Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:03:29 16-09-09 Temat postu: |
|
|
***zbuntowana*** napisał: | wiem, ja tez tak czasami mam ze czuje sie cholernie samotna, ze nkit sie mna nie interesuje ale nigdy nie myslalam o samobojstwie. nawet nie wiem czy bylabym do tego zdolna |
ja pewnie bym nie byla, chociaz kiedys tez mialam takie mysli... ale chyba tylko mysli po pierwsze, boję się bólu - niby mozna się nalykac jakichs prochow/tabletek, a po drugie, jestem ciekawa, co będzie 'dalej' |
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny. Arcymistrz
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 20236 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z serca Damona ! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:47 17-09-09 Temat postu: |
|
|
zakamarini mnie tez juz raz lekarze uratowali , potem probowalam sama , kilka miesiecy temu .
Lilibeth , dla tych ktorzy chcą moze byc ciekawie ;] . |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:41:43 17-09-09 Temat postu: |
|
|
ja często o tym myślalam.. zdarzyło się że byłam na to gotowa..
ale mieskzam nie za wysoko i strach że mogłabym być rośliną mnie zbyt przerażal..;/ albo jeździć na wózku.. raz łyknęłam multum tabletek, ale nie mam w domu za mocnych tabletek, bo kiedyś jak brat był mały myślał że to cukierki i się nałykał i w szpitalu wylądował, a były wysoko schowane.. teraz znów małe dziecko jest [siostry syn] i znów tylko te potrzebne w apteczce i nic mi nie wyszło.. pamietam ten ból jaki czułam jak chciałam po prostu odejśc. i właśnie przy życiu zatrzymał mnie strach i myśl o moim chrześniaku że zbyt go kocham, że chcę zobaczyc jak będzie dorastal teraz jestem tu.. i jestem nawet szczęśliwa.;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:11:46 17-09-09 Temat postu: |
|
|
staram się już o tym nie myśleć. tak będzie lepiej, gdy nie kusze losu. skoro wciąż żyję to chyba tak miało być. nie wiem. nie chce pamiętać już czasów, które przeleżałam w szpitalu, nie chcę pamiętać bezsensownych rozmów z psychiatrami i psychologami... one mi nie pomogły. żyję dniem, a raczej staram się. czas pokaże co się stanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:21:10 17-09-09 Temat postu: |
|
|
tak ja też żyje dniem.. po prostu raz się zyje i nie można tego zniszczyć.. trzeba żyć w sumie z rązsądkiem.. łamac zasady [ja tak uważam] bo często to daje nam najwięcej szczęścia, ale i mieć rozum w głowie..;p a będzie gites..;d |
|
Powrót do góry |
|
|
edka Mistrz
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 16568 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Południa Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:35 08-10-09 Temat postu: |
|
|
Najlepiej zyc dniem i starc sie myslec pozytywnie. Wiem, ze czasem sa takie momenty, ze ma sie dosyc zycia, ale o smierci nie wolno myslec
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:57:52 08-10-09 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś myślałam często..
Nie widziałam sensu zycia..
Udawałam zawsze pełną życia etc.. a w głębi marzyłam żeby nałykać się czegoś..
Przeszło mi..
ostatnio powróciło to do mnie.. na jeden dzień..;/ ale po prostu położyłam się spać, żeby nie zrobić nic głupiego.. bo była gotowa..;/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:07:51 09-10-09 Temat postu: |
|
|
Przeżywam właśnie największą tragedię życia.
Mój Aniołek odszedł 5 października.
[*]
A ja nie umiem się pozbierać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vogue. Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lip 2008 Posty: 6001 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:50:09 09-10-09 Temat postu: |
|
|
Gabriella napisał: | Przeżywam właśnie największą tragedię życia.
Mój Aniołek odszedł 5 października.
[*]
A ja nie umiem się pozbierać. |
Gabriella bardzo, bardzo mi przykro.
Strata dziecka to chyba najgorsza tragedia w życiu.
Najważniejsze, że masz teraz osoby wokół siebie, które Ci pomogą się po tym pozbierać.
Łączę się z Tobą w bólu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:15:52 09-10-09 Temat postu: |
|
|
nie mogę uwierzyć, że tak wspaniałą dziewczyną spotkało coś takiego. Gabriella, Ty zawsze starałaś się wszystkim pomóc, doradzić... a teraz sama potrzebujesz wsparcia i dużo czasu, aby jakoś dojść do siebie. na szczęście masz Tomka, który Cię kocha, on też cierpi, ale tylko wspólnie przez to przejdziecie. nie poddawaj się, jesteśmy z Tobą! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:09:43 09-10-09 Temat postu: |
|
|
Gabriella tak bardzo Ci współczuję..
Ty zawsze dawałaś mi rady.. nie zawsze się stosowałam [ nie zawsze potrafię być odważna] ale dawałaś je.. zawsze chciałas dobrze..
Wiem, że te słowa mogą dla Ciebie w tak trudnym momencie nic nie znaczyć.. i nie wiem nawet co powiedzieć.. ale po części mogę Cię zrozumieć..;< Sama jestem przywiązana do kogoś tak bardzo, że sama myśl o stracie tej osoby wywołuje we mnie łzy i czarną rozpacz.. Z czasem będzie dobrze..
Ważne że nadal masz osoby, które Cię kochają.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:24:50 20-10-09 Temat postu: |
|
|
ostatnio w śmierci widzę najlepsze rozwiązanie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:26 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Dulce Maria, nie mów tak! śmierć to brama, przez która się wchodzi i nie ma odwrotu. to odebranie marzeń, nadziei na lepsze dni. to zaprzepaszczenie odwiecznej walki z problemami. to coś, czego nie wolno kusić. uwierz mi, że gdy stajesz z nią prawie że oko w oko- zaczynasz doceniasz to, co masz. nawet, gdy wydaje Ci się, że nie masz nic. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:31:08 20-10-09 Temat postu: |
|
|
Ja nawet nie mówię, że nie mam nic.
chociaz ostatnio własnie jedyna osoba, która sprawiła uśmiech na mojej twarzy taki szczery to był Kubuś [ siostrzeniec] a cala reszta? czułam do wszystkich odrazę, wstręt miałam ochotę zapaść się pod ziemię.. w jakąś krainę gdzie nie będzie tego wszystkiego.. wyrwać się z tego świata chodź na 5 min.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:35:14 20-10-09 Temat postu: |
|
|
ja żyje dla mojego braciszka. dla mojego kochanego słoneczka, który nie zna uczucia odrzucenia, pogrążenia przez innych. nie chcę, żeby wychowała go kobieta, która rozpaczałaby po stracie innego dziecka. a o mały włos by tak się stało. no nic. teraz jest jak jest. zapaść się pod ziemię mam czasem ochotę. chce, aby ludzie zniknęli. ale nie znikają. dlatego i ja nie mogę zniknąć. nie mogę odejść z tego przepełnionego bólem i złem świata. teraz to wiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|