Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:10 20-01-09 Temat postu: |
|
|
no walsnie
powiem ci, ze to jest pewnie system, ja tez neiraz kochaalm sie w takich chlopakach bardzo przecietenj urody i wtedy juz mi sie wydawalo, ze to prawdziwa milosc, no bo w koncu nie zwracam uwage na wyglad, tylko an wnetrze,a le to jednak milosc nei byla
jak czlowiek przezyje taka prawdziwą milsoc, to dopiero ma porownanie i jakis punkt odniesienia |
|
Powrót do góry |
|
|
Mamba. Wstawiony
Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 4009 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:28 08-02-09 Temat postu: |
|
|
podoba mi sie koleś co chodzi do 6 klasy pod(ja chodze do 1 gim ale znam go od koleżanki) a kiedy sie widujemy,on wogule nei zwraca na mnie uwagi a wie ze mi sie podoba co robić? |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:49:43 08-02-09 Temat postu: |
|
|
skoro wie, ze ci się podoba i nic sobie z tego nie robi, to nie wiem, czy warto walczyć.. do tanga trzeba dwojga, jak by nie było a dziewczyna uganiajaca sie za chlopakiem naprawde dobrze nie wyglada, mialam okazje obserwowac takie akcje |
|
Powrót do góry |
|
|
plamka2307 Idol
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 1480 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:51 15-02-09 Temat postu: |
|
|
Hmm tzn najpierw tak poprostu zacznij sie z nim kumplowac tak poprostu moze do niego zagadaj to potem wtedy sie zobaczy |
|
Powrót do góry |
|
|
athine Wstawiony
Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 4437 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Częstochowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:41:30 21-02-09 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zauroczyłam się strasznie jednym chłopakiem. Nie jest jakieś genialnej urody, wygląd ma naprawdę przeciętny. Ale zainteroswało mnie jego podejście do życia. Jego uwielbienie do wojska. Jego wiedza o świecie.
Wczoraj gadaliśmy na gg. Odkrył mi pewne sprawy na życie. Gadaliśmy np. o śmierci. Naprawdę... byłam szczęśliwa rozmawiając z nim. Kiedy skończyliśmy gadać było mi strasznie dziwnie. Drżałam i zorientowałam się, że w brzuchu miałam takie wariacje, jakby zamiast żoładka znajdowała sie tam pralka. Przestraszyłam się. Nie chcę się w nim zakochać, bo nie teraz czas na miłość czy coś. Tym bardziej, że on jest miły dla każdej dziewzcyny... nie jestem dla niego przecież kimś szczególnym... chciałabym... ale zarówno... nie chcę...
Nie potrafie o nim myslec. Od razu mam usmiech na twarzy i zaczynam duuuzo marzyc. A to do mnie niepodobne. Kurczę.
W ciągu jednej rozmowy poznałam go lepiej niż przez całe 9 lat. Dziwne, ale prawdziwe... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:50:06 05-04-09 Temat postu: |
|
|
athine
Mówią, że potrzeba minuty by kogoś poznać, godziny by go pokochać i całego życia by później zapomnieć...
Uważam, że ten chłopak fascynuje Cię. Pokazał Ci swoje podejście do świata, okazał swoją sympatię. Jednak to nie jest miłość. Stwierdzam to ponieważ napisałaś, że z jednej strony chciałabyś być dla niego szczególna z drugiej natomiast nie. Gdy kogoś szczerze pokochasz będziesz chciała ofiarować mu siebie bezgranicznie i bez strachu. Nawet gdyby nie dane było wam być razem to chciałabyś chronić ukochaną osobę. Czułabyś się za nią odpowiedzialna. W pewnym momencie ten człowiek nie byłby tylko miłością a stałby się całym życiem.
Życzę Ci tego z całego serduszka. I powodzenia, bo może jeszcze okazać się, że miłość jest tuż przy Twojej dłoni. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:20:31 02-06-09 Temat postu: |
|
|
hej pomozecie mi bo mam problem :
moj problem:
wiec tak poznalam kolesia i stwierdzilam ze go cholernie lubie jako kolege [przed poznaniem wiedzialam ze ma laske jej nie bylo na tym koncercie] .No ale po ostatnim koncercie [gra w kapeli] jakos zaczalem na niego patrzec inaczej tzn jak bym mogla z nim byc chce go zobaczyc a to trudne bo mieszka w innym miescie tzn 30 min ode mnie ale ja tam jestem rzadko ...jego spojrzenia i gesty akcje np.szedl i sie cisl rzad obok a mogl isc na okolo i wogole dzwonil do mnie choc mogl napesa a jak dzwonil to powiedziec 1 zdanie a nie rozgadal sie jak gupi i nie rozlaczyl sie 1 tylko ja to zrobilam...ma na majspejsie w zwiazku...i ma na nim zdj z laska tylko stare w dredach a teraz nie ma ich ...i tylko stad wiem ze ma laske...tylko ja nie chce nic burzyc nie nie nie chce zle odebrac jego ruchow itp. tylko jak go widze mam motylki w brzuchu...ale wiem ze musze walczyc z tym i nie dac sie pokonac bo polegne i bede cierpiec...a ostatnio jak bylam na koncercie to sie patrzal ciagle a potem jak podeszlam to byl zly na mnie ;/ i nie wiem czemu qmpele mowia ze byl zazdrosny ...
