Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śmierć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:57 06-01-10    Temat postu:

poza tym ślady po cyrklu, gdy się je zrobiło pod wpływem wielu negatywnych emocji mimo to mniej bolą (jeśli chodzi o wspomnienia) niż ślady po wyjściu ze szpitala po znacznie poważniejszej próbie. jak się patrzy na te ślady to aż człowieka dreszcze przechodzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:18:53 06-01-10    Temat postu:

mnie ostrzegano, że będę miała blizny do końca po tej żyletce i jakoś nic nie ma...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:38:11 06-01-10    Temat postu:

a ja mam kilka po wenflonach. wyraźnych bardzo.raczej nie znikną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzzi
Generał
Generał


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:39:08 07-01-10    Temat postu:

Ja nie mam śladów po żadnych welflonach czy jakoś tak : ///
Bo nie miałam nigdy ;pp I bardzo dobrze.... Nie zamierzam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumisiowa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 4900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sypialni Uckera xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:37 07-01-10    Temat postu:

Fuzzi napisał:
Ja nie mam śladów po żadnych welflonach czy jakoś tak : ///
Bo nie miałam nigdy ;pp I bardzo dobrze.... Nie zamierzam...


Moze Ty nie zamierzasz,ale jak Ci sie przypadkiem coś stanie(tfu tfu,odpukac) i trafisz do szpitala i Ci kroplowke podlacza,to wenflony bedziesz miała,czy tego chcesz czy nie.


Ostatnio zmieniony przez Gumisiowa dnia 19:01:40 07-01-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 3136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:06:05 07-01-10    Temat postu:

Ja też miałam je raczej z nie swojej winy, tak się stalo. Ostatnio mam wrażenie, że nie długo też je będe miała albo nie doczekam się tego i myślę, że wolę się doczekać . . . po prostu bóle jakie mnie spotykają są okropnie. Byłam z tym już dwa razy u mojej ''lekarki'' i zawsze odprawiała mnie z kwitkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:19:28 07-01-10    Temat postu:

ja miałam ze swojej winy. winy? czy aby tka to powinnam nazywać? nazwa nieważna w sumie, choć sens zmienia. miałam je z powodu swojego, trudno znaleźć odpowiednią nazwę, stanu psychicznego. o, choć to brzmi okropnie, ale nic innego mi nie pasuje. do tej pory jak spoglądam an te ślady- widzę to, co się działo dwa lata temu. nie zawsze, ale czasem to ejdnak do mnie wraca. nie było łatwo. ale teraz te doświadczenia pozwalają mi inaczej patrzyć na pewne sprawy.

a co do własnej woli- Gumisiowa am rację. nigdy nie wiadomo, co nas spotka, co się nam przydarzy. w szpitalu nie będą pytać czy chcemy wenflon czy nie,g dy zagrożone będzie nasze zdrowie lub życie. choć wielu osobom nie zostają ślady po nich. ale gdy jest reanimacja lub natychmiastowa potrzeba w skrajnym przypadku- nie ma czasu na estetykę, trzeba działać skutecznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumisiowa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 4900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sypialni Uckera xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:20:35 07-01-10    Temat postu:

Ja sie pocielam raz w zyciu,z glupoty.Przez chlopaka.Na reku wyryłam sobie pierwsza litere jego ksywy.Do tej pory mam ten glupi slad.Wiecej tego nie zrobiłam.I nie mam zamiaru,jednak i tak nie potrafie zrozumiec ludzi,ktorzy podcinaja sobie zyły.

Znalam wiele osob,ktore ladowaly w szpitalu,prawie sie wykrwawily dlatego,ze dostaly jedynke z jakiegos sprawdzianu,albo nie starczylo sie kasy na spodnie.
Temu,to nawet psycholog nie pomoze,jesli czlowiek sam nie zrozumie,ze cos jest z Nim i jego psychiką nie tak.


