Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwszy pocałunek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Całował-aś/eś się już kiedyś??
Tak
52%
 52%  [ 121 ]
Nie
47%
 47%  [ 108 ]
Wszystkich Głosów : 229

Autor Wiadomość
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:26:33 06-02-10    Temat postu:

poza tym co, niby walentynki to dzień wzmożonej miłości? nie. to tylko symbol przecież to czy kochamy i jak bardzo zależy od ludzi, a nie od jakiś wymyślonych i komercyjnych świąt. a niektórzy traktują walentynki jak bóg wie jakie święto, jakby miłość okazywali tylko wtedy...

dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy rozumieją i czują magię miłości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriella
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 5502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:53:11 07-02-10    Temat postu:

Dla mnie walentynki są zwykłym dniem, bo każdego dnia z moim Tomkiem okazujemy sobie swoją miłość, nie potrzebujemy do tego kiczowatego święta, bo nasza miłość jest świętem sama w sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pulek
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 8058
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Elmo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:30:24 07-02-10    Temat postu:

UWAGA PILNY OFFTOP:
Wiesz Gabriello, analizujac nie raz twoje posty uwazam ze wiekszosc rzeczy zmyslasz (i nawet nie ja tylko tak twierdze), a poza tym juz nie mgoe sluchac o tym twoim tomku, waszej milosci etc... JEZELI ta twoja milosc rzeczywiscie istnieje to dobra, kochajcie sie dalej ale nie musisz tego w kazdym poscie opisywac. Ja uwazam ze milsoc kazdy przezywa na swoj osobisty sposob i bynajmniej nie odczuwa potrzeby by sie tym chwalic na kazdym kroku. Wybacz ale... ile mozna...

BTW Wracajmy do tematu "pierwszy pocalunek"

Wiecie, z opowiadan kolezanek, przyjaciolek czesto slyszalam ze ich pierwszy pocalunek byl straszny NIe wiem jak wy ale ja mialam potwornego stresa.... mialam ochote caly czas zeby myc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Notecreo
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 24252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:33:32 07-02-10    Temat postu:

Ja bym tak nie demonizowała Walentynek, gdy już człowiek pracuje i ma dużo "dorosłych" obowiązków, to nie zawsze ma na codzień mnóstwo okazji by gdzieś sobie wyjść razem i wtedy takie Walentynki naprawdę się przydają. Ja zresztą ogólnie lubię i obchodzę wszystkie święta – Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Dziecka, imieniny, urodziny, nie mówiąc już o Wielkanocy, Bożym Narodzeniu czy nawet Wszystkich Świętych; święta zawsze wnoszą w nasze codzienne życie trochę niezwykłości, tak jak u Eliadego, przerywają czas profanum i przenoszą nas do sacrum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:44 07-02-10    Temat postu:

Notecreo napisał:
tak jak u Eliadego, przerywają czas profanum i przenoszą nas do sacrum.
tak... ale niektórzy ludzie zatracają faktyczny sens tych świąt. zapominają o ich magii, zmieniając je w dziwnie komercyjne święto. a to już nie jest fajne, bo tradycje i przyzwyczajenia tracą głęboki sens i wartość, jaką powinny mieć lub miały kiedyś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:44:58 08-02-10    Temat postu:

Ja czasem wręcz nienawidzę świąt, czasem przeciwnie. Lubię siedzieć z moimi kuzynami, kuzynkami i rodzeństwem np, gadać, wspominać, ale nie znoszę już siedzieć z ciotkami etc. i prezenty ;/ najgorsze . święta okej niech będą, ale na cholere te prezenty ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lizzie
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 25634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:29:56 08-02-10    Temat postu:

Pulek napisał:
UWAGA PILNY OFFTOP:
Wiesz Gabriello, analizujac nie raz twoje posty uwazam ze wiekszosc rzeczy zmyslasz (i nawet nie ja tylko tak twierdze), a poza tym juz nie mgoe sluchac o tym twoim tomku, waszej milosci etc... JEZELI ta twoja milosc rzeczywiscie istnieje to dobra, kochajcie sie dalej ale nie musisz tego w kazdym poscie opisywac. Ja uwazam ze milsoc kazdy przezywa na swoj osobisty sposob i bynajmniej nie odczuwa potrzeby by sie tym chwalic na kazdym kroku. Wybacz ale... ile mozna...

