Telenowele

Fuente · Wysłany: 17:30:16 05-08-09 Temat postu:

Nie tylko dla Ciebie są żałosne, Gabriella;)

Osobiście w przyjaźń damsko-męską bez żadnych podtekstów nie wierzę. Chyba że rzeczywiście z homoseksualistą

Też o tym słyszałam.

Jeszcze nigdy nie kolegowałam się na dłuższą metę z chłopakiem, wszyscy zawsze mi dokuczali, jakbym co najmniej wkurzała ich tym, że żyję i oddycham tym samym powietrzem, co oni

Dulce Maria · Wysłany: 19:14:10 05-08-09 Temat postu:

Gatita · Wysłany: 19:16:30 05-08-09 Temat postu:

Można przyjaźniś się z chłopakiem

To jasne! Niekoneicznie każdy homoseksualista, jest najlepszym przyjacielem kobiety ;P Ale jest w tym jakieś ziarno prawdy! ;D
Ja myślę, tak jak Dulce, że jeżeli przyjażnię się z chłopakiem, to dziwnie byłoby mi myśleć, że moglibyśmy być parą ;P

Gabriella · Wysłany: 23:05:33 07-08-09 Temat postu:

Alveaenerle

Widzę, że mam poparcie co do tezy, że TAPECIARY SĄ ŻAŁOSNE!!

Dulce Maria · Wysłany: 23:25:20 07-08-09 Temat postu:

Gabi masz.. i to od wielu osób.. ja ich nie znoszę.. ehh... żal.pl

Carlisle Ott · Wysłany: 0:05:43 08-08-09 Temat postu:

Gabriella · Wysłany: 10:08:50 08-08-09 Temat postu:

No to jest nas więcej:)

Elle · Wysłany: 12:22:05 08-08-09 Temat postu:

ja tez nie wierze w przyjazn d-m
juz raz to przechodzilam i nie wyszlo najlepiej

Dulce Maria · Wysłany: 12:33:36 08-08-09 Temat postu:

E tam.. głupoty.. Taka przyjaźń istnieje.. mówię wam.. sama mam cos takiego.. że 'przyjaźnię' się z chłopakami.. i NIE mogłabym być z którymś z nich..

Elle · Wysłany: 12:56:05 08-08-09 Temat postu:

istnieje miedzy ludzmi ktorzay sa razem
ale jezeli kobieta i mezczyzna zaczna sie poznawac, zdradzac swoje najwieksze tajemnic itp. to w koncu moga dojsc do wniosku ze najlepiej jest im byc razem a nie jak przyjaciele
dlatego przyjazn jest tylko na poczatku potem ktores bedzie chcialo czegos wiecej

Dulce Maria napisalas ze sie 'przyjaźnisz' z chlopakami
ja tez mam wiecej kolegów chlopakow niz dziewczym ale to tylko koledzy nic wiecej...

Dulce Maria · Wysłany: 12:47:44 09-08-09 Temat postu:

Ale to też nie są tacy do końca tylko koledzy.. chodzi o to, że mam jedną przyjaciółkę i z nią jestem najbliżej, a później są oni.. i uwierz żadne z nas nie będzie chciało więcej.. bo to jest dziwne.. i nie takie..

Elle · Wysłany: 12:54:05 09-08-09 Temat postu:

no wlasnie bo ja mowie o takie prawdziej przyjazni ze mowi sie wszystko itp.
a nie o takiej ze " po kims" w twoim przypadku po najblizesz przyjaciolce

Dulce Maria · Wysłany: 13:17:46 09-08-09 Temat postu:

Tak, ale ja wiem że taka przyjaźń istnieje.. Bo skoro oni sa tacy bliscy mi, a jednak nie najbliżsi, i nie ma mowy już że coś ten teges.. to już nie wspomnę o tym że gdybyśmy się przyjaźnili.. w zyciu..

Gabriella · Wysłany: 19:27:23 10-08-09 Temat postu:

Mojego Tomka i mnie łączy tak jakby przyjaźń, bo jesteśmy sobie bliscy i mówimy sobie wszystko, ale kochamy się... zanim zostaliśmy tak jakby przyjaciółmi zaczęliśmy być parą.

Vondynizer · Wysłany: 23:04:26 08-09-09 Temat postu:

Przyjaźń w związku jest wspaniałą rzeczą, jednak jest to nieco inny rodzaj przyjaźni damsko- męskiej.

Relacje damsko- męskie na czystko przyjacielskim podłożu to wspaniała rzecz. Takie relacje pomagają zrozumieć innych ludzi. Poza tym rozmowa z facetem to wspaniała sprawa, gdy możemy mu się zwierzyć z najskrytszych pragnień, problemów i iwemy, że w każdej chwili nam pomoże.

Niestety, często była tak, ze prędzej czy później jedna ze stron zaczyna się zbytnio angażować... i wtedy zaczyna robić się nieciekawie...