Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 17:11:55 17-03-08 Temat postu: |
|
|
miałam kilku chłopaków ale i tak nic w niczym nie pomogli:( moja samotnośc polega na tym,ze to lubie...jest wiele osób,przyjaciół i rodzina ale jesli kogoś na prawdę potrzebuję to z tej masy zostaje tylko kilka najlepszych przyjaciół |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:53:34 17-03-08 Temat postu: |
|
|
Samotnosc.... nigdy nie chce byc sama... |
|
Powrót do góry |
|
|
Issabelita Generał
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 9181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:27:56 18-03-08 Temat postu: |
|
|
nikt nie chce, ale to że nie chcemy nie znaczy że nie będziemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jacqueline. King kong
Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 2334 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: oj daleko, daleko... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:02:54 18-03-08 Temat postu: |
|
|
Issabelita napisał: | nikt nie chce, ale to że nie chcemy nie znaczy że nie będziemy |
nieprawda. są ludziew którzy chcą być samotni. czasem samotność jest lepsza... |
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo Arcymistrz
Dołączył: 13 Lip 2007 Posty: 24252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:06:48 18-03-08 Temat postu: |
|
|
na pewno jest lepsza od bycia z neiwlasciwa osoba, w celu zagluszenia tej samotnosci
samotnosc bywa czasami bardzo potrzebna- zeby poukladac sobie pewne sprawy, zeby sie czegos nauczyc
nie powinno sie traktowac jej jako najgorszego nieszczescia, bo zapewniam, ze istnieja o wiele gorsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Pulek Generał
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 8058 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Elmo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:09:26 18-03-08 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie... np bycie z mezem ktory cie katuje... to dopiero tragedia.
Angie masz calkowita racje. Mi np samotnosc najlepiej robi kiedy w moim zyciu narobi sie balagan. Ost 3 miesiace samotnosci daly mi duzo dobrego bo w koncu zrozumialam czego chce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Issabelita Generał
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 9181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:11:04 18-03-08 Temat postu: |
|
|
zależy o jaką samotność chodzi, mnie tutaj nie chodziło o samotność w sensie braku faceta tylko samotność całkowitą- brak rodziny, faceta, przyjacioł. |
|
Powrót do góry |
|
|
yamaha Motywator
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: WarjAtKoWo
|
Wysłany: 18:20:42 17-04-08 Temat postu: |
|
|
czasami ja kocham ,czasami mam ochotę wyjechać bardzo daleko i z nikim nie utrzymywać kontaktu |
|
Powrót do góry |
|
|
Orchidea Idol
Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 1149 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: 16:28:48 07-05-08 Temat postu: |
|
|
dla mnie najgorszym rodzajem samotności, jest "samotność wśrod ludzi", tzn.. kiedy są wokół nas inni, lecz nas nie rozumieją, odpychają |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:40:51 28-05-08 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o samotność, to w moim przypadku od lutego jestem sama bez chłopaka, a znów jeśli chodzi o przyjaciół, to sie zawiodłam niedawno, niby przyjaciele ale zostawili mnie i olali, tylko 2 najlepsze przyjaciółki są przy mnie, reszta tak zwani przyjaciele to tylko pisali i mnie odwiedzali jak cos potzrebowali, a tak to juz teraz ani nie napisza (, jestem strasznie zalamana z tego powodu i smutna
Ostatnio zmieniony przez zastina dnia 20:34:22 28-05-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
marta:)) Generał
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 8204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: nie z tej ziemii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:12:31 28-05-08 Temat postu: |
|
|
dla mnie nagorsza samotnosc to jest taka jak jest wokol nas wielu ludzi, ale jestesmy sami... ja mam taka dziewczyne w klasie, ktora zawsze siedzi sama, chyba ze nie ma wolnych miejsc wtedy ktos z nia siadzie, z nikim nie rozmawia, na przerwy odchodzi gdzies dalej od klasy i siedzi sama... starsznie mi jej szkoda... ona jest taka strasznie cicha, ja nigdy z nia nie rozmawialam tak normalnie, tylko czasami sie o cos zapyta (jakas rzecz dotyczaca szkoly) albo ja ja, ale to naprawde tylko kilka razy... moze 4... ja nie jestem moze zbyt taka otwarta, ale mam swoja paczke w klasie, gadam tez z innymi osobami na takie neutralne tematy, a ona nic... tak mi jest jej szkoda, ale przeciez nie bede na sile probowala sie z nia zaprzyjaznic, tymbardziej, ze juz mam kilku dobrych przyjaciol |
|
Powrót do góry |
|
|
Malgo Cool
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19:33:58 28-05-08 Temat postu: |
|
|
nie zaszkodzi podejść i pogadać. może po prostu boi się, że nikt jej nie zaakceptuje, że jak ona podejdzie to ją wszyscy oleją. Niektórzy ludzie tacy są i jeżeli jest Ci jej szkoda, to sama do niej podejdź... ja bym tak zrobiła... |
|
Powrót do góry |
|
|
pampelooma King kong
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 2736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:03:14 29-05-08 Temat postu: |
|
|
Wyobrażam sobie jak ta dziewczyna musi się potwornie czuć. pewnie czas w szkole jej się dłuży, nie ma się do kogo odezwać, nie ma towarzystwa. To przykre, ale tak się zdarza. Czasem ludzie sami stwarzają barierę, a czasem są obiektem wręcz "wyrzywania" się. Bywa różnie, ale jakby nie było strasznie mi żal tych osób, bo jakby nie patrzeć, to nie jest przyjemne. |
|
Powrót do góry |
|
|
marta:)) Generał
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 8204 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: nie z tej ziemii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:47:07 29-05-08 Temat postu: |
|
|
no ale bo ja mam troche slaby sluch i do mnie trzeba glosno mowic... a jak ona sie mnie kiedys o kalkulator zapytala to nawet nie slyszlalam ze ona cos do mnie mowi... dopiero mi taki chlopak powiedzial xD juz tyle mam przypalow przez to za taka glucha jestem xD
ale na niej nikt sie nie wyrzywa, bo porostu z nia zadnego konatku nie ma... mozna powiedziec, ze ona praktycznie w tej naszej klasie nie istnieje....
jeszcze na poczatku roku to o niej gadalysmy z takimi dziewczynami z kasy, zeby sie z nia zakumplowac, ale naprawde z nia nie ma o czym gadac... jeszcze ona tak cicho mowi.. szkda mi jej, ale podobna ona ma takie kolezanki tylko nie ze szkoly... czasami mi sie wydaje ze ona nie chce sie z nikim kolegowac bo zawsze odchodzi od klasy i sama siedzi albo czyta ksiazke... ale z drugiej strony kto by chcial sam siedziec.. dziwna ona jest... ale i tak mi jej szkoda, pamietam ze w przedszkolu byla moja dobra kolezanka no ale sie wszytko urwalo jak poszlysmy do szkoly i juz nawet nie pamietam czemu sie tak kolegowalysmy jak z nia nawet sie nie da pogadac... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ligia Idol
Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 1435 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Columbia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:58:21 29-05-08 Temat postu: |
|
|
Napewno jest nieśmiała. Mi też jest bardzo ciężko w szkole, bo z nikim prawie nie rozmawiam. Chciałabym z kimś porozmawiać, ale boję się, że ten ktoś mnie nie lubi. :( |
|
Powrót do góry |
|
|
|