Telenowele

Notecreo · Wysłany: 7:54:57 06-08-07 Temat postu:

wiele razy byłam zakochana, ale moja pierwsza prawdziwa miłośc poznałam w wieku 21 lat i jestem z nim do dzis.wczensiej wydawało mi sie, ze to, co czułam do tamtych chłopaków, to tez była miłosc, ale z perspektywy czasu widze, ze było to tylko zauroczenie, bo miłosć przychodzi z czasem, miłosc to branie odpowiedzialności za druga osobe, a nie zauroczenie kims, kogo sie prawie nie zna, albo z kim chodzi sie na randki

Anua · Wysłany: 11:48:14 06-08-07 Temat postu:

w tym roku szkolnym miałam napisac wypracowanie do lektury Mały Książę, na temat 'czy można zakochac się od pierwszego wejrzenia'. opisałam tam, ze ten pierwszy widok to tylko zauroczenie, zwykła chemia, którą można rozłożyc na proste związki. a ta prawdziła miłośc jest czymś wielkiem. to pewnośc, że żyje się dla drugiej osoby, a nawet można oddac za nią życie! to jest prawdziwe uczucie! No i dostałam 5

Notecreo · Wysłany: 14:56:13 06-08-07 Temat postu:

No bo to prawda, dziś łatwo szafuje sie słowem miłość, nie wiedząc, co ono tak naprawdę oznacza. W telenowelach ludzie podczas kilku pierwszych odcinków wyznają sobie miłość i młodym dziewczynom wydaje sie, ze tak sie własnie dzieje, ze miłość spada z nieba, a miłosć sie wypracowuje w związku i trzeba do niej dojrzec. Ja na kilku chłopakach uczyłam sie i przygotowywałam do tej miłości prawdziwej

smieszkula · Wysłany: 15:40:37 07-08-07 Temat postu:

Ja swoją pierwszą miłość miałam w tamtym roku

Ania:) · Wysłany: 15:48:58 07-08-07 Temat postu:

Ja tez pierwszy raz zakochałam sie w tamtym roku.....i teraz przeżywam drugą miłość.......Może i miałam jakiś chłopców ale ich nie kochałam...

marta:)) · Wysłany: 1:07:33 08-08-07 Temat postu:

a ja nikogo nigdy nie kochalam

Asiunia203 · Wysłany: 23:05:40 21-08-07 Temat postu:

ja kochalam bylam z nim 1.5 roku i dzien przed wakacjami mnie zosatwil bez powodu:(.. to okropne bylo.. to byla 1 milosc i piewsze rozstanie i rozczarowanie;(

Rubi Ex-Ferrer · Wysłany: 11:57:04 22-08-07 Temat postu:

to było w podstawówce i z wzajemnością, ale chyba byliśmy zbyt nieśmiali

Poza tym była też ta trzecia

marta:)) · Wysłany: 1:54:33 23-08-07 Temat postu:

trzecie sa najgorsze

nicole · Wysłany: 10:52:37 23-08-07 Temat postu:

no fakt

te trzecie to bym przejechała autkiem

niech szukają szczęścia w innym rejonie

Notecreo · Wysłany: 20:46:25 23-08-07 Temat postu:

a dlaczego trzecie są złe?

Fleur · Wysłany: 21:01:01 23-08-07 Temat postu:

Moją pierwszą miłością był El Gato, gdy obejrzałam pierwszy odcinek gorzkiej zemsty.
Nie mogłam się opanować. Chciałam za wszelką cenę pojechać do niego i no nie wiem. Zaczęłam się uczyć hiszpańskiego. Ta miłość trwała rok. Teraz nadal go uwielbiam, ale to już nie to ;P

Notecreo · Wysłany: 21:06:27 23-08-07 Temat postu:

jesteś niestała Rosalio, a fe

nicole · Wysłany: 22:55:43 23-08-07 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 11:15:03 24-08-07 Temat postu:

a. o to chodzi z tymi trzecimi, myslałam, ze po prostu trzecia milosc z rzedu...na szczescie nigdy nie bylam "tą trzecią"