Telenowele

Gabriella · Wysłany: 17:23:45 24-06-09 Temat postu:

Miłość nie jest ślepa.
Księżniczki i ich królewicze bywają ślepi, zaślepieni.
Miłość jest piękna.

Dulce Maria · Wysłany: 23:43:58 24-06-09 Temat postu:

Jest ślepa.. mam kilka przykładów.. zaślepia nas.. czasem może i dobrze, ale w moich przykładach jest to złe.. miłość.. w sumie jej nawet nie ma.. ale to uczucie tworzy ideały.. idealizuje daną osobę.. mimo jego wad.. wtedy mówimy że mamy swój ideał..

Lilijka · Wysłany: 18:08:25 25-06-09 Temat postu:

No ja nie wiem, czy ideały nie istnieją, albo istnieją tylko u zakochanych... bez żadnego idealizowania po blizszym poznaniu (bo takowego nie bylo) mogę stwierdzic, ze napotkalam na swojej drodze ideal... pomijając wygląd, ktory dla mnie byl idealny, chlopak mily, uprzejmy, inteligentny, z dosc wysoką srednią, wysportowany, uprawiajacy amatorsko ulubiony sport, z poczuciem humoru, często się usmiechający... nie mówię ze bez wad, bo blizej go nie znalam... więcej go nie spotkam, moj ideal mial jedna, jedyna wade - nieosiagalny.

Dulce Maria · Wysłany: 23:09:48 25-06-09 Temat postu:

Lilibeth... TAK! Ja też mam taki ideał.. kiedyś był osiągalny, ale wtedy nie uważałm go za ideał..

Gabriella · Wysłany: 14:43:51 28-06-09 Temat postu:

Ja mam przy swoim boku najprzystojniejszego mężczyznę świata, ale to, że dla mnie jest taki nie oznacza, że dla innych ludzi też byłby naj-naj-najlepszy.
Kocham Go przez co idealizuje jego osobę. Jest dla mnie powietrzem, ukradkowo oddycham tlenem z jego ust. Kradnę jego najlepsze chwile, a on moje.

Elle · Wysłany: 18:53:58 18-07-09 Temat postu:

tak, kiedy jestesmy zakochani ta osoba staje sie dla nas takim "narkotykiem"
tylko zeby czasami nie przedawkowac

Dulce Maria · Wysłany: 18:56:43 18-07-09 Temat postu:

Tak własnie, żeby tylko nie przedawkować.. bo może być źle.. nagle coś pójdzie nie tak i po wszystkim..

Gabriella · Wysłany: 16:05:48 19-07-09 Temat postu:

Ja i Tomek jesteśmy bratnimi duszami.

Gatita · Wysłany: 22:25:42 19-07-09 Temat postu:

Mój ideał siedzi w mojej głowie, ale nie do końca wierzę, że gdzieś istnieje naprawdę

Gabriella · Wysłany: 9:41:18 20-07-09 Temat postu:

Gatita

Twoim ideałem stanie się osoba, którą pokochasz i wyidealizujesz:)
Wiem coś o tym:)

Miley Hannah · Wysłany: 15:14:32 20-07-09 Temat postu:

Blondyn niebieskie oczy włosy na żela i wyższy ode mnei xD znalazłam już takiego ale on mnie nie kocha ;(

Dulce Maria · Wysłany: 20:00:52 21-07-09 Temat postu:

Miley.. to tylko opis zewnętrzny i w sumie nawet nie dokładny.. a wnętrze..? okej ważny jest wygląd.. ale facet który będzie typem babskiego boksera i będzie miał niebieskie oczy, będzie blondynem i wyższym od Ciebie też ci będzie pasował..? Uwierz nie to się tylko liczy..

Vogue. · Wysłany: 20:07:19 21-07-09 Temat postu:

Dulce Maria, niektórzy przez słowo "ideał" rozumieją tylko wygląd zewnętrzny (mówię to na przykładzie Miley Hannah), dla mnie akurat nie kolor włosów, oczu czy wysokość się najbardziej liczą, tylko to co ma ktoś w środku. Wiadomo, wygląd się liczy, to czy jest zadbany, jak się ubiera, ale NIGDY nie stawiam tego jako priorytet. Musi mieć w sobie 'to coś' co przyciąga

.

Dulce Maria · Wysłany: 20:33:25 21-07-09 Temat postu:

Vogue.. no właśnie ja też tak mam.. nie powiem, że nie patrzę się na wygląd, bo ja jestem raczej z tych które zwracają big uwagę na niego, ale charakter, cechy zewnętrzne mimo wszystko stawiam wyżej, bo co mi po przystojniaku który widzi tylko kumpli, alkohol itp..?

Gabriella · Wysłany: 12:45:04 22-07-09 Temat postu:

Jak można stwierdzić, że kocha się kogoś za wygląd.
Mogła to tylko stwierdzić osoba, która jest fanką Montany.

Kocha się za wnętrze nie za wygląd.