Dziękuję, że to napisałaś
Miałam to powiedzieć kilka dni temu, ale się powstrzymałam. Lecz koniec z tym, od dziś mówię co myślę. I nie jestem niemiła, a jedynie szczera.
Nie twierdzę, że Gabriella zmyśla i cieszę się, że jest szczęśliwa, ale jak kiedyś lubiłam wchodzić na to forum, tak teraz gdziekolwiek nie wejdę widzę tylko posty o Tomku i wtórujące Ci osoby, zapewniające jakie to cudowne szczęście Cię spotkało i że razem pokonacie wszystko. To naprawdę piękne, ale wywołuje odruch wymiotny, kiedy czyta się to samo po raz pięćdziesiąty.

Przy okazji, w sobotę byłam na studniówce. Wiecie co z niej najmocniej zapamiętam, a chciałabym wyrzucić z pamięci? Widok liżących się publicznie par
W tej chwili każdy pocałunek w tv mi to przypomina i jest mi po prostu niedobrze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 19271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:52:24 08-02-10    Temat postu:

Ufff a juz myslałąm ze tyko mnie ten Tomek przerasta

Tomek to , Tomek tamte, dobrze że jeszcze nie napisałaś
jak cudownie sika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:46:01 08-02-10    Temat postu:

Lizzie napisał:
Wiecie co z niej najmocniej zapamiętam, a chciałabym wyrzucić z pamięci? Widok liżących się publicznie par
W tej chwili każdy pocałunek w tv mi to przypomina i jest mi po prostu niedobrze
dokładnie... na każdym kroku to samo. koszmar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:58:28 08-02-10    Temat postu:

Lizzie napisał:
Pulek napisał:
UWAGA PILNY OFFTOP:
Wiesz Gabriello, analizujac nie raz twoje posty uwazam ze wiekszosc rzeczy zmyslasz (i nawet nie ja tylko tak twierdze), a poza tym juz nie mgoe sluchac o tym twoim tomku, waszej milosci etc... JEZELI ta twoja milosc rzeczywiscie istnieje to dobra, kochajcie sie dalej ale nie musisz tego w kazdym poscie opisywac. Ja uwazam ze milsoc kazdy przezywa na swoj osobisty sposob i bynajmniej nie odczuwa potrzeby by sie tym chwalic na kazdym kroku. Wybacz ale... ile mozna...

Dziękuję, że to napisałaś
Miałam to powiedzieć kilka dni temu, ale się powstrzymałam. Lecz koniec z tym, od dziś mówię co myślę. I nie jestem niemiła, a jedynie szczera.
Nie twierdzę, że Gabriella zmyśla i cieszę się, że jest szczęśliwa, ale jak kiedyś lubiłam wchodzić na to forum, tak teraz gdziekolwiek nie wejdę widzę tylko posty o Tomku i wtórujące Ci osoby, zapewniające jakie to cudowne szczęście Cię spotkało i że razem pokonacie wszystko. To naprawdę piękne, ale wywołuje odruch wymiotny, kiedy czyta się to samo po raz pięćdziesiąty.

Kurczę... bałam się, że jak to napiszę, to zostanę zjechana, więc wolałam się wstrzymać (niejednokrotnie głośne wyrażenie własnego zdania nie wnosiło nic dobrego, więc chociaż w sieci chciałam oszczędzić sobie nerwów), ale uważam tak samo...

co do liżących się publicznie par - Lizzie, teraz będę się bała iść na własną studniówkę, mimo że jeszcze trochę mi do niej zostało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:02:47 08-02-10    Temat postu:

nie trzeba iść nawet na studniówkę... wystarczy iść na dyskotekę, a czasem nawet do parku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leyla
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 48284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:28:46 08-02-10    Temat postu:

Mnie irytują te pary w szkole które non stop się liżą. No bez przesady, dla mnie związek nie opiera się tylko na całowaniu. Dobra, kochają się, ale wystarczy mały buziak co jakiś czas albo objęcie się. Tym bardziej jeśli widzi ich kilkanaście/kilkadziesiąt par oczu. Takie całowanie po kilka minut na każdej przerwie i w każdym miejscu jest raczej na pokaz, "patrzcie mam chłopaka/dziewczynę, ale jestem fajna, wszyscy mi zazdroszczą". Na takie namiętności jest czas, kiedy para jest sama.. Dobra zrozumiem w parku, chłopak zaprosił dziewczynę na spacer, pocałowali się, to ich pierwszy pocałunek. Zgoda. Ale nie osoby które są razem jakiś czas i non stop publicznie to pokazują. Oni to przy ludziach nawet nie rozmawiają, tylko się całują cały czas. To jest dla mnie żałosne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:33:55 08-02-10    Temat postu:

