Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maaarz Wstawiony
Dołączył: 03 Gru 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 1255* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:13 17-07-09 Temat postu: |
|
|
Hahaha ) rozumiem
co za duzo to niezdrowo ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:15:41 18-07-09 Temat postu: |
|
|
No, no;d |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:43 18-07-09 Temat postu: |
|
|
Właśnie.. co za dużo to nie zdrowo..xD
Ja ostatnio jestem coraz bardziej samotna.. oddalam się od przyjaciół, a oni ode mnie.. ale wszystko co piekne się konczy.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Elle Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 5383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:16 18-07-09 Temat postu: |
|
|
to dziwni ci przyjaciele
ja mam jedna ale za to naj naj naj przyjaciolke i ona juz wie ze czesto czuje sie samotna i mam okropne doly i to wlasnie dzieki nie nie popadlam jeszcze w depresje
przychodzi wtedy z tona paczkow i probuje mnie pocieszyc hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:51:52 18-07-09 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem czy dziwni..
Po prostu wszystko co piękne kiedyś się kończy..
Nie mam takiej przyjaciółki co ty..
Ja jestem inna.. niby mam przyjaciółkę, ale nie umiem zaufać ludziom i nie umiem się wyżalać zawsze udaję zadowoloną itp.. nawet jej.. niby jest ona tą naj.. od kilku już lat, ale to moja wina, mój brak zaufania..
Kiedyś miałam 3 przyjaciółki te naj.. jedna się oddaliła przez chłopaka, drugą ja oddaliłam od siebie, bo była fałszywa, zdradliwa i straciła moje zaufanie, a ta trzecia nadal nią jest, ale coraz dalszą.. odsuwamy się od siebie.. nowa szkoła, inne miasta.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Elle Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 5383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:24:31 18-07-09 Temat postu: |
|
|
i tutaj sie z toba nie zgodze ze to co piekne kiedys sie konczy
jezeli bedziemy caly czas tak uwazac to w koncu nas pech dopadnie
u mnie tez trudno zdobywa sie zaufanie ale ona jakos to zrobila nawet nie wiem jak
a teraz wspolna szkola potem wspolne studia |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:28:15 18-07-09 Temat postu: |
|
|
Może.. ja tak uważam.. bo nic nie trwa wiecznie..
Moje zaufanie tak w pełni mam tylko JA.. ona ma je w 80% albo i mniejsze.. i dlatego jest przyjaciółką.. bo z reguły inne osoby mają jakieś 10% mojego zaufania.. wiedzą tylko to co mogą..
My owszem spotykamy się teraz, ale rzadziej, a w roku szkolnym będzie przecież jeszcze gorzej, bo brak czasu nas dopadnie.. studia może będą razem, ale czy dotrwamy..? Znaczy się w jednym mieście, może i jeden akademik, ale inny kierunek..;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Elle Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 5383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:36:30 18-07-09 Temat postu: |
|
|
my tez mamy ten problem
ona na ochrone srodowiska ja na filologie
i teraz czy ona sie przkona do filologi czy ja do biologi ( bo wole to niz OŚ )
najwyzej bedziemy razem mieszkac tylko mieszkac |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:40:23 18-07-09 Temat postu: |
|
|
Jeden pokój.. oj tak.. chciałabym.. ale nawet nie wiem czy to można tak sobie wybrać.. 3 lata mam jeszcze..; ] Dopiero zaczynam liceum.. obyśmy dotrwały.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 20:38:21 18-07-09 Temat postu: |
|
|
Ja mam kilku przyjaciół. Niektórzy to tacy bardziej "kumple" i "kumpele". Mam też jedną przyjaciółkę i przyjaciela. Ufam im obojgu, jednak jednemu z nic bardzej xP Gdyby ta osoba mnie zawiodła, to pewnie nigdy bym już nie zaufała nikomu.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:03:38 19-07-09 Temat postu: |
|
|
Takich przyjaciół, w sensie dobrych znajomych też mam.. nawet kilku.. w sumie to też mam tak że jeden facet to taki nawet przyjaciel, ale jednak Sandra to ta naj przyjaciółka ze wszystkich..<3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:41 19-07-09 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria
Nauczyłam się, że ludzi trzeba niszczyć nim to oni zniszczą nas.
Wyznawałam tę zasadę przez kilka dobrych lat.
Uznałam, że regulamin dżungli jest mniej skomplikowany od stosunków między ludzkich.
Przez fałszywe łajzy straciłam wiarę w ludzi...
Teraz wiem, że to był błąd. Czasem trzeba zaryzykować by żyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:37 21-07-09 Temat postu: |
|
|
Ryzykuję, ale inaczej..
Nie umiem zaufać w pełni nie umiem zaryzykować wyżalając się czy mówiąc jak się czuję.. toleruję inne ryzyko.. takie w sensie, że coś muszę zrobić co jest niebezpieczne itp..
Mam podobną zasadę, ale mam też to do siebie, że czasem cierpienie ludzi mnie paraliżuje i mam tylko ochotę pomóc.. Nie zniszczyłam jeszcze nikogo..
Ale zraniłam wielu ludzi.. ogromnie wielu.. zwykle facetów.. sama nawet nie umiem wymienić tych wszystkich imion.. tyle tego było..
Ja nie wierzę w ludzi.. większośc jest fałszywa, zdradliwa.. wolę psy.; ] |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:39:56 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria
Zaufanie nie polega na wyżalaniu się i odkrywaniu swojego wnętrza.
Ja nikomu się nie żale, gdyż należę do silnych ludzi.
Potrafię w sobie zwalczyć ból.
Nie znoszę użalania się nad sobą.
Każdego rana jestem przygotowana do zmagań ze swoim życiem.
Jedyna osoba, która może mnie zniszczyć to Mój Tomek, ponieważ przy nim jestem słaba.
Kocham go. Oddałam mu ciało, duszę i swoje życie.
I on potrafi mnie zniszczyć.
Ale wiem, że tego nie zrobi, bo on czuje to samo do mnie.
Tylko ja potrafię zadać mu ból i zgnieść go niczym robaczka.
Nauczyłam się, że warto ryzykować. Nie nastawiać się negatywnie...
Bo na milion ludzi jest parę wyjątków, które nie są szujami. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuente Big Brat
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:20:16 22-07-09 Temat postu: |
|
|
Gabriella napisał: | Nauczyłam się, że warto ryzykować. Nie nastawiać się negatywnie...
Bo na milion ludzi jest parę wyjątków, które nie są szujami. |
Och, żeby jeszcze mieć szczęście i na takich trafić... Ja miałam już kilka 'przyjaciółek', przez które straciłam zaufanie do ludzi, nie wiem, może jestem zbyt naiwna, ale one naprawdę wykorzystywały mnie psychicznie. Najgorsze jest to, że wszyscy dookoła to widzieli i mówili mi o tym, a ja udawałam ślepą i głuchą.
Już nie wiem, czy czasem samotność nie jest lepsza xP |
|
Powrót do góry |
|
|
|