sprostowanie: na 99% nie ma laski to bylo w tamtym roku |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:01:28 02-06-09 Temat postu: |
|
|
Nie ma laski?! Jak nie ma to próbuj..xD albo daj mu sygnał żeby to no zaczął..xD
Ja też mam problem z facetem.. staram się o nim zapomnieć, ale nie mogę.. cały czas o nim myślę... Jakoś muszę z tym zyć... |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:35:00 02-06-09 Temat postu: |
|
|
rob88
Hm... no cóż jeśli nie ma laski to uderzaj do niego. Możesz mu dać kobiece sygnały na to, że Cię kręci, albo po prostu... hm... od razu na hardcorowca uderzać. To zależy czy jesteś śmiała czy nieśmiała. Bo różnie to bywa a tego nie napisałaś. Faceci... hm... oni zazwyczaj są trochę wolniej kumaci niż laski i bywa, że nie do końca znaczne sygnały nam wysyłają. Może być z tego co piszesz, że mu się spodobałaś, a może być coś innego. Ja na Twoim miejscu bym z nim pogadała.
Dulce Maria
Rozumiem Cię. Ja 3 lata temu byłam z chłopakiem przez 2 lata. Bardzo go kochałam i mogłam dla niego zrobić wszystko. Znał mnie i akceptował moje wady i zalety. Niestety jak to bywa w tym je***ym życiu bywa rozdzielono nas. Po nim było wielu, ale żaden nie był tak ważny jak Bartek. Kochałam go ponad wszystko. Nauczył mnie kochać tak do końca i na przekór wszystkim i wszystkiemu. Teraz nie zdarzył się taki mężczyzna który nauczyłby mnie kochać od nowa. Tamten był wyjątkowy i mimo biegu czasu nie wyleczyłam się z niego. Mimo, że nas związek nie należał do najszczęśliwszych i był raczej pełny łez to naszych chwil szczęścia nikt mi nie odbierze. One żyją w nas, ale oboje wiemy, że nie możemy być razem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:30 02-06-09 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze bałam się zakochać.. odpychałam wszystkich, ale to się stało nagle.. pisaliśmy.. gadaliśmy.. i nawet nie wiem kiedy zrozumiałam że mi zalezy.. -a wcześniej sama dawałam mu sygnały że nic z tego- to było już za późno.. przeze mnie.. ja go pierwsza skreśliłam.. przynajmniej on tak myśli..;/ Teraz staram się dać mu spokój.. nie chcę go nagabywać.. i chcę z tym skończyć, ale to potrwa.. bo ciągle o nim myślę.. 'a co by było gdyby..' i tak ciągle.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:03:21 03-06-09 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria
Ja zdałam sobie sprawę, że kocham Bartka gdy odszedł. Nie daj sobie odebrać szczęścia. Walcz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:13 03-06-09 Temat postu: |
|
|
To tak jak ja zdałam sobie sprawę z tego że naprawdę mi zalezy na Tomku.. też wtedy gdy w pewnym sensie wszystko się skończyło.. zazwyczaj walczę o swoje.. ale teraz to co innego.. jakoś nie potrafię.. Nie mam siły.. Nie umiem.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:09:23 03-06-09 Temat postu: |
|
|
hmm dziekuje za rady no wiem musze pogadac z nim
a niesmiala jestem troche tylko |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:27:18 07-06-09 Temat postu: |
|
|
rob88
Trzymam kciuki za Ciebie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:16:52 07-06-09 Temat postu: |
|
|
rob88 też trzymam za Ciebie kciuki.. Wszystko się ułoży zobaczysz.. chyba rozumiem nieśmiałość, kiedyś też taka byłam, ale powoli mi przechodzi.. stwierdziłam, że to mi w niczym nie pomaga i starałam się jaz zwalczać, i chyba mi wychodzi..; ] |
|
Powrót do góry |
|
|
|