Leyla. napisał:
Mnie irytują te pary w szkole które non stop się liżą. No bez przesady, dla mnie związek nie opiera się tylko na całowaniu. Dobra, kochają się, ale wystarczy mały buziak co jakiś czas albo objęcie się. Tym bardziej jeśli widzi ich kilkanaście/kilkadziesiąt par oczu. Takie całowanie po kilka minut na każdej przerwie i w każdym miejscu jest raczej na pokaz, "patrzcie mam chłopaka/dziewczynę, ale jestem fajna, wszyscy mi zazdroszczą". Na takie namiętności jest czas, kiedy para jest sama.. Dobra zrozumiem w parku, chłopak zaprosił dziewczynę na spacer, pocałowali się, to ich pierwszy pocałunek. Zgoda. Ale nie osoby które są razem jakiś czas i non stop publicznie to pokazują. Oni to przy ludziach nawet nie rozmawiają, tylko się całują cały czas. To jest dla mnie żałosne.
mam dokładnie takie samo zdanie.
miłość nie jest dla ludzi, nie jest na pokaz, a ma łączyć dwoje zakochanych ludzi, być ich światem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatita
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 20642
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Wenezueli ;)

PostWysłany: 22:33:20 08-02-10    Temat postu:

Lizzie napisał:
Pulek napisał:
UWAGA PILNY OFFTOP:
Wiesz Gabriello, analizujac nie raz twoje posty uwazam ze wiekszosc rzeczy zmyslasz (i nawet nie ja tylko tak twierdze), a poza tym juz nie mgoe sluchac o tym twoim tomku, waszej milosci etc... JEZELI ta twoja milosc rzeczywiscie istnieje to dobra, kochajcie sie dalej ale nie musisz tego w kazdym poscie opisywac. Ja uwazam ze milsoc kazdy przezywa na swoj osobisty sposob i bynajmniej nie odczuwa potrzeby by sie tym chwalic na kazdym kroku. Wybacz ale... ile mozna...

Dziękuję, że to napisałaś
Miałam to powiedzieć kilka dni temu, ale się powstrzymałam. Lecz koniec z tym, od dziś mówię co myślę. I nie jestem niemiła, a jedynie szczera.
Nie twierdzę, że Gabriella zmyśla i cieszę się, że jest szczęśliwa, ale jak kiedyś lubiłam wchodzić na to forum, tak teraz gdziekolwiek nie wejdę widzę tylko posty o Tomku i wtórujące Ci osoby, zapewniające jakie to cudowne szczęście Cię spotkało i że razem pokonacie wszystko. To naprawdę piękne, ale wywołuje odruch wymiotny, kiedy czyta się to samo po raz pięćdziesiąty.

Przy okazji, w sobotę byłam na studniówce. Wiecie co z niej najmocniej zapamiętam, a chciałabym wyrzucić z pamięci? Widok liżących się publicznie par
W tej chwili każdy pocałunek w tv mi to przypomina i jest mi po prostu niedobrze


Więc i ja napiszę - DOKŁADNIE tak samo myślę. Bez przesady, czy każdy temat musi od razu kojarzyć się z "Tomkiem"? Okey, szczęściem chcemy się dzielić, ale znowu bez przesady, bo wszystko ma swoje granice...


A co do walentynek, dla mnie nic w nich specjalnego. Nie dlatego, że nie mam "pary", ale po prostu to dzień jak każdy inny. Nie przeraża mnie widok "liżących się par" ani nic takiego. Walentynki to jeden dzień i dla mnie pewnie minie szybko, jak każdy, gdyż nic nadzwyczajnego nie planuję robić 14 lutego, więc nie odczuję, że to "święto zakochanych"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:39:46 08-02-10    Temat postu:

ja nie planuję nic na walentynki, ale na pewno je odczuje gdy tylko wyjdę z domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 54 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin