Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:45:26 14-02-10 Temat postu: |
|
|
pewnie, że są czasem lepsi niż przyjaciółki. ale nie zawsze jednak. |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:48:24 14-02-10 Temat postu: |
|
|
powiem Ci chłopcy nie są tak fałszywi |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:29 14-02-10 Temat postu: |
|
|
a to akurat się zgodzę. tzn. nie, że laski są zawsze fałszywe, ale częściej. |
|
Powrót do góry |
|
|
calvaa Prokonsul
Dołączył: 28 Mar 2009 Posty: 3500 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico City :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:29:02 14-02-10 Temat postu: |
|
|
tez sie z Wami zgadzam. czesciej to dziewczyny sa falszywe i udaja tylko dobre kolezanki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:40:41 14-02-10 Temat postu: |
|
|
a chłopcy są bardziej szczerzy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:41 14-02-10 Temat postu: |
|
|
Oj racja . Kto jak kto, ale dziewczyny są wredne, podłe, zazdrosne i fałszywe . I myślę że wcale nie przesadzam . Tyle ich znam i wiem jak mogą się uśmiechać do kogoś, a zaraz na ta osobę nagadają etc . /; |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:40:34 14-02-10 Temat postu: |
|
|
faceci myślą nieco prościej gdy tego trzeba (to plus!). nie kombinują, mówią to, co czują/ myślą. dla nich albo coś jest białe, albo czarne, nie ma co szukać bocznych ścieżek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:22:30 11-03-10 Temat postu: |
|
|
Wierzę Już wierzę. Szczerze nie wierzyłam w taką prawdziwą przyjaźń damsko - meską. No ale zmieniło się to liceum:) |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:26:07 05-04-10 Temat postu: |
|
|
Mam przyjaciela 9 miesięcy i ja go traktuje jak brata a on mnie jak siostre |
|
Powrót do góry |
|
|
Bones Prokonsul
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 3094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:12:10 06-04-10 Temat postu: |
|
|
Ja wierzę . Z moim obecnym zanim zaczęliśmy być razem przyjaźniłam się dobre dwa lata. Był przy mnie w najgorszym momencie mojego życia, widział mnie w najgorszym stanie. Byłam jak wrak a jednak on jako jedyny mnie nie zostawił. Był prawdziwym przyjacielem a teraz jest moja druga połowa. Przyjaźń damsko męska jest możliwa ale często kończy się schematem , przyjaciele zakochują się w sobie ; ona zakochuje się w nim ; on zakochuje się w niej. To jest często spotykane jeśli ta więź jest szczera i bardzo mocna. A co do tego czyż faceci są mniej fałszywi od kobiet..hmm zależy na jakiego trafiamy. Od siebie mogę dodać że ja bardziej mogę dogadać się z przyjacielem niż przyjaciółka. Facet stawia sprawę jasno i nie jest ciepła klucha, kobieta nie zawsze.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:19:04 24-04-10 Temat postu: |
|
|
Dubel!;/
Ostatnio zmieniony przez Cortiza. dnia 11:23:08 24-04-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:20:08 24-04-10 Temat postu: |
|
|
Ja uwierzylam. W tym roku. Kiedys nawet bym nie pomyslala. A teraz mam kilku prawdziwych kumpli, z ktorymi moge pogadac na kzady temat, i ktorym ufam. Jednemu tak bardzo bardzo bezgranicznie, drugiemu tez bardzo, chco troszeczke mnniej niz temu pierwszemu:) Ale mam tez przyjaciolki:) Jednak chlopcy na wiele spraw patrza inaczej, fajnie jest uslyszec o czyms z ich perspektywy.. I oni potrafia mnie zbestac. Kiedy mam zamiar zrobic cos glupiego czy gadam beznadziejne rzeczy - opieprzaja mnie. Tak po prostu. A kiedy mi juz przejdzie, dziekuje im za to. Bo niektore mysli moga pociagnac za sb takie glupoty ze looo... |
|
Powrót do góry |
|
|
Saugaro Idol
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:44 13-06-10 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy istnieje przyjaźń D-M ale wierzę, że tak! Ja osobiście nie mam takiego przyjaciela od serca a chcialbym. Owszem mam kumpli (ale w mojej osobistej hierarchii kumpel to jednak nie to samo co przyjaciel)
Uważam, że taki ktoś jak przyjaciel rodzaju męskiego może być kobiecie bardzo potrzebny i pomocny: Nie jest zazdrosny o facetow ( dziewczyny niestety bywają i czasami przez to kończy się przyjaźń). W razie czego stanie w twojej obronie, albo pomści nasze zlamane serce:) Pomoże jak dźentelmen kobiecie. Poszerzy czasem nasz punkt widzenia (wiecie pilka nożna, motoryzacja) Odpowie na nasze pytania typu "Dlaczego faceci zawsze...?" Chłopaki nie owijają tyle w bawelnę, mowią prosto z mostu.
No i zawsze mozna takiego przyjaciela zaprosić na imprezę na którą potrzeba partnera typu wesele studniówka.
Sytuacja czasem się komplikuje kiedy on albo ty znajdujecie sobie drugą połówkę. Wtedy te polowice bywają zazdrosne. Dlatego chyba najlepszym rozwiazaniem jest przyjaźnic się z gejem:D Bynajmniej ja nie miałabym nic przeciwko.
Nie mam brata, a chcialabym niestety. Poza tym bardzo lubię rozmawiać z facetami, szczegolnie takimi ktorzy odpowiadają na moje pytania bez obawy że zaraz zacznę ich podrywać.
Miłość rodząca się z przyjaźni? Zdarza się bardzo często, ale przecież tak czy siak kochamy swoich przyjaciół? Uważam że pary wyrosłe z przyjaźni dużo zyskują . Nie muszą się przed sobą wzajemnie spinać. On przcież i tak widział cię już w każdym stanie psychicznym i fizycznym i vice versa takze nic was juz nie zaskoczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:08:46 13-06-10 Temat postu: |
|
|
Kiedyś miałam takich w sumie dwóch przyjaciół - tworzyliśmy grupkę, ja ich znam od małego do przedszkola chodziłam z nimi, do podstawówki, do gimnazjum, mieszkamy w tej samej miejscowości, razem balowaliśmy od zawsze i wgl . A teraz się to rozleciało . Jeden jest moim kuzynem, ale jednak przez wpadkę z drugiem 'paczka' się rozleciała . Kiedy byłam ja i mój przyjaciel pijani to się z nim całowałam, szczerze mówiąc od tego momentu zmieniłam trochę towarzystwo i każdy się rozszedł na swoją stronę, tylko z kuzynem utrzymuję kontakt ^ ^ ale zdecydowanie uległ zmianie od tamtego momentu, już nie spotykamy się tak . Ogólnie cała paczka się rozleciała - 4 dziewczyny i 4 kolesi, do tamtych wakacji tak było, a teraz każdy poszedł swoją drogą .
Ale nadal wierzę, że owa przyjaźń istnieje ^ ^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:03:09 15-06-10 Temat postu: |
|
|
mam kumpli. świetnych, najlepszych. Ale wiem, że chcieliby czegoś więcej i w związku z tym nie bardzo wierzę w taką przyjaźń - wiem również, że gdyby oni nic więcej do mnie nie czuli, poczułabym to ja ;>. Hormony szaleją, taki wiek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|