Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:25:38 28-10-09 Temat postu: |
|
|
Vondy;)
Nowy emblemacik;)
Szczęście jest ulotne. Delikatne jak motyl...
Szybko możemy je stracic:( |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:08:49 28-10-09 Temat postu: |
|
|
a i owszem. ;>
nawet bardzo ulotne. ja znów straciłam wiarę w jakiekolwiek dobre zakończenie. a już myślałam, że jest ok. ale cóż zrobić, taki mój los chyba po prostu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:34 28-10-09 Temat postu: |
|
|
Nie smutaj mi się tu!!!
Głowa do góry, pierś wprzód!! i dawaj!@!! Zawsze bd happy end;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:03 28-10-09 Temat postu: |
|
|
wiem, wiem. zamartwianie się nie daje żadnych rezultatów. ale czasem tak trudno.
oj, gdyby to było by takie proste. gdy nie ma się wsparcie- trudno się nie poddawać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:47 29-10-09 Temat postu: |
|
|
Masz wsparcie w Nas ;>
Na Nas możesz zawsze liczyć ;D
Wiem, że w rl bez ludzi bliskich nam ciężko, mnie zawsze wtedy łapie podły nastrój, ale trzeba sobie radzić ;>
Cieszyć się życiem
szczęśliwe zakończenia? Nie wierzę, ze zawsze, ale zdarzają się ;d choć nie mi pisane ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:45 29-10-09 Temat postu: |
|
|
no i chwała Wam za to, kochane! ;** gdyby nie to forum to by już wgl była maniana niezła.
ja tez nie wierze. ale mam resztki nadziei, że jednak będą takowe w moim życiu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:28:02 29-10-09 Temat postu: |
|
|
Kobiety!!! Z gory zakladacie, że nic wwam się nie uda!!! a tak nie wolno!
Zobaczycie te posty za rok, poltora i bd sie z nich smiac;p Bo znajdziecie wsparcie, milosc i wtedy happy end nastąpi;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:52 29-10-09 Temat postu: |
|
|
ja już się śmieje sama z siebie gdzieś tam w środku, że najpierw pocieszam innych i mówię, ze za chiny nie można się poddawać, a potem sama nie wiem, co z sobą zrobić. ale spoko, pozbieram się. muszę! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bones Prokonsul
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 3094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:04:22 30-10-09 Temat postu: |
|
|
Bo wiesz łatwiej jest pocieszac innych i mowic ciepłe słowa typu ,, wszytko bedzie okey"
,, wszystko sie ulozy ", niz samemu w to wierzyc.
Nie orientuje sie za bardzo o czym rozmawiacie ale tak sie wtraciłam.
Mam nadzieje ze nie zostane za to ukarana w jakis okrutny sposob.
A co do roznych spraw sercowych ...
Czy zdarzyła wam sie kiedys sytuacja ze byliscie mega szczesliwe ze swoim chłopakiem, uwazaliscie go za ksiecia itp. A po nocach snił wam sie wasz były..albo ktos na kim wam bardzo zalezalo.
Bo ja powoli zaczynam czuć ze z moja psychika jest coraz gorzej ; x |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:43:52 30-10-09 Temat postu: |
|
|
no właśnie, tak łatwiej...
ogólnie o tym, że przychodzą czasem ciężkie dni.
spoko, jakoś to przeżyjesz myślę.
wiesz co, to nie jest fajne. uczucie bo jeśli kochasz swojego chłopaka to czujesz sie winna. a to, ze Ci się śni to może mieć duże znaczenie, albo być jedynie snem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bones Prokonsul
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 3094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:40:24 30-10-09 Temat postu: |
|
|
Ile ja miałam ciezkich dni w zyciu to nie licze. W sumie szkoda mi tylko tych ludzi ktorzy musieli ze mna wtedy byc
Jak przychodzi ciezki dzien to trzeba dostac porzadna dawke dobrego humoru bo inaczej człowiek moze sie załamac całkowicie...
no co do tego uczucia..to wstyd sie przyznac ale jak sie budze to mi dziwnie błogo...Wiem ze nie kocham tego chłopaka co mi sie sni, nawet nie jestem nim oczarowana...ale jak wstaje to mam dobry humor ;// |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:33 30-10-09 Temat postu: |
|
|
najważniejsze, że wiesz, że nie kochasz tego, który Ci się śni! |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:23:54 30-10-09 Temat postu: |
|
|
Łukaszkowa, kobieto, wiesz ile razy ja miałam głupie sny o innych i wgl;)
Cieszy mnie czasem że jakis chłopak powie mojej kumpeli że mam fajny chrakter czy cos a ta potem przekaże to mi;) Moze i ze mną co nie tak bo mam chloapak ponad rok, ale to normalne zdaje mi się. Po bylych zostaje sentyment, pisalysmy o tym kiedyś
A sny nie sprawiają że przestajemy kochac tego z ktorym teraz jestesmy:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:36:56 30-10-09 Temat postu: |
|
|
poza tym to normalne, ze lubimy, gdy ktoś mówi coś miłego na nasz temat. istotne, by nie mylić pewnych pojęć i wiedzieć, co dla nas samych jest najważniejsze i na kim nam zależy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuente Big Brat
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:39:53 30-10-09 Temat postu: |
|
|
a ja jak ta głupia się wedrę w rozmowę z takim niezbyt mądrym pytaniem - jak to w ogóle rozpoznać, że się jest zakochanym? ale tak naprawdę, porządnie, nie zauroczonym |
|
Powrót do góry |
|
|
|