Telenowele

Lilijka · Wysłany: 18:09:58 09-04-10 Temat postu:

to chyba typowe dla większości zauroczeń, bo też zauważyłam u siebie taki odruch ;]

Cortiza. · Wysłany: 17:07:09 10-05-10 Temat postu:

Jaka ja jestem bezsensu!! Jej! Aż mi się wierzyc nie chce!!!

My Almost Lover po którym wylałam tyle niepotrzebnych łez, zaczął mi przechodzic przez długi weekend. Zgodnie z zasadą - Co z oczu to i z serca . Owszem myślałam o NIM< ale starałam się nie. Nie widziałam go przede wszystkim. Śnił mi się, ale to nie było to samo. W piątek cholera tak mi go brakowała w szkole;/ Eh . I co? I masz Ci los! Był dziś! Wpadł do szkoły, garniturek, sexi flexi, i te oczy.. SpojrZały na mnie. Znów. A ja znów traciłam grunt pod nogami!! Ja!!! Już nie wytrzymuję!! Po co dzis przyłaził? Znowu to samo uczucie;/ Bezsensu. I usłyszałam dziś
- ty go Kochasz!
Nie.. Nie kocham Broń Boże. To za duże słowo.
W takim razie - Jesteś chora!!
- o to już lepiej.
_ Jesteś chora na Zakochanie~~

Po prostu się zauroczyłam. Zauroczenie.. Skierowane w stronę nieodpowiedniej osoby

Dulce Maria · Wysłany: 11:16:44 16-05-10 Temat postu:

Moje ostatnie zauroczenie jest w końcu normalniejsze od wszystkich . Znam gościa , on ma coś do mnie, ja do niego . Aż dziwne . Choć po wczorajszej nocy chyba wiele się zmieniło, sama nawet nie wiem teraz co o tym myśleć .
Dyskoteka, wolna muzyka, kilka tańców, pocałunki i nagle powiedziałam, że muszę iść do koleżanki, a tak naprawdę poszłam do kolegi i z nim siedziałam . Potem wszystko jakby tak poszło nie w tym kierunku .

Lizzie · Wysłany: 16:18:40 16-05-10 Temat postu:

Dulce, podoba mi się Twój cytat z podpisu. Myślę, że jest w nim sporo prawdy ;D

Dulce Maria · Wysłany: 18:18:41 16-05-10 Temat postu:

Oj jest , jest ; ]
Sama wiem to po tym jak to ja mam z facetami ;D

Mamba. · Wysłany: 14:56:47 17-05-10 Temat postu:

Ja się urocze prawie wszystkimi ... ; )
Teraz ostatnio nawet `nierealny związek` 26-latkiem.Żużlowcem.Krystianem Klechą.
Biorąc pod uwagę umiejętności,poczucie humoru i wygląd,jest idealnym facetem ; * Śmieszek.Śliczne oczy `błękitne`.
Mam kompletną obsesję na jego punkcie ;** Niestety to tylko wybujała wyobraźnia

;((

Bones · Wysłany: 21:28:09 17-05-10 Temat postu:

Ja jestem w jakiś sposób zauroczona swoim nauczycielem od niemca, ale to nie jest takie typowe ze mi nogi miękną i ajajaj kluski ze mnie sie robią tylko po prostu czuję sie lepiej w jego towarzystwie i jak się uśmiechnie to czuje się jakaś doceniona. Dzikie to jakieś bo ie pociąga mnie ani nic tylko lubię z nim przebywać.:d

Dulce Maria · Wysłany: 19:37:12 10-06-10 Temat postu:

A ja mam chyba problem .
Mój najlepszy w tym momencie kolega z klasy chyba za bardzo bierze do siebie moje zachowanie, mam w naturze uwodzenie i flirtowanie, nawet dla zabawy, a z nim to już w ogóle lubię to robić, ale nie brałam tego na serio - a on chyba trochę inaczej to odebrał i boję się, że teraz wszystko mogę spiepr*yć .
Dziś na nk napisał też do mnie jakiś chłopak - w sumie to poznałam go w taki sposób, iż miałam coś poprawiać i zagadałam, że jak coś to będzie mi podpowiadał, a ten tak perfidnie wręcz pisze do mnie i daje znaki, że mu się podobam , kurde nie chcę go urazić, no ale kompletnie nie w moim guście . ;x
I zadowól tu wszystkich ; /

Isabel_ ;* · Wysłany: 0:21:25 30-01-11 Temat postu:

Zauroczenie za zwyczaj szybko mija...
Często bywa tak że podoba nam się jakaś osoba i jeśli to jest tylko zauroczenie to jeśli ona zachowa się nie tak, zrobi coś co ją skompromituje to przestajemy zwracać na nią uwagę, przechodzi nam.
Jeśli będzie to miłość to niezależnie od tego jak bardzo ta osoba by się skompromitowała to zawsze będziemy po jej stronie;)

Dulce Maria · Wysłany: 0:01:23 14-02-11 Temat postu:

zauroczyłam się - znowu, ale tym razem zdecydowanie jest poważniej niż kiedyś .

Lilijka · Wysłany: 15:16:32 19-02-11 Temat postu:

a mi w chwili obecnej odeszły wszystkie zauroczenia, czekam na nowe :>

Dulce Maria · Wysłany: 20:38:24 24-02-11 Temat postu:

13.02 napisałam się się zauroczyłam i to poważnie, a dziś zastanawiałam się o jakim zauroczeniu w stosunku do jakiej osoby ja to pisałam ;o dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się ;d
w zeszły piątek się zauroczyłam! I to jak ;d Jaki On jest cudowny, taki przystojny! Tylko Go zobaczyłam, a już nie mogłam od Niego całą imprezę wzroku oderwać ;d

Lost Princess · Wysłany: 21:33:37 13-04-11 Temat postu:

jak dotąd przytrafiło mi się jedynie 2 razy, za każdym razem tłumacze sobie że nauka jest ważniejsza więc albo to albo to! Poświęcam więcej czasu na nauke i zafascynowanie przechodzi : )

miluska420 · Wysłany: 16:48:19 05-07-11 Temat postu:

Zauroczenie to ciężka sprawa, bo albo się zauroczysz i o niczym innym nie myślisz i to uczucie jest odwzajemnione, to wtedy nie masz na nic innego czasu, świta nie widzisz po za tym jedynym/jedyną. Ale gdy sie zauroczysz, a to uczucie nie jest odwzajemnione jest jeszcze gorzej, wtedy cierpisz podwójnie, bo wiesz że to nie miłość i cierpisz nad tym jaka/jaki jesteś głupi ale nie umiesz przestać o nim/niej myśleć i przez to też cierpisz. . . Niestety wiem jak to jest. . . W tym momencie nie jestem zauroczona w nikim, ale pamiętam jakie to ciężkie uczucie, nie można zapomnieć, am tylko nadzieję że kiedyś się ZAKOCHAM a nie ZAUROCZĘ i będę żyć szczęśliwie. . .

KasiOva · Wysłany: 17:51:03 07-07-11 Temat postu:

Matko jak bym miała policzyć swoje zauroczenia to nie wiem czy bym umiała do tylu liczyć