Telenowele

Cortiza. · Wysłany: 12:40:01 26-11-09 Temat postu:

I to jest dużo lepsze, bo zazwyczaj wyobrażamy sobie jakiegoś księcia, pięknego i doskonałego, jak z plastiku...

Vondynizer · Wysłany: 12:42:57 26-11-09 Temat postu:

to jest przede wszytskim piękne- miłość potrafi człowieka zmienić, nadać mu piękne wnętrze.

Gabriella · Wysłany: 14:39:49 26-11-09 Temat postu:

Zbliżyć dwie całkiem różne osoby i stworzyć z nich jedność.

Vondynizer · Wysłany: 16:44:34 26-11-09 Temat postu:

jedność, która już zawsze będzie spójną całością, nierozerwalną.

olka1414 · Wysłany: 16:56:18 26-11-09 Temat postu:

ja np: jak byłam młodsza miałam ideał brunet brązooki , a jak do tej pory miałam dwóch facetów blondynów niebieskookich XD
i jakoś mi to zbytnio nie przeszkadzało, ani nie zwracałam na to wuagi :]
teraz to jest mi to zupełnie obojętne ...

chcę tylko takiego, który bd mnie kochał ze wzajemnością, bo do tej pory większość, która mi się podobała, to oni nic do mnie nie czuli ;]
i tak zawsze jest, że jak już sobie kogoś upatrzę, to bez wzajemności .

Vondynizer · Wysłany: 16:57:54 26-11-09 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 17:10:08 26-11-09 Temat postu:

No bo takie szczegóły nie są wtedy wazne. Choć ja zwracam wielką uwagę na oczy. Nie na kolor, ale ogólnie na całe oczy. To nie grają większej roli dla mnie.
Mój ideał ostatnio odwiedza mnie w snach. Raz spóźniłam się do szkoły, bo nie chciałam przerywać snu o nim <33 Piękny byl.

olka1414 · Wysłany: 17:21:54 26-11-09 Temat postu:

Gosik · Wysłany: 17:25:41 26-11-09 Temat postu:

mój ideał to aktor grający Emmetta w zmierzchu czyli Kellan w tych jego blond włosach

podoba mi się jego charakter i uśmiech

ale to taka całkowita abstrakcja, czasami pomarzyć można

Dulce Maria · Wysłany: 17:29:09 26-11-09 Temat postu:

ohhh Kelan <33 ale własnie to tylko takie marzenia.xD

alko hmm.. ciw sumie to sobie tak myślę to mi się nie zdarzyło nigdy w siebie zwątpić- a raczej w mój urok[taa narcyz ze mnie], odkąd pamiętam zawsze byłam pewna, że gdybym chciała faceta to bym go miała i nie ważne jaki on by był, może nie tylko bym chciala, co bym się odważyła, bo za to trochę nieśmiała jestem wobec ludzi których nie znam ;/

Vondynizer · Wysłany: 17:38:20 26-11-09 Temat postu:

fajnie pomarzyć o takim idealnym w 100% facecie. o Kellanie czy innym.

ale w rzeczywistości trzeba umieć stawiać sobie granice i nie czekać na niemożliwe. liczy się szczęście i miłość.

Dulce Maria · Wysłany: 17:52:32 26-11-09 Temat postu:

No dokładnie marzyć można, ale trzeba nad soba panować. Bo nie ma życia z bajki, a w oczekiwaniu na takie tracimy najpiękniejsze lata.

Vondynizer · Wysłany: 23:55:20 27-11-09 Temat postu:

oj tak... marzenia ubarwiają nasze życie, ale trzeba znać granice. jeśli człowiek sobie ich nie ustali- może nie zauważyć szczęścia, które jest koło niego. uganiając się za wydumanymi ideałami nie zauważają ludzie prawdziwych wartości... to przykre.

Dulce Maria · Wysłany: 3:38:24 29-11-09 Temat postu:

hmmm.. dziś wróciły do mnie dawne uczucia, facet całkiem inny od mego ideału, kiedyś cos było, a dziś spotkałam go z dziewczyną ;x hmmm.. przez chwile żałowałam, że nie dałam mu szansy, ale właśnie to było dlatego, że ślepo czekałam na ideał, a przecież go nie ma..