tym uczuciu często zwalamy winę na siebie, ale nie do końca słusznie. Niektórzy mają "antymonotonię" na wyciągnięcie ręki, a inni muszą się nieźle nagimnastykować, żeby coś osiągnąć, nieważne czy chodzi o cel w życiu, czy zaistnienie w towarzystwie, czy o cos jeszcze innego.
Lizzie napisał: | - negatywne rozczarowanie drugim człowiekiem |
To kolejne doświadczenie do "kolekcji" i ja nie uważam tego za najgorsze uczucie. Owszem, przykre, ale przy czymś takim ja włączam sobie piosenkę "Dwulicowi ludzie" i cierpię
Lizzie napisał: | - brak poczucia własnej wartości |
Przyrownalabym to trochę do tego pierwszego uczucia, tu łatwo jest komuś postronnemu powiedzieć "znajdź hobby, znajdziesz swoją wartość". Żadna prawda, to wcale nie jest takie proste. Aczkolwiek uczucie nie jest wcale takie miłe i dobrze jest jakoś mu zaradzać, choćby przez najprostsze uczynki
Lizzie napisał: | - uczucie osamotnienia |
Czasami potrzebne, na dłuższą metę nieprzyjemne. Tez trochę przyrównałabym to do pierwszego uczucia, ktore wymienilas ;P Ale samotność rzecz ulotna, ludzie przychodzą i odchodzą, kiedyś muszą przyjść ci prawidłowi, choćby kilku
Lizzie napisał: | - niesprawiedliwość - kiedy nikt ci nie wierzy, a osoby najgorsze stwarzają pozory najlepszych |
Zwykłe chamstwo losu i nic na to się nie zrobi... mozna się jedynie nie przejmować ;P
Lizzie napisał: | - kiedy nie wiem jak pomóc bliskiej mi osobie też czuję się źle
|
Tego bym najgorszym uczuciem nie nazwala, ale moze jestem egoistką Ja tam uwielbiam doradzać innym, ale jak nie mogę, to nie cierpię jakoś strasznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:29:56 15-11-09 Temat postu: |
|
|
A ja nie znosze tej bezsilności ;/ blisko osoba cierpi a ja nie moge pomóc ;x nie znoszę tego.. nie wiem co mam ze sobą zrobić.. raz znalazłam się w takiej sytuacji, że pomoc była bardzo potrzebna, a ja mogłam jedynie z nią być i mówić, że będzie dobrze, trzymać ją, przytulić.. ale to nie wystarcza xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:11 15-11-09 Temat postu: |
|
|
Lilibeth napisał: |
Lizzie napisał: | - uczucie osamotnienia |
Czasami potrzebne, na dłuższą metę nieprzyjemne. Tez trochę przyrównałabym to do pierwszego uczucia, ktore wymienilas ;P Ale samotność rzecz ulotna, ludzie przychodzą i odchodzą, kiedyś muszą przyjść ci prawidłowi, choćby kilku
|
W moim przypadku nie jest ulotna, bo samotna czuję się od...chyba odkąd poszłam do szkoły
Ale przywykłam i teraz jestem takim trochę samotnikiem, bardzo źle działa na mnie długie przebywanie pośród ludzi, już tak się nauczyłam i nie potrafię być ciągle z kimś, jak niektórzy gdy nie są ze znajomymi od razu się nudzą. Ale chyba jak każdy chciałabym mieć jednego, najlepszego przyjaciela.
Lilibeth napisał: |
Lizzie napisał: | - kiedy nie wiem jak pomóc bliskiej mi osobie też czuję się źle
|
Tego bym najgorszym uczuciem nie nazwala, ale moze jestem egoistką Ja tam uwielbiam doradzać innym, ale jak nie mogę, to nie cierpię jakoś strasznie. |
Ja do pewnego czasu też tak myślałam, czytałam jak inni piszą o tym uczuciu i stwierdzałam, że dla mnie to nie jest kłopot, nie przejmuję się tak.
Ale teraz jest inaczej, kiedy widzę moją koleżankę zmartwioną, albo z łzami w oczach(tak było ostatnio) i nie wiem co dokładnie zrobić to nie jest miłe...
Nie wiem czy potrzebuje w takiej chwili samotności czy mam starać się próbować ją rozbawić...Zazwyczaj robię to drugie, bo mnie się zawsze żarty trzymają
Lilibeth napisał: |
Lizzie napisał: | - niesprawiedliwość - kiedy nikt ci nie wierzy, a osoby najgorsze stwarzają pozory najlepszych |
Zwykłe chamstwo losu i nic na to się nie zrobi... mozna się jedynie nie przejmować ;P
|
Tylko ja nie potrafię się nie przejmować i dla mnie jest to jedno z gorszych uczuć.
Albo tez takie kiedy ludzie mnie źle odbierają.
I dodam jeszcze uczucie, kiedy nie potrafi się być sobą, chciałoby się coś zrobić, a coś cię hamuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:48:23 15-11-09 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria napisał: | A ja nie znosze tej bezsilności ;/ blisko osoba cierpi a ja nie moge pomóc ;x nie znoszę tego.. nie wiem co mam ze sobą zrobić.. raz znalazłam się w takiej sytuacji, że pomoc była bardzo potrzebna, a ja mogłam jedynie z nią być i mówić, że będzie dobrze, trzymać ją, przytulić.. ale to nie wystarcza xD |
Ale dla niej takie słowa, dodające otuchy, przytulenie, bliskośc drugiej osoby są naprawdę zbawienne. Zraniona osoba potrzebuje wsparcia i zrozumienia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|