Ostatnio zmieniony przez Gumisiowa dnia 19:24:43 07-01-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:24:54 07-01-10    Temat postu:

Gumisiowa napisał:

Znalam wiele osob,ktore ladowaly w szpitalu,prawie sie wykrwawily dlatego,ze dostaly jedynke z jakiegos sprawdzianu,albo nie starczylo sie kasy na spodnie.
.


fakt, rzeczy materialne, doczesność- to nie powód do takich decyzji. nie pieniądze są najważniejsze, nie sława. są większe problemy. nie można się załamywać z powodów takich jak zła ocena czy brak jakiegoś gadżetu, to nie am sensu, a jedynie złe skutki. i żadna osoba, ani nasza miłość, która nas zostawia ani tym abrdziej nasz wróg nie mogą nas doprowadzić do takiego stanu. wróg nie może, nie można dać mu tej satysfakcji- teraz to wiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumisiowa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 4900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sypialni Uckera xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:27:56 07-01-10    Temat postu:

Ale czasem nasza psychika wlasnie tak reaguje na rzeczy te "mniej wazne"
Z perspektywy innych ludzi,wydaje sie to błahe,ale dla kogos kto ma slaba psychike,zla ocena czy brak rzeczy materialnej jest koncem swiata.Przez wlasnie ciecie sie,wyzywamy sie na wlasnym ciele i rozladowujemy napiecie ktore w sobie dusimy.
Jakby nie mozna bylo w inny sposob
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:32:29 07-01-10    Temat postu:

to fakt. nasze problemy dla innych wydają się błahe, a nam niszczą życie. tak samo dzieje się na odwrót- czasem ludzie nie potrafią zrozumieć powodu złego stanu psychicznego drugiej osoby, patrząc na jej problemy. każdy ma inny szereg wartości, inne problemy. trzeba to akceptować i pokazywać innym, że nie warto się krzywdzić. trzeba walczyć z problemami!

jednak z własnego doświadczenia wiem, ze ejdnak po trudnych przejściach łatwiej zrozumieć problemy innych i zdecydowanie inaczej patrzyć na nasze własne problemy, nabrać do nich dystansu. ale, broń boże, nikomu nie życzę, aby w ten właśnie sposób nabierał dystansu, nie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gumisiowa
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 4900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sypialni Uckera xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:43:15 07-01-10    Temat postu:

Tak jest,ze jak juz poznamy tak doglebnie czym jest bol i cierpienie,to patrzac na drugiego czlowieka przezywajacego to samo,wiemy co On czuje i mozemy Mu pomoze,jednak nie zawsze to jest dobre.

Sa rozne wyjscia z sytuacji.Odczuwajac bol psychiczny,probujemy sobie ulzyc sprawiajac sobie bol fizyczny,co w ogole mija sie z celem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Locamente
King kong
King kong


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:00:27 07-01-10    Temat postu:

Ja na szczęście nigdy nie szukałam ukojenia i pocieszenia w cięciu się. Nigdy też nie myślałam o samobójstwie. Zawsze mówiono mi, że jestem silna psychicznie i może faktycznie tak jest, bo nawet kiedy przeżywałam straszne załamania, najgorsze chwile życia, to zawsze gdzieś tam w podświadomości wiedziałam i czułam, że chcę żyć i walczyć, że nigdy się nie poddam, bo życie to zbyt wielki dar.
Zamiast okaleczać się, w trudnych chwilach jestem agresywna. Krzyczę lub uderzam w worek treningowy. To też dobry sposób i mnei przynosi ulgę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:07:44 07-01-10    Temat postu:

ja się akurat tez nigdy nie cięłam. nie byłabym w stanie znieść widoku krwi. poza tym nigdy nie chodziło mi o zagłuszenie bólu psychicznego fizycznym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilijka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 14259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:52:33 07-01-10    Temat postu:

Vondynizer napisał:
zagłuszenie bólu psychicznego fizycznym.

to pomaga, bo koncentrujemy się na bólu, lub przyjemności, jaką po pewnym czasie cięcia się nam sprawia. Wiem, że gdybym znowu zaczęła, robiłabym to bardzo często, dla samego wyładowania się po nerwowym dniu. A co mnie powstrzymuje? Nie wiem. może obawa przed reakcją innych, przed kolejnymi krzykami, co ja ze sobą robię?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Uczucia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24, 25  Następny
Strona 23 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin