Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:17:18 23-10-09 Temat postu: |
|
|
A smierc... To najgorsze,,, Najgorsze kiedy odchodza najblizsi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:30:55 23-10-09 Temat postu: |
|
|
na ich śmierć nie da się przygotować. to jest najgorsze- że często przychodzi znienacka i sprawia ogromny ból. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:43:27 23-10-09 Temat postu: |
|
|
Ogromny. NAjbgorszy ze wszystkich. To jest nieporownywalny ból;/
A najgrsze jest keidy umiera mloda osoba, przed ktora bylo cale zycie. I to jeszcze umiera bo sama tego chciala . Odebrala sobie zycie. A nas zostawila z bólem |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:57:05 23-10-09 Temat postu: |
|
|
tak. przecież przed niektórymi ludźmi było tyle pięknego jeszcze. czekało na nich tak wiele uroków życia. teraz został tylko płacz po nich. ale rozumiem tych ludzi, którzy na własne życzenie z tego zrezygnowali. doskonale ich rozumiem... to doświadczenie wiele mnie nauczyło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 19:13:35 23-10-09 Temat postu: |
|
|
Boże...ja jak o tym myślę to wpadam w panikę!!!!
ostatnio odeszły dwie bardzo dla mniw ważne osoby,jedna niespodziewanie...Druga..wiedziałam,ze tak się stanie bo nie można bylo ni zrobić ale to zawsze szok:( |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:09 23-10-09 Temat postu: |
|
|
Przykro mi Eliza. To musiało byc straszne przeżycie...
Ja też przezylam smierc wielu bliskich, znajomych osob. Kilka samobójstw. Niestety. A szkoda. Bo życie daje wiele możliwości. Jest jak juz wczesniej wspoinalam darem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:30 23-10-09 Temat postu: |
|
|
nawet jak wiemy, że czyjaś śmierć nadchodzi- potem i tak niebywale cierpimy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza007 Mistrz
Dołączył: 25 Kwi 2007 Posty: 13984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska:)
|
Wysłany: 21:14:12 23-10-09 Temat postu: |
|
|
:(Niestety gdy ktoś ma wrazliwosć i słabą psychikę to samobójstwa szybko ,,pełnią funkcję ostatecznej ucieczki"
i i bez tego jest wiele chorób |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:21 23-10-09 Temat postu: |
|
|
oj tak. coś o tym wiem. dlatego uważam, że ktoś, kto nie spróbował popełnić samobójstwa, nigdy nie zrozumie w całości osoby, która nie wytrzymała presji i odważyła się na ten ruch. a to jest najgorsza decyzja! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sorsha Idol
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 1062 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:27 23-10-09 Temat postu: |
|
|
śmierć to coś , co przychodzi nieoczekiwanie .... pamiętam , jak mi moją prababcię rozjechał samochód na pasach przeżyłam szok , to się stało tak nagle , nigdy w życiu bym nie pomyślała , że ona odejdzie w taki sposób
Ostatnio zmieniony przez Sorsha dnia 21:34:23 23-10-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:44:30 23-10-09 Temat postu: |
|
|
Samobójstwo... Niektorzy mowią że to ucieczka tchorzow. Ale mowia tak po śmierci tej osoby. za zycia nikt jakos specjalnie moze sie nią nie interesowac;/ A potem jest tylko zganianie winy na innych... Samobójstwo jest straszne, i nie popelniaja go osoby radosne, nie mające problemów. Jesli już ktoś zamierza zakończyc swe życie to na pewno nie jest to jakaś błahostka, ale coś... coś z czym sobie nie radzi . jakis ogromny ciężar...
Isabel... Przykro mi z powodu twej babci. To musiał byc dla Cb wstrząs... |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:21 23-10-09 Temat postu: |
|
|
to ucieczka, fakt. ale nie zawsze tchórzy. czasem ludzi, którzy po prostu raz na zawsze stracili sens życia. i tych, którzy nie potrafią sobie radzić w życiu. to skrajny sposób na skończenie ze smutkiem, odrzuceniem.
a co do tego, co się dzieje po to masz racje. w trakcie życie nikt nie interesuje się osoba. a gdy jej zabraknie lub gdy leży w szpitalu i lekarze walczą o jej życie, rozpoczyna się walka na pytania 'dlaczego?'. tak tez było ze mną. i wiesz co? po wszystkim myślałam, że może jednak wszystko się zmieni na lepsze, jeśli chodzi o wsparcie rodziny. ale się przeliczyłam. na początku mnie wspierali. gdy wyszłam na prostą- przestali. ale teraz wiem, że muszę radzić sobie sama. że tylko ja mogę sobie pomóc!
takiej decyzji nie podejmuje się z dnia na dzień. trzeba do niej dorosnąć. trzeba mieć powód. i przede wszystkim- trzeba mieć siłę, żeby to zrobić.
Isabel, Twoja Babcia na pewno Cię strzeże z góry! ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Cortiza. Mocno wstawiony
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 5089 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:28:20 23-10-09 Temat postu: |
|
|
Bo tacy są dorośli. Jesteś - nie zwracają na cb uwagi, na twe problemy, kłopty.
Kiedy jesteś na skraju śmierci od razu jest płacz, zgrzytanie zębów, modlitwy. Potem są dla cb tacy wspaniali i dobroduszni. Do czasu. Do kiedy znów o tobie nie zapomną. Tak niestety jest we współczesnym świecie;( ale my tego już nie zmienimy. Co może jednostka uświadomic otaczającym nas dookoła??? Nic...
A siła musi byc przeogromna. Wtedy czlowiek się boi. Chce śmierci, ale to normalne że się jej boi...
Isabel, tak Twoja babcia patrzy na Cb z góry;) i dlatego na pewno czujesz czasem takie dziwne coś. Jakby ktoś nad Toba czuwał. Ja tak mam;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Vondynizer Generał
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 8424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:18 23-10-09 Temat postu: |
|
|
wiesz co. w czasie, gdy jeszcze chodziłam na terapię do psychologa- czułam bardzo silne wrażenie, że moja rodzina wybudowała tylko czasowe uczucie. takie, jakie pojawia się zawsze na święta. chwilowe szczęście, które pryska ze skończeniem starego roku. eh, teraz wiem, że muszę liczyć na siebie. na szczęście mam mojego przyjaciela, który jest obok mnie już 5 lat. samemu człowiek jest bardziej bezsilny, niż gdy ktoś prowadzi go za rękę.
to właśnie strach przed śmiercią powstrzymuje niektórych przed próba samobójcza. na ich szczęście! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sorsha Idol
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 1062 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:54 23-10-09 Temat postu: |
|
|
Czasem to czuję .... że ona jest gdzieś obok ....
Cóż , miała 77 lat , ale nikt nie zasłużył na taką śmierć , nawet osoba w jej wieku |
|
Powrót do góry |
|
|
|