Telenowele

Gabriella · Wysłany: 10:20:51 14-07-09 Temat postu:

Ja również pragnę oddać swoje organy do przeszczepu.
A ty Dulce nie zrozumiałaś mnie.
Nigdy nie odebrałabym sobie życia...

Dulce Maria · Wysłany: 14:14:50 14-07-09 Temat postu:

Zrozumiałam.

Wiedziałam o co Ci chodzi, ale ogólnie tak napisałam..

bo pierwsze skojarzenie takie mi padło..xD ale wiedziałam że nie chodzi o to..; ]
Z tego co zrozumiałam to ci chodzi o to, że istniałabyś, ale tylko tyle.
Gdyby on umarł to cząstka Ciebie, spora cząstko odeszłaby razem z nim..

Gabriella · Wysłany: 23:39:27 14-07-09 Temat postu:

Odeszło by z nim serce...
Bo nigdy nie związałabym się już z nikim.
Wegetowałabym... Wspominała... i nadal kochała

Dulce Maria · Wysłany: 0:52:15 15-07-09 Temat postu:

To chyba najgorsze z uczuć.. osoba którą się kocha tak nagle umiera..

ja sobie nie moge wyobrazić czegoś takiego.. to uderza z takim bólem.. na samą myśl, że ktoś z moich bliskich mógłby... płakac mi się chce..

Gabriella · Wysłany: 15:45:17 17-07-09 Temat postu:

Mi również... pewnego dnia jednak kończą się łzy...

Emmi. · Wysłany: 13:04:32 18-07-09 Temat postu:

Śmierć jak wiadomo jest czymś koniecznym...Jedni muszą umierać, by rodzili się inni, ale jest to tak bolesne uczucie, że ja w ogóle go do swoich myśli nie dopuszczam. Nie wyobrażam sobie, że kidyś ktoś kogo kocham nad życie odejdzie z tego świata...Nigdy nie spotkało mnie takie coś i dziękuję za to Bogu, ale prędzej czy później się to stanie. Jest to przecież nieuniknione. Póki co staram się o tym nie myśleć, chociaż czasami mi to nie wychodzi ...
Tak czy tak wolałabym sama oddać życie za kogoś kogo kocham, niż on musiałby umierać.

Dulce Maria · Wysłany: 13:36:55 18-07-09 Temat postu:

sweet_sixten.. zgadzam się z tobą słowo w słowo..

Śmierć to cos niestety nieuniknionego..

Gabriella · Wysłany: 14:11:39 18-07-09 Temat postu:

Ja również się zgadzam:)

Natalia · Wysłany: 13:35:06 24-08-09 Temat postu:

Nie boje się tyle smierci swojej co innych ludzi ,ta tęsknota za daną osobą
musi byc przerażająca

Mój dziadek stracił 4 lata temu mame a rok temu odszedł jego tata

Nie umiem sobie wyobrazic jakie to uczucie kiedy odchodzi
tak dwoje bliskich ci ludzi...

Vondynizer · Wysłany: 21:26:23 24-08-09 Temat postu:

śmierć najbliższej osoby jest ciosem w serce.

sama byłam o krok od śmierci po poważnym wypadku i wiem, jak kruche bywa ludzkie życie... nie wiadomo, ile czasu mamy. ;(

Gabriella · Wysłany: 9:53:43 25-08-09 Temat postu:

Ja mam chore serce...
i mimo, że mam wszystko czasem boję się, że nie obudzę się następnego dnia...

Dulce Maria · Wysłany: 14:02:44 25-08-09 Temat postu:

A ja mam wrażenie że mam je chorę.. te ciągłe kłucie w sercu albo ból w okolicy lewej ręki.. straszne...;C
Życie ludzkie jest bardzo kruche..;C I niestety nawet zdrowe osoby giną tak nagle..;C

Gabriella · Wysłany: 15:23:06 25-08-09 Temat postu:

Wiem coś o tym.
Każdego dnia żyje zależna od pastylki, którą muszę brać, by serce nie przekraczało rytmu o tak wiele.

Dulce Maria · Wysłany: 17:40:51 25-08-09 Temat postu:

Mam takie pytanie.. masz takie dziwne ukłucia w sercu.. ból kiedy np poruszysz ręką nie tak jak powinnaś, a czasem jak po prostu nią poruszysz..?.. okropny ból..

czasem też zdarza mi się, że odczuwam ból po całej lewej stronie.. od lewej piersi tak do prawie bioder..

wtwdy mam ochotę umrzeć.. przestać cierpiec..

Gabriella · Wysłany: 22:12:36 25-08-09 Temat postu:

Ja mam silne bóle w klatce piersiowej, brak tchu, no i czuje przyspieszony rytm serca, jakby waliło kilka set na sekundę.