Telenowele

Dulce Maria · Wysłany: 17:49:58 14-06-09 Temat postu:

Jeśli coś postanowię, co nie dotyczy żadnych trunków i chipsów.. np. muszę się zemścić, to owszem moge powedzieć że mam silną wolę, ale jeśli chodzi o chipsy, trunki czy oceny.. to nie moja działka.. w tym przypadku szybko się poddaję..; ]
ps Ja czarnych laysów nie lubię, bo one sa słodkie..

jak slice smakują..xD

Lizzie · Wysłany: 17:52:02 14-06-09 Temat postu:

Schodzicie chyba z tematu dziewczyny

Dulce Maria · Wysłany: 17:55:12 14-06-09 Temat postu:

o tak schodzimy, ups.. ja już zapomniałam, że ja w takim temacie piszę..

A ja jestem zraniona.. ktoś mnie rani chyba nawet o tym nie wiem.. chociaż dziś mam odziwo dobry humor, dawno tak nie było.. a gdyby ta osoba przestała ranić to chyba skakałabym ze szczęścia..

Gabriella · Wysłany: 13:07:56 17-06-09 Temat postu:

Ludzie, którzy ranią innych zapominają, że zbrodnia zawsze obraca się przeciw mordercy.

Dulce Maria · Wysłany: 22:45:33 01-07-09 Temat postu:

W tym przypadku się nie obróci..; ] Bo jak ktoś rani nie świadomie, to raczej tak nie jest..xD

Gabriella · Wysłany: 11:04:47 04-07-09 Temat postu:

W sumie nie wiem, bo ja to robiłam świadomie.

Dulce Maria · Wysłany: 14:28:13 04-07-09 Temat postu:

No właśnie..xD
A wydaje mi się, że w tym przypadku jest to nieświadomie, ale nie wiem.. tyle że ja nie chcę, aby obracało się to przeciwko niemu.. ja chce zapomnieć i już..

Carlisle Ott · Wysłany: 20:50:16 04-07-09 Temat postu:

Jeny, przypomniało mi przed chwilą się to, jak mnie pewna dziewczyna zraniła

Niby to było w takim wieku, że głupota o tym myśleć, a jednak zostawiło to we mnie jakąś szramę...

Jak byłem młodszy (tj. bodajże miałem 13 lat

), to zauroczyłem się (jak to głupi brzmi

) w takiej jednej dziewczynie... Wtedy nie byłem jeszcze taki nieśmiały i w ogóle i w walentynki (jeny, ale sobie datę wybrałem

) zapytałem się jej, czy będzie ze mną chodzić... Ona zamiast jakoś mi odpowiedzieć delikatnie "nie", to mi nawrzucała, że co ja sobie wyobrażam, że wolałaby każdego ode mnie, itp. No i jakoś przez następny miesiąc, za każdym razem jak ją widziałem, to mi się płakać chciało... Niby to wszystko była głupota, ale jakoś mi się zakorzeniło w głowie i ten strach przed powtórką tamtej sytuacji, dewastuje mi teraz życie i psychikę...

Lizzie · Wysłany: 15:33:51 05-07-09 Temat postu:

Danił, ale to było dawno, byłeś dużo młodszy, nie możesz pozwalać by takie wydarzenie niszczyły Ci psychikę jak sam mówisz. Nie każda dziewczyna jest taka

Teraz chyba widzisz, że do tamtej nic nie czujesz, a było to chwilowe zauroczenie?

Dulce Maria · Wysłany: 16:15:23 05-07-09 Temat postu:

Eeee.. dziwna ta dziewczyna..;o mogła po prostu powiedziec 'nie' czy coś, a nie wyzywać..

Carlisle Ott · Wysłany: 17:01:33 05-07-09 Temat postu:

Lizzie: Widzę, ale wiesz, to było takie pierwsze zauroczenie i tu taki numer

A psychika ma to do siebie, że nie wszystko da się opanować

Dulce: Też nie rozumiem, dlaczego mi nawrzucała... "Nie" bym chyba lepiej zniósł

Lizzie · Wysłany: 17:05:29 05-07-09 Temat postu:

Była jeszcze młoda i nie wiedziała, że w ten sposób może kogoś skrzywdzić. Może myślała, że ta propozycja chodzenia to jakaż zabawa z Twojej strony, nic poważnego.

Carlisle Ott · Wysłany: 17:43:32 05-07-09 Temat postu:

Może

Teraz ona wagaruje, pije, pali i chyba bierze narkotyki

Dulce Maria · Wysłany: 14:45:18 06-07-09 Temat postu:

Eeee, z psychiką to czaję, jakiś uraz zawsze pozostanie.. ale wierz mi nie wszystkie dziewczyny takie są.

zresztą jesteś starszy i teraz już chyba umiesz rozpoznać wredną su*ę, a normalną miłą dziewczynę..

Carlisle Ott · Wysłany: 15:29:29 06-07-09 Temat postu:

Wiem, że nie wszystkie

Hmmm... Ostatnio to takie "zimne Bitch", jak to na nie mówię, wyczuwam na kilometr xD