Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:52:19 31-07-09 Temat postu: Strach |
|
|
Uczucie, którego każdy zdążył już doświadczyć. Czego najbardziej się boicie? W jakich sytuacjach odczuwacie strach? Macie jakieś lęki, obawy, fobie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Elle Mocno wstawiony
Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 5383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:37:54 31-07-09 Temat postu: |
|
|
ja mam arachnofobie
w obecnosci pajakow poprostu wysiadam
nic nie moge zrobic procz placzu |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Mistrz
Dołączył: 18 Lip 2007 Posty: 14259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:30:00 31-07-09 Temat postu: |
|
|
Tez mam arachnofobię... poza tym boję się ciemności, duchów... nie ma znaczenia, czy istnieją czy nie, boję się ich ;-)
Obawa... przed śmiercią, zapomnieniem po smierci? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksia Mistrz
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 14599 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:42 31-07-09 Temat postu: |
|
|
hmm do pewnego czasu też myślałam, że mam arachnofobię, jednakże z czasem minęło, mimo że nadal płaczę gdy widzę pajączka to umiem mu się postawić, zdeptać czy coś
moją fobią jest widok krwi od razu 'mdleje'.
boję się bólu, cierpienia, tego że zostanę sama.
najbardziej jednak boję się śmierci tych najbliższych- rodziców, rodzeństwa, bliskich znajomych..
a no i boję sie jak mamusia wraca z zebrania |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:07:24 31-07-09 Temat postu: |
|
|
Aleksia napisał: | hmm do pewnego czasu też myślałam, że mam arachnofobię, jednakże z czasem minęło, mimo że nadal płaczę gdy widzę pajączka to umiem mu się postawić, zdeptać czy coś
moją fobią jest widok krwi od razu 'mdleje'.
boję się bólu, cierpienia, tego że zostanę sama.
najbardziej jednak boję się śmierci tych najbliższych- rodziców, rodzeństwa, bliskich znajomych..
a no i boję sie jak mamusia wraca z zebrania |
Też myslałam że mam to z pająkami, a teraz sama hoduję jej na ścianie..; ]
Krew..? Nie tyka mnie.. nawet chce chirurgiem zostać..;x
Boję się byc zraniona.. własnie cierpienia itp..
I ten największy strach przed utratą kogoś kogo kocham..:[
Zebrania kiedyś mnie ruszały, a teraz już mi przeszło..XD |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:44:58 31-07-09 Temat postu: |
|
|
Ja też boję się cierpienia, zranienia i śmierci bliskich mi osób.
Z rzeczy fizycznych, to boję się jadowitych węży, pająków kiedyś się bałam, teraz z tego wyrosłam i boję się tylko zwierząt, które mogą mi zrobić krzywdę.
Boję się również przyszłości, że sobie nie poradzę, że nie będę miała pracy itp. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:46:56 31-07-09 Temat postu: |
|
|
Ja mam taki dziwny lęk. Kocham samoloty, strasznie chciałabym kiedyś polecieć, bo dotąd jeszcze nie miałam okazji, ale panicznie boję się, gdy w nocy leci jakiś..Boję się tego, że on nagle spadnie obok mojego domu...Często nachodzą mnie wizje takiej katastrofy. Wiem, że to śmieszne, ale...
Jak słyszę gdy coś leci umieram ze strachu Tylko wieczorem, bo w dzień jakoś większość moich lęków znika |
|
Powrót do góry |
|
|
Gatita Arcymistrz
Dołączył: 17 Lis 2007 Posty: 20642 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Wenezueli ;)
|
Wysłany: 18:50:31 31-07-09 Temat postu: |
|
|
A kiedy ja patrzę na lecący samolot,zwłaszcza w nocy, to mam takie dziwne uczucie Nie umiem go opisać, ale mam "motylki w burzuchu"?
Boję się wielu rzeczy w sumie, ale najbardziej ciasnych pomieszczeń zwłaszcza tych, w których należy zachować inną pozycję niż "na stojąco"
Ostatnio zmieniony przez Gatita dnia 18:52:44 31-07-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:38 01-08-09 Temat postu: |
|
|
Tak sobie wczoraj myślałam i boję się jeszcze takich podejrzanych ludzi, jak idę np. wieczorem (ale za dnia też) i widzę grupkę chłopaków, dorosłych facetów albo kogokolwiek, to przechodzę na drugą stronę chodnika, albo skręcam w zupełnie inną stronę, jak jadę na rowerze i widzę z daleka jakąś nieznajomą grupkę to także staram ich się ominąć szerokim łukiem. Boję się że mnie napadną, że zrobią mi krzywdę.. Może to głupie, ale to już takie moje przyzwyczajenie, wolę nie iść w ich stronę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:56:46 01-08-09 Temat postu: |
|
|
Renata, mam to samo Teraz wszędzie można spotkać jakichś psychopatów, więc lepiej mieć się na baczności |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:01:45 01-08-09 Temat postu: |
|
|
Ja już nawet jak wychodzę z domu np. po zakupy to najpierw patrzę przez okno, czy aby nie stoją tam jakieś typy, bo jeśli są, to wolę odczekać. Nie raz już mnie zaczepiali jacyś kretyni, więc teraz boję się takich podejrzanych grupek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lizzie Arcymistrz
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 25634 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:13:14 01-08-09 Temat postu: |
|
|
Mieszkasz w bloku? Ja na szczęście, aż takich podchodów robić nie muszę |
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 5502 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:47 01-08-09 Temat postu: |
|
|
Boję się śmierci, ale ale nie swojej... boję się śmierci ukochanej osoby. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria Prokonsul
Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 3136 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:58 02-08-09 Temat postu: |
|
|
Kaike_ napisał: | Ja już nawet jak wychodzę z domu np. po zakupy to najpierw patrzę przez okno, czy aby nie stoją tam jakieś typy, bo jeśli są, to wolę odczekać. Nie raz już mnie zaczepiali jacyś kretyni, więc teraz boję się takich podejrzanych grupek. |
Ja jak wychodzę z domu też patrze przez okno, ale zobaczyć kto jest na podwórku i czy warto wychodzić.. Albo jak wyglądam jakoś nie tak i czy aby jest 'czysto' itp..
Owszem jak chodzę wieczorem to mam głupi nawyk, że obracam się co jakiś czas do tyłu czy nikt mnie nie śledzi czy coś.. a jak widze podejrzane osoby to staramsię je ominąć, ale bokiem przechodze koło nich.. nigdy mich jakoś nie omijam specjalnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:58:40 02-08-09 Temat postu: |
|
|
Lizzie napisał: | Mieszkasz w bloku? Ja na szczęście, aż takich podchodów robić nie muszę |
Niestety tak i otacza mnie kilka innych bloków, gdzie mieszkają największe elementy W nocy cięzko zasnąć, bo się drą i przeklinają |
|
Powrót do góry |
|
|
|