Telenowele

Maaarz · Wysłany: 17:55:52 17-06-09 Temat postu:

aha no to kiepsko...da sie na bank jakos:D

Dulce Maria · Wysłany: 19:55:20 17-06-09 Temat postu:

Może.. się zobaczy.. wiem jednak tyle, iż nie mam zamiaru sie tym nadal przejmować.. czemu ja mam być tą cierpiącą..? Wczorajszy dzień mnie zmienił.. przejrzałam na oczy.. i dajkę ostatnią szansę nam.. ale już nie wierzę że cos z tego będzie..;D Ale zero smutku.. zero łez.. bedzie dobrze.. mam już materiał który może mi pomóc w zapomnieniu, a jemu tez to na ręke bo kocha się we mnie już sporo czasu..xD

Maaarz · Wysłany: 17:43:34 18-06-09 Temat postu:

o dobre podejscie do tego

ano szkoda ze stracilas nadzieje zawsze trzeba do konca wierzyc...
aaa skoro masz material haha to po co cierpiec dokladnie

Dulce Maria · Wysłany: 13:52:00 24-06-09 Temat postu:

Do końca.. ale złudne nadzieje..? mam ich dość..x] zapominam..;D Oficjalnie mówię, ze kończę z rozmyślaniem o nim.. zapomnę.. zrobię wszystko, aby zapomnieć.;D

Maaarz · Wysłany: 14:49:18 24-06-09 Temat postu:

i dobrze:D
tylko to bedzie dosc trudne...
ja napisalam smsa do niego ze zycze mu udanego koncertu i mi smutno ze mnie tam nie bedzie i na koncu czy mi cos obieca nie odpisal...

nie wiem boje sie teraz pisac o spotkanie nie wiem czemu ale jakos czuje ze nie odp bo zapomnial albo cos takiego zle wiem ze chcial nie wiem pewnie wyda wam sie to smieszne ale tak jakos mam

Dulce Maria · Wysłany: 15:24:14 24-06-09 Temat postu:

Ja nigdy nie piszę do nikogo pierwsza.. dla mnie to facet ma zrobić pierwszy krok.. jedynie do jednego (zapominam) napisałam kiedyś pierwsza.. w sumie to pisaliśmy długo. i kiedyś to ja na gg zaczęłam rozmowe.. teraz on nie pisze ja też nie.. nie wiem czy nie pisze z pewnego powodu (który bym zrozumiała) czy po prostu go znudziłam.. ale trudno..

Gabriella · Wysłany: 17:33:29 24-06-09 Temat postu:

Mnie właśnie w Moim Tomku najbardziej urzekła jego obojętność.

Dulce Maria · Wysłany: 23:35:12 24-06-09 Temat postu:

Ta na takich facetów zwykle zwracamu uwagę..

bezsensu to jest..

jakbyśmy nie mogły spróbować być z kimś komu na nas zależy.. przynajmniej ja tak mam..

Maaarz · Wysłany: 12:47:48 25-06-09 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 17:25:48 25-06-09 Temat postu:

rob88 no ja też.. tych chce się zdobyć.. a do tego jak go zdobędę to zaś mam go dość.. jak ze wszystkimi innymi.. ostatnio tak miałam z kumplem z klasy.. byłym, bo już nie bedziemy chodzić razem do klasy (dzieki bogu).. jakiś msc temu się zaczęło, a gdy on zaczął dawać mi jednoznaczne znaki olałam go i mam go dość..

Gabriella · Wysłany: 14:49:09 28-06-09 Temat postu:

No więc wzbudzam uwagę, potrafię uśmiechem, spojrzeniem owinąć sobie facetów wokół paluszka. Manipulować nimi... wykorzystuje do tego swój urok osobisty:)
Natomiast Tomek pozostawał obojętny na moje kobiece subtelne sztuczki.
To była jego metoda na mnie. Miałam pełno kolesi u swoich stópek, a on był jedynym, który ignorował moją kokieterię.

Maaarz · Wysłany: 16:07:42 28-06-09 Temat postu:

i dlatego chcialas go zdobyc

mili~*~ · Wysłany: 21:31:53 28-06-09 Temat postu:

Gabriella · Wysłany: 8:31:12 29-06-09 Temat postu:

Każdym facetem można manipulować.
Kobiece sztuczki, nauka uwodzenia i można mieć każdego.
Trzeba jednak pamiętać o najważniejszej zasadzie uwodzenia:
Nigdy się nie zakochaj.
Ja zdobyłam Tomka, zmanipulowałam siebie i pokochałam go.
Jestem szczęściarą, bo on to odwzajemnia.