Telenowele

Dulce Maria · Wysłany: 13:18:47 28-11-09 Temat postu:

No dokładnie.
Nie dziwię, że odchodzi, gdy tak jakby go ignorujemy. Nawet nie spojrzę na niego. Bo wiem, że gdyby tak było to bym oczu nie oderwała już. Zresztą po prostu u mnie nasza klasa teraz non stop działa i oglądam go ;> ale mam zablokowane i on nic o tym nie wie xD wczoraj to normalnie czułam jego wzrok tak perfidnie na sobie.. wtedy wpadam w taki trans idę przed siebie i mam pustkę w głowie.

Cortiza. · Wysłany: 0:08:06 29-11-09 Temat postu:

A ja... Ja wiem co znaczy samotnosc. Już wiem. Jest straszna...
Jest beznadziejna, a jak okrutna...

Vondynizer · Wysłany: 0:15:26 29-11-09 Temat postu:

okrutna i bez litosna dla zranio0nego serca ludzkiego. niestety, najczęściej taka jest.

Dulce Maria · Wysłany: 3:36:30 29-11-09 Temat postu:

dziś ją odczułam ;<
na andrzejkach, wokół pełno par, a ja sama ;x wrrrr ;c

Lilijka · Wysłany: 11:35:49 29-11-09 Temat postu:

ja odczuwam zawsze, gdy widzę jakies pary ;> nawet zaczynam się przyzwyczajac ;P

Vondynizer · Wysłany: 12:21:58 29-11-09 Temat postu:

ja jak widzę zakochanych ludzi, całujących się, obejmujących to zawsze odwracam wzrok. nie chcę myśleć ciągle o tym, czego mi brakuje.. choć to nie jest takie łatwe, by zapomnieć o tym. samotność to taki stan, który doskwiera wciąż, tylko czasem an chwile jest zagłuszona.

Lizzie · Wysłany: 12:48:06 29-11-09 Temat postu:

A ja nie mam z tym problemu, nie czuję się zazdrosna patrząc na inne pary

Chociaż ostatnio coraz bardziej doskwiera mi samotność, ale nie mam czegoś takiego, że pogłębia się patrząc na szczęśliwie zakochanych, którzy...nie robią na mnie większego wrażenia

Vondynizer · Wysłany: 12:54:40 29-11-09 Temat postu:

ja im nie zazdroszczę.. po prostu przypominają mi o tej samotności.

Prince · Wysłany: 13:07:07 29-11-09 Temat postu:

Mi samotność przeszkadza.

Vondynizer · Wysłany: 13:10:50 29-11-09 Temat postu:

mi nie tyle przeszkadza, co wręcz doskwiera. to stan, gdy czuję się niepotrzebna i niekochana. samotność zabija we mnie marzenia, bo trudno mi wierzyć w ich spełnienia, gdy nie jestem szczęśliwa.

a widok szczęśliwych ludzi nie wywołuje we mnie negatywnych emocji względem tej dwójki, a odbija się na mojej psychice. bo przypomina mi o tym, czego tak bardzo pragnę, a co jest dla mnie nieosiągalne...

Prince · Wysłany: 13:13:49 29-11-09 Temat postu:

Vondynizer- chętniebym pogadał z Tobą prywatnie na ten temat.

Kakashi · Wysłany: 13:20:41 29-11-09 Temat postu:

Samotność... ostatnio napada mnie coraz częściej.
Najczęściej późnym wieczorem, kiedy dodatkowo słucham wolnej muzyki.
Ciężko opisać to uczucie, ale nie jest przyjemne.

Vondynizer · Wysłany: 13:47:33 29-11-09 Temat postu:

Prince- jeśli chcesz pogadać to możesz wpaść do mojego tematu.

Prince · Wysłany: 13:49:09 29-11-09 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 13:52:01 29-11-09 Temat postu:

własnie po prostu przypominają mi te pary o mej samotności..
ciemno, wolna muzyka i koniec dół murowany xD